BP: ZIUTEK, którego nikt nie chce :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie lip 13, 2008 22:51

Dzieciaki niestety są chore :cry: Małemu zmętniało oko, oba mają gorączkę. Diagnoza - Kaliciwiroza :( Były zaszczepione da tygodnie temu.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 14, 2008 8:40

:ok: zdrowieć mi tu, maluchy :ok:

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon lip 14, 2008 8:45

Za zdrówko maluszków :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 14, 2008 18:04

Maluszki się smęcą :( Leżą zwinięte w kłębuszki, każdy w swoim kąciku. Figaro ma cały zamglone oczko, nic mu nie przechodzi.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 15, 2008 8:24

Maluszki nadal bardzo słabiutkie, mają gorączkę. Figaro jakby lepszy, przemieszcza się, pije wodę. Fruzia głównie leży, czasem popłakuje, chyba ma bóle mięśni :( Wczoraj i dzisiaj dopajałam je mlekiem ze strzykawki.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 15, 2008 8:34

biedactwa :(
U mnie leci drugi antybiotyk. Mam nadzieję, ze na tym zakończymy :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 15, 2008 9:05

Calici jest paskudne :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 15, 2008 9:43

:ok: cały czas :ok:

dziewczyny, które macie doświadczenie - jak jeszcze można im pomóc?
dostają lincospektin i raz dostały Zylexis
co ile dni powtórzyć Zylexis?

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lip 15, 2008 19:08

Za zdrówko maluszków - magiczne forumowe kciuki :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 15, 2008 20:22

Sytuacja prawie bez zmian :( Figarowi oczko się nie poprawia, ale jest w miarę żwawy, Fruzi rzuciło się natomiast na mięśnie, ma problemy z tylnymi nóżkami, ale za to oczki ładne.

Zaraz robimy kuj-kuj i wtłoczę w nie trochę mleczka i conva, choć widziałam, że same pojadły.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 15, 2008 21:10

ojej biedactwa :(

Calici faktycznie paskudne, mi w tamtym roku zachorowały dwa 5-miesieczne kociaki równiez już zaszczepione. To był szok, nagle dwa koty praktycznie nieprzytomne, miały ponas 40 stopni gorączki. Jednemu Zefirkowi bardzo długo utrzymywał się jakos niedowład tylnych nózek. Skonczylo sie na sterydzie, ale pomogło. Bardzo paskudne to calici.

Trzymam mocno :ok: za maluszki
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 16, 2008 7:26

Dziękujemy za kciuki :) chyba pomagają. Dzisiaj kociaki lepsze, mały nawet próbował się bawić. Fruzia gorsza, ale u niej zaczęło się dwa dni później niż u Figara. Niestety nie wiem co z tym Figarowym oczkiem, które nic się nie poprawia, martwię się, że tak mu zostanie :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lip 16, 2008 9:43

U mnie też chorowały zaszczepione maluchy, w jednym przypadku szczepionka tak jakby nasiliła objawy wirusa...

Anytybiotyk powinien pomóc... Trzymam kciuki!

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro lip 16, 2008 19:38

Dzieci coraz lepiej :) Pytałam dziś weta o to nieszczęsne oczko. Niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość, najpierw jest zatrzymanie, dopiero potem poprawa. W każdym razie od niedzieli to jeszcze za krótko na poprawę, najważniejsze, że nie jest gorzej. Mam być w stałym kontakcie w sprawie oczka.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lip 17, 2008 9:53

Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 79 gości