
szylka ma niesamowite to umaszczenie.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Cindy pisze:Kiedys wyczytalam na miau i zanotowalam namiar na dziewczyne, ktora organizuje transport w calej Polsce - winera72 tel,516 184 560 lub 698 216 688
alenda@wp.pl - nie wiem czy jeszcze aktualna wiadomosc ale moze wrto sprobowac
gayae pisze:decyzje w sprawie adopcji bedzie podejmowac Hanelka za Rusałkę i Szylkę a Zuzzik za Karolinkę
oferty można już składac,a dziewczyny wybiorą najlepszy domek
wyjątek to gdyby zgłosił się dom ze Świnoujścia i okolic,wtedy nie musiały by jechac tak daleko
Karolinka,po tym jak wczoraj nakarmiłam i wcisnęłam peritol wreszcie sama pojadła chrupek i odwiedziła kuwetę,
jest delikatna,potrzebuje czasu ale na pewno wszystko będzie dobrze
magdaradek pisze:śliczne są. Brakuje mi fotek Karolinki![]()
szylka ma niesamowite to umaszczenie.
zuzzik pisze:Cindy pisze:Kiedys wyczytalam na miau i zanotowalam namiar na dziewczyne, ktora organizuje transport w calej Polsce - winera72 tel,516 184 560 lub 698 216 688
alenda@wp.pl - nie wiem czy jeszcze aktualna wiadomosc ale moze wrto sprobowac
dziękuję Cindy!!!!
Stanęło na tym, ze sama pojadę jutro po koteczki pociągiem do Szczecina; seduce je przewiezie ze Świnoujścia- i damy radę!!!!
CatAngel pisze:zuzzik pisze:Cindy pisze:Kiedys wyczytalam na miau i zanotowalam namiar na dziewczyne, ktora organizuje transport w calej Polsce - winera72 tel,516 184 560 lub 698 216 688
alenda@wp.pl - nie wiem czy jeszcze aktualna wiadomosc ale moze wrto sprobowac
dziękuję Cindy!!!!
Stanęło na tym, ze sama pojadę jutro po koteczki pociągiem do Szczecina; seduce je przewiezie ze Świnoujścia- i damy radę!!!!
Jak ty dasz rade z trzema kotami i to jeszcze pannami
Edit:literki
gayae pisze:Rusałka musi iśc do domu chociaż z jednym kotem,jak bedzie się nudzic to człowieka zamęczy albo będzie demolowac i zwalac rzeczy,ona na dwumetrową szafę wskakuje bez rozbiegu,cały czas koło człowieka,albo innego kota cały czas coś nowego ciekawego,jest słodka,jak się usiądzie natychmiast jest obok i wymusza głaskanie mocnymi barankami,włażeniem na kark,wywijaniem ósemek i koziołków
Szylka jest trochę spokojniejsza ale równie uroczy miziaczek,mruczący głośno przy głaskaniu,wystawiający białe brzusio i śliczny różowy nochalek
Karolinka jest równie łagodna ale potrzebuje czasu na zaufanie,karmienie polega na 2 kęsy łyżeczką,potem dwa kęsy oblizane z mojego palca a potem już je sama,dziś całą saszetkę na raz![]()
z palca zjada bardzo delikatnie,nie drapie,nie gryzie, tylko w pierwszym momencie jak ją z pod kaloryfera wyciągam usiłuje zasyczeć
wszystkie 100%kuwetkowe
smutno mi będzie jak pojadą ale zasługują na najlepsze na świecie domy
Cindy pisze:Strach sie bac! To bedzie potworny stres dla tych 3 koteczek, ledwo doszly do siebie po smierci swojej pani - i teraz czeka je tak daleka podroz w dodatku przy tej pogodzieMoze nigkyby jeszcze troszeczke poczekac w Swinoujsciu az pogoda sie ustabilizuje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości