Dzidzia Orient pojechała:) Buzi dla cioć:)

» Sob mar 22, 2008 18:53

Trzymam kciuki :ok:

» Sob mar 22, 2008 19:21

Wet nie ma dyżuru, ale przyjdzie z domu, jakby co.
Dzięki za dobre myśli i kciuki.Wesołych

» Sob mar 22, 2008 20:25

Dzidzia rozgląda się ciekawie, kciuki pomagają.
Jeszcze raz życzymy spokojnych i zdrowych świąt dla wszystkich kotów i ludzi.
Oby jutro dr Nogal nie musiał wstawac od stołu i przyjeżdżać do Dzidzi.

» Nie mar 23, 2008 10:15

śliczne maleństwo, oby w święta zdrówko sie poprawiło skrzacikowi kociemu

» Nie mar 23, 2008 17:05

uwaga!
Dzisiaj rano
Dzidzia
sama jadła z miseczki papu
a potem wyszukałam kuwecie qpala :ryk:

» Nie mar 23, 2008 17:10

TADAMMMMM

Jeden mały qpal w kuwecie, a tyle radości :wink:

Nieustająco :ok:

» Nie mar 23, 2008 17:15

» Nie mar 23, 2008 17:22

Dzięki wszystkim ciotkom za kciuki, oby tak dalej. Później porobię zdjęcia chudzince.teraz wyłazi na klawiaturę

śliczności

» Nie mar 23, 2008 19:00

No, pojadła znowu,a le...jedzonko jest najlepsze na kolankach. TZn Dzidzia na kolanka i miseczka też.
Na podłodze nie jest tak dobre :roll:

Najlepiej siedzieć pod bluzką u mnie i wyglądać sobie od czasu do czasu, mrucząc.
Parę zdjęć:

tak strasznie się cieszę

Dzidzia spi sobie pod moim swetrem i...mruczy. Oan jest najcudniejszym kociakiem na świecie :twisted:

» Nie mar 23, 2008 20:20

wygląda jak myszeńka malutka taka

super, że apetyt wrócił

» Nie mar 23, 2008 20:27

Na tym trzecim zdjatku wygladfa jakby polowała, tak siem czai nieco <3
Trzymaj sie malutka :ok:

» Nie mar 23, 2008 21:48

Anda pisze:

» Pon mar 24, 2008 8:55

co u maleństwa dzisiaj?

» Pon mar 24, 2008 10:33

Podrzucę ^^

» Pon mar 24, 2008 14:16

Drogie cioteczki, kicia je i kupka i ozywia sie coraz bardziej:)
Jutro idziemy do weta, to napiszę coś więcej na temat jej zdrowia. teraz poszła czytać gazetę z moim TZtem:)
Ona na 100% urodziła się w mieszkaniu i mieszkała z ludźmi, dopóki ktos jej nie wywali na ulicę :roll:

.
Musze umieścic ogłoszenia gdzie się tylko da, żeby znaleźc jej dobry domek. to kocia bardzo delikatna, czuła i grzeczna, lubi byc wśród ludzi.
jest jeszcze bardzo chudzieńka, kostki jej wystają i kregosłup, ale powoli wypięknieje.
Maleńka zaczyna bawić się, widac radość w tym suchym kociaku. mam nadzieje, ze już nie zachoruje więcej i szybko znajdzie ludzi, którzy ja pokochają.

Dzidzia Orient pojechała:) Buzi dla cioć:)

Kto przegląda forum