Gwardziści. Gumiś [*]. Joanina dokocenie, waw!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 18, 2010 22:20 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

z chłopakami to łatwo, szybko i przyjemnie :mrgreen:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon mar 01, 2010 13:34 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

wczoraj złapałyśmy matkę Gwardzistów :D
w wysokiej ciąży :evil:
dziś wieczorem ma zabieg
AnielkaG
 

Post » Pon mar 01, 2010 20:41 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Zabawne wczoraj rozmawialiśmy o słynnej mamuśce. Zastanawialiśmy się czy uda się w końcu złapać :D

My mamy już obydwa maluchy ciachnięte. Z jednej strony z Funią było ciężej, bo sam zabieg poważniejszy, ale z drugiej futra lepiej się zachowywały. Grubiś jest kochany, opiekuje się siostrą tylko ma trochę żalu, że nie ściga się z nim. Funiulka łazi w kołnierzu, kaftanik jej się nie podoba.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pt maja 28, 2010 19:54 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Witam Wszystkich,
Po długiej przerwie pragnę poinformować, że Gaja i Silver są już po sterylne. Wszystko się zagoiło i są jak nowo narodzone :ok: . A na co dzień zachowują się następująco:
Godzina 6 rano, Silver miałczy niemiłosiernie. Postanawiam nie reagować i spać dalej, niestety ona już wie, że wstałam. Zobaczyła, że otworzyłam oczy i teraz nie odpuści. Miałczy i wali głową, tak abym wstała. Kiedy odwracam się na drugi bok i ignoruje ją, ona ma na taki wypadek plan awaryjny. Wchodzi na pułki wiszące nad łóżkiem i zrzuca stojące tam drobiazgi. Gdyby to nie podziałało, zawsze może na mnie skoczyć. Oczywiście wstaje i głaszcze kota. Nie mija chwila, a czarny diabeł wynurza się z pod kołdry i dołącza się do głasków. Tak męczą aż do podania im śniadania. Oczywiście nie ominie mnie bieganie między nogami, wciskanie mordek do szafki i wskakiwanie na krzesło czy blat tylko po to, żeby przyśpieszyć proces podania. Tu pragnę zaznaczyć, że taki sposób budzenia dotyczy tylko mnie, w przypadku Totempotem się nie sprawdza (już próbowały), on śpi jak zabity :evil: .
Co do zachowania kotów w ciągu dnia. Tu mam drobne zastrzeżenie do dellfin, która w ogłoszeniu informowała, że ma czarnego kota do oddania. W tym miejscu kolejna reklamacja, to nie koty, tylko pies jakiś albo kot co się z psem na rozumy zamienił. Szczeka zamiast miałczeć, rozwala się na całej kanapie, podłodze albo w nogach, gdzie porządne koty powinny zwijać się w kulkę, nie wspomnę już o gryzieniu w nogi. No po prostu czarny pies jakiś.
Tak więc mamy sporo śmiech w domu. A propos, ubaw mieliśmy niesamowity jak po sterylne kotom założyliśmy kaftany. Obydwie jak sparaliżowane. Nie chcąc robić im przykrości, zamieniliśmy na kołnierze. I tu Sliver dała popis. Chodziła przez 10 minut na wstecznym. Ponieważ byliśmy nieugięci, postanowiła swą smutną i nieszczęśliwą miną pokazać nam co o tym myśli. I tak przez cały czas noszenia dawała nam do zrozumienia, że to przez nas nie może normalnie spać, jeść i bawić się.
PS.
Może koś z was poradzi nam, jak należy wyprać kota. Idzie lato i chcemy odświeżyć futerka po zimie, niestety nie wiemy jak. Czy ktoś ma wypróbowany program dla futerek. Chodzi o temperaturę, rodzaj proszku i sposób wirowania tzn. proces schnięcia.
Pozdrawiam i czekam na sugestię i informacje o losach rodzeństwa. Oczywiście proszę również o szczegóły dotyczące mamy Gwardzistów. Czy sterylka poszła dobrze, czy ma DS, czy została wypuszczona.

morgan.as

 
Posty: 34
Od: Czw lis 12, 2009 13:51

Post » Pt maja 28, 2010 21:56 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Witajcie drogie Panie

dobrze, że już całe towarzystwo ciachnięte, jakoś lżej się robi.
Ich matka jest dzikunką i chyba Anielka potwierdzi, że została wypuszczona

Bardzo proszę kotów nie prać, one są samoobsługowe :mrgreen:

A może pokażecie jak bardzo urosły?

Joanino, wczoraj była u mnie Gu z sesją fotograficzną do kociąt i kategorycznie oświadczyła, że kocurki ą bardziej kochające.
Ma w swoim stadzie jednego jedynego i tylko ten jeden nie jest w stanie odkleić się od niej :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 31, 2010 10:27 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

O Delfin jak milo Cię widzieć. I po raz kolejny muszę Ci przytaknąć (nie żeby to było jakieś wazeliniarstwo :lol: ). Kocurki są the best! Grubinio to mój ukochany misiaczek. Poczciwotka kochana. Grzeczny, zjada wszystko co ma w miseczce, miauczy cichuteńko i wdzięcznie. I łazi zawsze za ogonkiem Funi, tak na wszelki wypadek, zeby sie nie zgubić. Sesja przytulania Grubisia pomaga w najbardziej ponure dni.

A Funiaczek to mały łobuz jest. Ale słodki jak miód. Dodatkowo po sterylce złagodniała. Rytuałem stało się glaskanie koty o 4 rano. Funiaczek ma arystokratyczne podniebienie i jej menu składa się ze ściśle wyselekcjonowanych potraw. I tak jak Gaia ma psie zachowania, szczeka na ptaki za oknem i na powitanie kreci beczki na wycieraczce.

Funia w kaftaniku też odmówiła chodzenia, księżniczka spędzała dni leżąc na poduszcze, poddani nosili ją na rączkach do toalety, na spoczynek nocny, do jadalni. Kołnierz miał podobne efekty jak u was. Wsteczny, a potem BUM BUM o wszystko co znalazlo się na drodze.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pon maja 31, 2010 11:05 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

:mrgreen: Joanino, pokazałaś dwa tłuste buro-tygrysiowe futerka. Jak Wy je odróżniacie?
Zdjęcia przypominają taką łamigłówkę "znajdź 10 szczegółów" :ryk:

Gdybyście chcieli sobie troszeczkę uatrakcyjnić lub zagęścić tę podusię na parapecie to wiecie gdzie pisać? :mrgreen:

A nawiasem mówiąc to ciekawe, jak wiecznymi dziećmi potrafią być chłopcy, bez względu na wiek.
I tak naprawdę potrzebują stałego poczucia bezpieczeństwa, które znajdują za plecami dziewczynek.
Można to przełożyć na każdą sytuację życiową :lol:
Ojciec Jan Grande pisze w swojej książce: kobiety, dbajcie o swoich mężczyzn; to są nieporadne dzieci.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 31, 2010 11:27 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Ha a tu sie moja droga mylisz, Grubeczek wprawdzie jest ciagle dzieciaczkiem, ale jest bardzo opiekunczy. A odroznic je naprawdę łatwiutko. Grubek ma rudy brzuszek i jest dużo wiekszy. A Funia za to nadrabia głosem.

Zagęszczenia nie wykluczamy :D Ale to raczej pieśń przyszłości. Ale, że śródmieście w koty obfituje to pewnie jakiś delikwent do nas prędzej czy póżniej trafi.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pon maja 31, 2010 13:06 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

zapomniałam, że Grubiś jest nietypowym tygryskiem i ma odcień rudości na brzusiu :lol:
Ale wiesz jak możesz wyglądać próbując po brzuszkach koty odróżniać? :smiech3: , szczególnie z poziomu podłogi

ze mnie się śmieją, gdy próbuję odpowiedzieć na pytanie, który z tych śpiących czarnych kotów jest Czarusiem.
Jedyna metoda to obudzić i spojrzeć w oczy; jesli pomarańczowe to Staś, więc drugi dorosły to Czaruś :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 31, 2010 16:47 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Powyższe kociaki to istne tygrysy :mrgreen: . Widzę, że dzieciaki wyrosły już na piękne, duże i zdrowe kociaki. A tak przy okazji, ile pojedyncza sztuka waży. Jestem ciekawa, ponieważ nasza Gaja w zastraszającym tempie tyje. Pochłania wszystko co w misce, najchętniej to by się z nią nie rozstawała. Obecnie waży jakieś 3,5 kg. W porównaniu do Silver to istny grubas. Srebrna niestety nie chce przytyć, mimo iż je tyle samo co Gaja. Zapewne to efekt uboczny pp :( , albo ten typ tak ma.

Aktualne zdjęcia Gaji :ok:
ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Aktualne zdjecia Silver :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

A tak wyglądają w zestawie
Obrazek

morgan.as

 
Posty: 34
Od: Czw lis 12, 2009 13:51

Post » Pon maja 31, 2010 21:52 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Ale czarny diabeł! Super. Kotka moich rodziców tak wygląda.
Jeśli chodzi o masę Funia waży tyle co Gaja. Grubek znacznie więcej. Grubas niedługo dobije do 5kg. (na razie 4,5 ale to w końcu facet).

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw lip 15, 2010 11:00 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

nie chcę Was martwić, ale koty rosną podobno do 3-go roku życia :mrgreen:


przepraszam za OT
czy możecie udzielić wsparcia wątkowi

viewtopic.php?f=13&t=114321&p=6198658#p6198658

proszę! strasznie trudno mi będzie pomóc kociakom w sytuacji notorycznie zanikającego sygnału netowego. Mieszkam na działce i tu nic nie działa ani prawidłowo ani długo
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 23, 2010 9:07 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Ja podejrzewam, że mój Gruminio to jeszcze się szykuje do rośnięcia. A Funiakowi ostatnio urosły uszy, czy to znaczy, ze goni brata?
Koty nam się zaczęły jakiś czas temu kłócić. chyba nadmiar owadów i odgłosów z ulicy je pobudzał. Kupiliśmy sławnego Feliwaya i pomogło. Teraz włączamy go tylko w nocy i skończyły się bójki. Przed nami sprawdzian - wakacje. Futra jadą z nami, mam nadzieję, że dobrze zniosą dłuższą podróż. Na krótkich dystansach jest ok.

Dellfin zajrzałam na wątek, straszna sytuacja. W miarę możliwości będę tam zaglądać.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pt lip 23, 2010 10:18 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

w takim razie szczęśliwej podróży i udanego wypoczynku :ok:
Napisz, jak kociakom się podobało :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 23, 2010 10:41 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Dam znać :D Ciekwa jestem jak kicie zareagują na plazę. Jak wtym dowcipie " Jaka wielka kuweta" :ryk:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 101 gości