» Sob mar 12, 2011 22:09
Re: Cynamon -PRZEDADOPCYJNA ŁÓDŹ PILNIE!!!!!!!!!!
Powiem Wam w sekrecie że intuicja mi jakoś podpowiada, że nic z tego jednak nie będzie. Aczkolwiek bardzo bym się chciała mylić....
Poza tym bym wolała żeby on z tymczasu szedł...... Nie wiem ale wydaje mi się, ze to jest jednak kot wymagający pobycia w domu takim wiecie noo forumowym.....W sensie kociarskim.Wolałbym wiedzieć JAKI on jest........Łatwiej wtedy dopasować dom. Czasem jest tak, że kot niby ok......ale jak sie go zna, to wiadomo do kogo pasuje. A Cymek, mimo całej dla niego sympatii, to jednak zagadka....Diabli go tam wiedzą.....
Jasne jest, że czasem się naginamy......chociaż 100 % pewności nie ma. Bywa jednak tak, że wychodzi zaskakująco dobrze. Oddawłam raz takiego małego rudego strucla........bałam się, że coś nie wyjdzie. Młodzi ludzie, pierwszy kot - taki własny. I jest takie BINGO, że dla każdego "mojego" kota bym taki dom chciała.
Innym razem niby jest 100 % - znajoma od wielu lat i co ? I porażka.....Nie ma kurcze reguły......no nie ma:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"