Zawczasu przygotuj kubrak - ja za pierwszym razem nie byłam taka mądra i kombinowałam dopiero przymiarki na kocie po operacji - co nie było najlepszym rozwiązaniem. Robiąc to wcześniej, będziesz mogła wykombinować coś, z czego kota nie wyjdzie za łatwo i nie będziesz miętolić obolałego przez pierwsze parę dni brzucha.
LimLim już napisała wyżej - nic do jedzenia przez min. 12 godz przed narkozą, również przez 12 godz. po wybudzeniu.
Ja zwracam zawsze uwagę, żeby operacje odbywały się w przychodni, która ma salę operacyjną tylko do tego przeznaczoną i narkozę wziewną - dużo bezpieczniejszą dla zwierzaków.
A tak w ogóle, to dobra decyzja. Wszystko będzie dobrze. Sterylka to już naprawdę standard. Trzymamy kciuki.









