Nie wytrzymałam do jutra, pojechałam po wyniki. Na szczęście są OK. Martwiło mnie jednak to białko w moczu, chciałam zapytać, co w takiej sytuacji, ale dziś w KV nie było z kim gadać
Podeszłam więc do naszej wetki za rogiem, ona doradziła furagin przez 5 dni (ja też tak myślałam, tylko nie byłam pewna dawki).
Ale się cieszę, że nie jest źle!!!!
A Kikur chrupie exigenta
