>>Rybnik: chore kotki w schoronie - potrzebne wsparcie !

Betta pisze:jestem wśćiekła...cokolwiek myslisz MArzenia... ja uwżam że za smierc czarnej koteczki odpowiedzialni sa weci którzy sie powinni zajmowac tymi kotami, którzy przynajmneij raz na tydzien sa w schronisku..i laik widzi ze koty sa apatyczne .... ja im tam rozpierdol zrobie na tego słowackiego ... rzeźnicy nie lekarze...
tak na marginesie to jak byłam te 10 dni temu tam to ona była taka żwawsza niz te 2 które dzis wyciagnełysmu a które wtedy były zupełnie bez życia : ((

Przykre, że osoby powołane do sprawowania opieki nad tymi zwierzakami tak podchodzą do sprawy....

Marzenia11 pisze:
Betta pisze:wyciagnęłyśmy 3 koty ... 2 kotki (1 z łysa szyją - czarnulka nie doczekałą i kotka która tak cały czas spała) - one jednak sa w lepszym stanie nż kocurek.... strasznie wyniszczał przez niecałe 2 tyg ... w lecznicy dałam mu wode ...non stop pije...ale nie dziwi mnie to bo ma ostra biegunkę.....
wiec Arcana , moze być smrodku... dostaniesz podkłądy na wymiane ...on bedzie w 1 przenioscea dziewczyny w drugiej

jestem wśćiekła...cokolwiek myslisz MArzenia... ja uwżam że za smierc czarnej koteczki odpowiedzialni sa weci którzy sie powinni zajmowac tymi kotami, którzy przynajmneij raz na tydzien sa w schronisku..i laik widzi ze koty sa apatyczne ....

A ja uważam, że za śmierć tej koteczki jesteś również odpowiedzialna Ty - no chyba że o tym, ze weci w schronie nie zajmują się i nie leczą tych kotów dowiedziałas sie dopiero dzisiaj..

Rozpierduchę czy jak to tam zwiesz możesz im zrobić - może poskutkuje, ale sama też wiedz, że być może gdyby nie Twoje wątpliwości i powolność działania , kotka by zyła. Jesteś za to odpowiedzialna.

Koteńko.. [*][*][*] dołączyłaś do Czarnego Felka...

wątpliwości ma prawo mieć każdy to raz, a powiedz mi był wcześniej transport? z tego co kojarze nie.... ja szukalam gdzie moglam i wy... najwczesniejszy byl na dzis, tak czy nie? wiec nie wiem co sie ...<przypominac mi nie musisz swoich postów wiem dokladnie co wylozyłas >

szkoda mi kici ogromnie ale jedyne co ja sobie moge i zarzucam to to ze nie mam odpowiedniej wiedzy i moze "jaj" po prostu do tego by zacząć dzialac uparcie w kierunku zmian opieki nad zwierzakami w tym schronie

smarti , daj znac od razu co tam z kociukami ...szczegolmnie co o kocurku mówia i o sórze tej koci... wyniki beda najwczwsnie jutro po poludniu

Marzenia11, przykro mi iz uważąsz że smierć czarnych to nasza wina , bo ja tak samo starałam się pomóc na tyle na ile mogłam. Szukałam transportu jednak wcześniejszego nie znalazłam. Nie znasz t5ego schroniska nie wiesz jak tam jest jak trudno otrzymac jakąś informację. Do niedawna nie wydawano chorych kotów ale tez ich nie leczono i nadal się nie leczy. Awanturami można spowodować jedynie to że będzie więcej usypianych o czym nikt się nie dowie..
Jak słyszy sie taka nagonkę i oskarżenia to przestaje się chcieć cokolwoek robić.

Koty dowiozłyśmy na czas chociaż było ciżężko bo korki, z lecznicy wyjechałysmy z 15 minutowym opóźnieniem. W Katowicach zmieniłyśmy podkłady bo w obu kontenerkach było nasiusiane. Arkanę wsadziłyśmy do pociągu, w pociągu jednak już nie pomogłyśmy bo w każdej chwili mółgł odjechac.

Jak chodzi o te czarne w tym jeden łysolek ( który nie przeżył) co do drugiego to nie dostałysmy jasnej odpowiedzi co się z nim stało, niby zabrany niby nie zyje. Nikt nic nie wie. Więc jak chodzi o te czarne to jak ja bylam w schronie to na moje oko wydawały się być w lepszym stanie to znaczy ruszały się wychodziły z koszyka. W gorszym stanie wydawala mi się ta z łysą szyjką. A okazało się że te jakos się trzyma a czarny niestety nie.

Wziełyśmy kocurka bo był w fatalnym stanie, tak chudego nie widzialam. A jest niesaomowicie miziasty.

Przed chwila rozmawiałam z Arcaną koty dojechaly i zostały odebrane przez 3 osoby nie wiem przez kogo.

dziewczyny,
w razie gdyby był potrzebny transport na trasie Katowice - Rybnik, to ja często jeżdżę do Rybnika do mamy samochodem.
W razie czego proszę o kontakt na pw
Gosia

Ja chciałam bardzo podziękować Smarti że daje szanse na życie tym 3-m kotom, chciałam podziękować bardzo Arcanie że poświęciła swój czas i przyjechała specjalnie po te koty, oraz Zakoconej za transport i zapłatę za saszetki weterynaryjne ( nie pamiętam jak się to nazywa).

Milo bylo Was poznac. Warszawianki, ktore odebraly koty - rowniez

Obwinianie sie wzajemne jest bezsensowne. Kazdy chcial jak najlepiej.

no to jak tak.... to jadziękuję Iburg : ) za to że pomogłaś że pojechałaś z Zakoconą... a ja jeszcze nie zdążyłam zapytać czy coś jesteśmy winne za transport do Kato... telefon mi padł w pracy ...wróciłam niedawno ...

Arcana jeszcze raz dzieki !

dzwonie do smarti zniecierpliwiona ale nie odbiera .... czekamy

Ja też uważam, że takie obwinianie nie prowadzi do niczego. Nie zapomnijmy, że To nie przez Beatę dostały się do schroniska więc krąg winowajców jest większy ale po co to? Dzięki Beacie w ogóle dowiedzieliśmy się o ich istnieniu i stanie. Teraz mamy za zadanie zadbać o To by uratowane kociaki miały co jeść i wierzyć, że zostaną wyleczone i znajdą domki.....

Wiele zdjęć nie zrobiłam, bo pracownicy stoją i poganiają,że mało czasu.

To ta pierwsza łysolką z łysą szyjka która pojechała do Smarti. Mam propozycję żeby została Rozalka

To bardzo miziasta kicia na oko jakoś sie trzyma

Trzykolorka , ma juz zmiany na pyszczku i w koło oczu. Podobno jest dzikawa. Jak byłam zawsze siedziała przyczajona albo na oknie albo na górze. Bardzo ładna byłaby z niej kicia. Mnie w każdym razie urzekła.

Biało bura, wyglądała w miarę dobrze

Długowłosy czarny, chyba kocurek. Oddany przez właścicielkę na obserwacje bo ja ugryzł. Juz po obserwacji właścicielka oddala go do schronu. Nie znam wieku nie znam nic. Nie wiem dlaczego ugryzł. Siedział wystraszony w tej budce

Kicia biało czarna ktora poprzednim razem siedziała przytulona do kotki z łysą szyjką. Pojechała do Smarti. Ma kiepskie oczy. Udało sie jej zbiec z kontenerka kiedy wkładałysmy Rozalke.

Kocurek w okropnym stanie, potwornie chudy same kości, w drodze okazało się że ma biegunkę. Dostał kroplówkę i pojechał do Smarti. W lecznicy duzo pił zaraz po wsadzeniu do klatki. Niesamowity miziak.

Biało bura kicia z białą kocówką ogona, wyglądała w miarę dobrze

Iburg pisze:
To ta pierwsza łysolką z łysą szyjka która pojechała do Smarti. Mam propozycję żeby została Rozalka

Kicia biało czarna ktora poprzednim razem siedziała przytulona do kotki z łysą szyjką. Pojechała do Smarti. Ma kiepskie oczy. Udało sie jej zbiec z kontenerka kiedy wkładałysmy Rozalke.

Kocurek w okropnym stanie, potwornie chudy same kości, w drodze okazało się że ma biegunkę. Dostał kroplówkę i pojechał do Smarti. W lecznicy duzo pił zaraz po wsadzeniu do klatki. Niesamowity miziak.

3 kotki które pojechały na dt do smarti > Rozalka : ) mi się podoba : ) wszystkie miziaste i bardzo chore , a czarno-biała jest przekochana ale była mega przerazona...

przeklejam rozliczenie z watku rybnickich kotów > pogrubiona czcionka dotyczny wpłat/wydatków na powyższe 3 kotki ... jak widzicie mamy już debet ...czekać tylko jaki rachunek przyniesie smarti z dzisiejszej wizyty :roll:

Wpływy:
146 zł - bazarek dogo
90 zł - fundusze z KK z miau na sterylizacje Perełki
102,70 zł - bazarek dogo zakończony 28.11 http://www.dogomania.pl/threads/196874- ... st15785854
45 zł - darowizna od Iburg/Cypryda
24 zł - przelane z wątku rybnickiego schroniska
42 zł - bazarek dogo http://www.dogomania.pl/threads/199349- ... 6.01/page1
100 zł - darowizna od B.Rzepiszczak
30 zł - darowizna od Kawa (znajoma Iburg)
18 zł - Zakocona
-------------------------
razem: 618,70 zł

Wydatki:
62,57 zł - karma dla Perełki i kotów z osiedla
13,78 zł - żwirek i karma dla maluchów Perełki
20 zł - Betamox dla Perełki
30 zł - Betamox i odrobaczenie dla Perełki
20 zł - odrobaczenie maluchów Perełki
90 zł - sterylizacja Perełki
25 zł - Advocate dla Pozytywki
40 zł - szczepienie Perełki
40 zł - szczepienie Pozytywki
8 zł- karma dla p. Krystyny
5 - odrobaczenie dla Pozytywki
27 zł - Oridermyl (15 g) dla Pozytywki , Kacperka
10 zł - lek przeciwbólowy dla Pozytywki
60 zł - Stronghold, antybiotyk dla Daisy i Krówki
7 zł - dexametazon dla Daisy
80 zł - morfologia + biochemia x 2 (schorniskowce na dt u smarti)
38 zł - Stronghold dla 3 kotów (dt u smarti)
36 zł - Aniprazol x6 (dla 3kotów - dt u smarti)
26 zł - 2 sasz Intestinala , 2 sasz Convalescence(proszek)
----------------------
razem: 629,35 zł

saldo: 618,70 zł - 629,35 zł = -10, 65 zł

przypominam o trawających bazarkach >
super książki kuchenne od Iburg - już od 4 zł ... > viewtopic.php?f=20&t=122781
różności by Royal > viewtopic.php?f=20&t=122785&p=6939839#p6939839

Smarti proszę podaj na PW konto.

Dziewczyny, dobra robota.
Ja też poprosze o konto.

http://www.dogomania.pl/threads/200749- ... st16162909 - kremy LIRENE
http://allegro.pl/sweter-meski-w-pas...416875248.html - męski sweter w paski
http://allegro.pl/plecak-turystyczny...422064908.html - plecak turystyczny/szkolny

viewtopic.php?f=20&t=122781&p=6939358#p6939358 - książki kuchenne juz od 4 zł
viewtopic.php?f=20&t=122785&p=6939839#p6939839 - różności by RC
viewtopic.php?f=20&t=123152&p=6976587#p6976587 - hamak dla kota

smarti, mam prośbę..... jesli będziesz zbierać część wpłat na nasze rybnickie kociaste na swoje konto to pisz na bieżąco na swoim wątku jakie masz wpływy i wydatki z tytułu Devi, Shrek i FIonka.... jesli nie dasz rady na bieząco uzupełniac rozliczeń ja poprosze aby te wpłaty poszły na moje konto... to jest o tyle dla mnie ważne że kiedy sa tez inne rybnickie koty w potrzebie to wiem na bieząco jaką kwota dysponuję.... czy mam na szybko robic nowe bazarki czy mogę sie pokusicc o wydanie na sterylizację Pusi i inne potrzeby pozostałych rybnickich kotów

ponawiam prośbę... prosze mi powiedziec co mam zrobic z literkami (rozmair normalny) które na moim ekranie maja wysokośc 2 mm - jesli mi nikt nie powie będę pisac większa czcionką.... żeby chociaz swoje posty móc przeczytac : P

Szalony Kot pisze:Shrek został przywieziony do DT wczoraj. Ma pchły, świerzba, jest KOSZMARNIE wychudzony (wystaje mu mostek, między łopatki można wsadzić pół dłoni), ma biegunkę, na jedzenie się rzuca jakby nie jadł od wieków.
Na wstępie zostały mu WYJĘTE dwa zęby. Wyłazi z niego zestaw glizd do wyboru, do koloru po wczorajszym odrobaczeniu.
Potrzebuje pomocy...
Dla mających FB tu jest więcej zdjęć: http://www.facebook.com/album.php?aid=8 ... 1665207509
Dla niemających - wrzucam dwa.

Po kliknięciu fotki się powiększają.

Fiona - w najgorszym stanie. Na zębach stan zapalny i kamień taki, że krew z zasadzie leje się przy byle dotknięciu. Wychudzona, przerażona, nie miała jednak siły, by uciec ze stołu... Oczywiście w uszach świerzb.
Oczy zajęte kocim katarem, to bardziej szparki niż oczy...
Tutaj jej album: http://www.facebook.com/album.php?aid=8 ... 1665207509
Dwa zdjęcia do powiększenia:

Devi - w stanie najlepszym, co nie oznacza, że zadowalającym... Chuda koszmarnie. Przepiękna, wygląda jak devonka, stąd imię. Na szyi wydrapanie niewiadomego pochodzenia, więc będziemy to pewnie diagnozować. Świerzb, standardowo.
Zdjęcia: http://www.facebook.com/album.php?aid=8 ... 1665207509
I fotki do powiększenia:

Wydarzenie kiciaków do rozsyłania:
http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 1745200461

Gdzie mozna o nich poczytać? Prozę o numer konta

>>Rybnik: chore kotki w schoronie - potrzebne wsparcie !

Kto przegląda forum