pers lublin allegro

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 14, 2007 8:10

a propos biednych kotów - czy uwazasz, że np pers który przez piec lat siedzał w klatce na króliki bo słuzył tylko do krycia nie zasługuje na mniejsze zainteresowanie niz dachowiec mieszkający w piwnicy?
orson taka dyskusja to dyskusja nad wyzszościa świąt wielkanocnych nad świętami bozego narodzenia...Czyżbys sie doskonalił w sztuce erystyki?

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Sob kwi 14, 2007 8:11

iwop pisze:och orson wiec przeszkadza ci , że sa wyliniałe? A to, ze inne koty nie maja np oczu czy łapek nie przeszkadza ci wcale?


Jezus, kobieto :( Dyskryminuję, bo to "niby pers". Może mieć tylko łepek jak dla mnie. Ale Wy zrobiliście hot-news, z powodu persa, licytując, dzwoniąc, podbijając, czemu ? ..Mam przesłać inne linki? Przecież sami widzicie.

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 8:14

iwop pisze:a propos biednych kotów - czy uwazasz, że np pers który przez piec lat siedzał w klatce na króliki bo słuzył tylko do krycia nie zasługuje na mniejsze zainteresowanie niz dachowiec mieszkający w piwnicy?

Pewnie bym się w ogóle nie odezwał wtedy. Ale nie przeczytałem nic podobnego!..
Stosujmy się do konkretnych przypadków.

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 8:15

orson ja nic nie licytowałam :lol: Nie jestem duzym praktykiem w ratowaniu kotów - jestem "psią " specjalistka i metody ratowania zwierzęcia sa niesistotne - ważny jest efekt. Czesto wykupujemy psy nawet za spore pieniadze. I nie ma znaczenia czy jest to mieszaniec czy rzadka rasa. Wiec daj sobie spokój z ta persia" niechęcia... Bo to śmieszne... a własciwie żałosne.

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Sob kwi 14, 2007 8:16

a znasz doskonale hoitorie tego kota, że się wypowiadasz?

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Sob kwi 14, 2007 8:19

iwop pisze:a znasz doskonale hoitorie tego kota, że się wypowiadasz?

Iwop.. tak samo jak Ty. Pers - nagłe poruszenie. Przecież widzisz o co mi chodzi, nie jesteś ni ciapkę głupia.

Edit:
iwop pisze:Czesto wykupujemy psy nawet za spore pieniadze. I nie ma znaczenia czy jest to mieszaniec czy rzadka rasa. Wiec daj sobie spokój z ta persia" niechęcia... Bo to śmieszne... a własciwie żałosne.


I proszę Cię, nie zniechęcaj mnie tym "piep.." do sprawy.

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 8:25

a skad ty wiesz , że ja nie znam szczegółów...? Widzisz na dogomanii jest ZUPEŁNIE NORMALNE, że są osoby, które oprocz ratowania wszystkich PSÓW MAJA "BZIKA" NA PUNKCIE JAKIEJS RASY i przynajmniej wiadomo do kogo się zwrócic w przypadku adopcji takiego psa (kontakt z hodowcami , cechy charakteru itp.) Nie widze w tym ani nic złego ani dziwnego. dlaczego nie moze byc tak tez na miau.?

Na tym kończę ta akademicka dyskusje na temat wyższości mieszanców nad rasowymi egzemlarzami. :roll:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Sob kwi 14, 2007 8:30

iwop pisze:a skad ty wiesz , że ja nie znam szczegółów...? Widzisz na dogomanii jest ZUPEŁNIE NORMALNE, że są osoby, które oprocz ratowania wszystkich PSÓW MAJA "BZIKA" NA PUNKCIE JAKIEJS RASY i przynajmniej wiadomo do kogo się zwrócic w przypadku adopcji takiego psa (kontakt z hodowcami , cechy charakteru itp.) Nie widze w tym ani nic złego ani dziwnego. dlaczego nie moze byc tak tez na miau.?

Na tym kończę ta akademicka dyskusje na temat wyższości mieszanców nad rasowymi egzemlarzami. :roll:


Nie bywałem tam.
Tutaj nauczono mnie, że "rasa" niezupełnie jest istotna, miast kombinować jak wytrzasnąć 300zł na kota, zdrowego, na allegro, można uratować 10 innych.
Nie irytuj się Iwop. wszystko będzie dobrze, pod warunkiem, że zaprzestaniesz używać słowa "egzemplarz". Całuję :)

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 8:34

nie irytuje sie orson. przyzwyczajona jestem do akademickich dyskusji ze studentami... :) egzemplarz uzyłam świadomie z taka sama intencja jak ty "wyliniały pers" :roll:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Sob kwi 14, 2007 8:39

iwop pisze:nie irytuje sie orson. przyzwyczajona jestem do akademickich dyskusji ze studentami... :) egzemplarz uzyłam świadomie z taka sama intencja jak ty "wyliniały pers" :roll:


Wydawało mi się, że użyłem "kot" , nie "pers". A nawet , przesłanie jest o wiele głębsze. Doskonale też zauważyłaś, że nie zależy mi na dyskryminacji persów, ale na czymś innym. Jeśli nie wyraziłem się zbyt jasno - okej, daj znać, natychmiast się poprawię.

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 9:19

Wygląda na to orson, że mimo że nie śpisz po nocach i czytasz wątki, to akurat te o persach traktujesz całkiem po macoszemu.. Wypowiadasz się na podstawie jednego wątku dotyczącego "persa" z allegro.. I jak widać nie przekonuje Cie to, że kot jest niekastrowany i dziewczyny chcą zrobić co się da, żeby uchronić kota przed pseudochodowlą i przed losem, jaki spotkał "persa", który jest u iwop - właśnie ten trzymany przez lata w klatce dla królików i służący jedynie do krycia kotek..

A jeszcze warto poczytać o eMeMku, który żyje dzięki Janie, o Kiwaczku u jopop, o Dziudziolu u marinelli, o mojej Suffce i Nikusiu.. i o wielu innych, o których w tej chwili nie pamiętam..

A tak szczerze mówiąć wygląda na to, że po raz kolejny powinnam się tłumaczyć z tego dlaczego pomagam akurat persom i "persom" a nie dachowcom..

Nie chce mi się, ale trudno.. to jeszcze raz będzie autocytat z innego wątku, gdzie również mi się za to oberwało..

Proszę bardzo, specjalnie dla Ciebie:


aamms pisze:
Wczoraj pisałam, że nie zamierzam się tłumaczyć z pomocy persom.. Dzisiaj zmieniłam zdanie..

Owszem, jak pojawi się na forum pers, to odzywam się zawsze..
Jeśli tylko mogę to sama albo z pomocą innych dziewczyn z forum wyciągam takie "rasowce" ze schronisk.. czasem osobiście, częściej zdalnie przez forum..

(...) Widziałeś kiedyś tak skoltunionego persa, że trzeba go golić przy skórze? tak skołtuniony ogon persa, że wyglada jak polamany? widziałeś tak zapłakanego, że aż schodzi mu futro pod oczami i pojawia się stan zapalny skóry i oczu? widziałeś persa, któremu płatami odpada sfilcowane futro od skóry, czasem tak, że zdziera się razem ze skórą? widzialeś persa, który przy prawie całkowitym bezwładzie łapek, robi pod siebie? i sam nie jest w stanie nawet sie ruszyć z tego co zrobił? bo któreś z rodziców takie ładne, to będą kotki do sprzedania.. a potem kotek okazuje się ulomny to najlepiej do schronu, po co mieć kłopot na glowie..

W takim stanie koty trafiają do schronisk oraz sa stamtąd wyciągane.. im dlużej taki "rasowiec" posiedzi w schronie tym większe ma szanse na te wszystkie przypadlości, o których pisałam..

Nie tylko uwielbiam tę rasę, ale jest mi ich po prostu żal.. szczególnie tych tzw. ekstremalnych, które nie tylko nie mają nosów ale czasem mają wręcz wklęsłe pyszczki..

I mam ogromny żal do ludzi, którzy ulepszając tę rasę, stworzyli zwierzęta, które nie nadają się do samodzielnego życia.. Taki kot nie jest w stanie sam poradzić sobie z potwornie dlugim futrem.. owszem próbuje, ale dodatkowym skutkiem jest jeszcze zakłaczenie, o które zdecydowanie łatwiej u nich niż u kotów krotkowlosych..
A co powiesz na znieksztalcone kanaliki łzowe? niekiedy do tego stopnia, że trzeba chrurgicznie je udrażniać?

I to wszystko co napisałam jest dodatkowym problemem persów, które lądują w schroniskach albo sa wyrzucane na ulicę.. To wszystko naklada się na stres związany z utratą domu, poczucia bezpieczeństwa i innymi przypadłościami, które przeżywaja wszystkie schroniskowe biedy, ktore nawet nie wiedza dlaczego tam trafiły..

Po prostu persy są rasą, którą człowiek całkowicie uzależnił od siebie i uważam, że psim obowiązkiem czlowieka jest pomóc tej rasie, którą skazał na takie przypadlości tylko dlatego, żeby zaspokoila jego estetyczne wymagania..

Tyle..


I tyle z mojej strony, jeśli chodzi o dyskusję na temat wyższości dachowców nad persami lub odwrotnie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob kwi 14, 2007 9:20

iwop pisze:och orson wiec przeszkadza ci , że sa wyliniałe? A to, ze inne koty nie maja np oczu czy łapek nie przeszkadza ci wcale?

Nie wiem jak z Tobą dyskutować po tym, kompletnie.

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 9:26

orson cos nie tak z twoimi reakcjami.... :wink: przeciez ten mój wpis juz wyżej skomentowałeś...?


Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 8:11 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

iwop pisze:
och orson wiec przeszkadza ci , że sa wyliniałe? A to, ze inne koty nie maja np oczu czy łapek nie przeszkadza ci wcale?


Jezus, kobieto Dyskryminuję, bo to "niby pers". Może mieć tylko łepek jak dla mnie. Ale Wy zrobiliście hot-news, z powodu persa, licytując, dzwoniąc, podbijając, czemu ? ..Mam przesłać inne linki? Przecież sami widzicie.

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Sob kwi 14, 2007 9:31

aamms pisze:Wygląda na to orson, że mimo że nie śpisz po nocach i czytasz wątki, to akurat te o persach traktujesz całkiem po macoszemu.. Wypowiadasz się na podstawie jednego wątku dotyczącego "persa" z allegro.. I jak widać nie przekonuje Cie to, że kot jest niekastrowany i dziewczyny chcą zrobić co się da, żeby uchronić kota przed pseudochodowlą i przed losem, jaki spotkał "persa", k
Owszem, jak pojawi się na forum pers, to odzywam się zawsze..
Jeśli tylko mogę to sama albo z pomocą innych dziewczyn z forum wyciągam takie "rasowce" ze schronisk.. czasem osobiście, częściej zdalnie przez forum..


Zgadza się, nie interesuje mnie czy to "pers" czy "co innego". Najpewniej natomiast żle trafiłem, pewnie do jakiegos tematu, gdzie się ludzie "biją" o rasowego kota miast faktycznie pomagać kotom. Aamms, wyraznie widzisz, że jeśmy z innej gliny, wyciągaj sobie swoje "rasowce" ze schronisk, dla mnie to bez różnicy, najmniejszej. Kot jest dla mnie kotem a hodowla pseudohodowlą - no, z drobnymi wyjątkami.
Albo oboje nie powinniśmy się odzywać w tym wątku chyba.
Swoją drogą, gdzie ci ludzie, którzy tak karcą innych apropo zwierzaków z allegro mimo tych, wobec których naprawdę potrzeba pomocy.
Ostatnio edytowano Sob kwi 14, 2007 9:39 przez orson, łącznie edytowano 3 razy

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Sob kwi 14, 2007 9:32

@Iwop: więc musisz się powtarzać zatem :)

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości