




Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Georg-inia pisze:Ten kot mnie nienawidzi jużdwa razy dziennie podwójnie kłuję chudy tyłek. Wczoraj rano, bez oczu i jeszcze zaspana przebiłam mu nogę na wylot, podając sobie kreskę Eres'u w opuszkę palca. To boli i szczypie jak cholera!
Robimy sobie z wiklinowej wieży stół operacyjny, TŻ pilnuje kolejności kłucia nóżek: rano Eres w prawą a antybiotyk w lewą, wieczorem - odwrotnie. Do tego po tabletce w gardło. Stasio podchodzi do mnie z własnej woli wyłącznie o 5-tej rano, jak jeszcze śpię i wpycha mi twarz w dziurkę od nosa, mrucząc przy tym tak, że TŻ się budzi. Ale dzięki temu mogę kontrolować stan furczenia.
Orest - jak już pisałam na wątku swoich - jest molestowanyGabryś okazał się być pedofilem i usiłuje go zgwałcić. A zapytania o malucha żadnego
oprócz jednego idiotycznego maila z pytaniem, czy on psoci i czy przewidziana jest wyprawka.
Georg-inia pisze:(...) i czy przewidziana jest wyprawka.
Georg-inia pisze:idziemy po pracy na kontrolę, bo już 10 dni nowe leki bierzemy. To oznacza, że Stasio przyjął przez te 10 dni 40 zastrzykówwcześniejszych już nie liczę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości