Trzy szkrabiki- w nowych domkach

[Anda]

Tiger, bardzo dziekuję, w imieniu koteczków, za proponowaną pomoc.
Narazie jestem w domu, mam wakacje, we wrzesniu powrót do pracy - dojazdy itd.
Ja ciągle wierze, że te cuda znajda domy.
Jeżeli mój TZ zacznie burczeć, będę musiała oddac kotki wczesniej czy póxniej, a wtedy będziesz????
Obiecałam mu 2 tygodnie, pewnie do trzech wytrzyma,a le potem - niesądzę.
Zachwycony jest kotkami, ale ma swoje upierdliwe zasady.

[zuzanka]

ach Mironek
tym nie mniej trzymam za domek

a moj TZ wypisz wymaluj Tz Andy
wczoraj na dzien dobry opowiesci o Łezce, zdjecia, podobała mu sie
no ale te zasady

[Kasia D.]

ach Mironek
tym nie mniej trzymam za domek

a moj TZ wypisz wymaluj Tz Andy
wczoraj na dzien dobry opowiesci o Łezce, zdjecia, podobała mu sie
no ale te zasady

To może niech TZ Andy przeprowadzi się do Twojego TZ a Ty z dziewczynami do Andy.
Anda ma duuuuuży dom, zmieścicie się bez problemu.
I będzie święty spokój a ja będe miała tymczas taki, że daj Boże zdrowie

[Anda]

Nie wiem, czy TZty poszłyby na taki układ

[Anda]

Zuzanka, Mironek jest przepiekny, jego futerko jest inne niz dziewczyn - bardzo gęste. Ogonek grubiutki i długasny. teraz jest trochę skurzony, a i mamy nie ma któraby czyściła języczkiem, ale i tak widac, że to futerko będzie cudne.

[Anda]

dlaczego nikt nawet nie podniesie wątku, czy coś?

dzisiaj Miron chciał mnie zacałowac i na siłę otworzyc mi oko łapką

Kotki rosną jak na drożdżach i bawia sie coraz więcej. Włąsnie od nich przyszłam - skakały jak kózki po mnie i przyległościach i nagle jeden po drugim pdały mi na brzusz i...zasnęły
bałam sie ruszyć, ale musiałam iśc, poukładałam je ładnie w łóżeczkach i poszłam.
Szukamy domków - bardzo szukamy domków

[Kasia D.]

Anda, ruszamy z allegro.

[Anda]

Bardzo sie ciesze, że Łezka ma dom koło mnie
A moje koteczki nadal szukają, a ja ciągle robię im fotki.
Dzisiaj były na wizycie u mnie w kuchni:

Malwinka niesmiało zagląda - ona chyba nie lubi aparatu, bo wcale nie jest taka niewinna

Mironek słodki, zaglądający w oczy, całujący po twarzy, kochany kotek



Milunia coraz piekniejsza i przytulna, kocha zabawę i jedzonko i mizanki też, lubi też pozowac do fotek.




I troszkę zabawy - jak bardzo chciałabym żeby te kotki były zawsze równie beztroskie jak teraz, kochane przez swoich ludzi.



Dziewczyny podnoście wątek, może ktos zajrzy i się zakocha. czas mija - jeden tydzień juz minął. Mój TZ az przybiegł na strych dzisiaj, bo myślał, że Kasia D. zabiera koteczki

[aquilla]

kociaki sliczne, kocie zapasy też.
podnoszę

[Anda]

Miło mi powiedziec, że koty rosna jak na drożdżach. Malwinka - 65 dag, Mila 55 dag a Mironek 60 dag.
Płaczą jak wychodzę wtulają się w wizytujących i nei można ich oderwać. Chyba coraz bardziej potrzebny im czlówiek. Wyczerpały się zapasy emocjonalne po mamie kotce.
Czy koty moga miec chorobę sierocą.

[Izolda]

Śliczne są

[Kasia D.]

Jedna kicia ma już zaklepany domek, w Chotomowie.
Trzeba ja jeszcze tam przerzucić.
Dzis był tez telefon w sprawie Mirona i nawet miałam od reki transport do Katowic ale pani chyba sie przestraszyła tego ze wszystko tak szybko i ze jeszcze dzis kociak byłby u niej. I nie oddzwoniła.
Transport odjechał z jednym ( swoim) kotem.

[Anda]

Jasiek oniemiał, kiedy zobaczył wariujące maluchy. usiadł i siedził bez ruchu i tylko głowa mu sie kiwała
Wyglądał jak olbrzym.
Kicie czekaja na strychu na kazdego, kto przez chwilę chciałby pobyc z nimi.
Miron jest prawdziwym miziakiem, ma miłośc w oczach i pięknie umie się przytulić, pomruczeć.
Mała Mila to słodkie maleństwo, też pieszczoszka.
Malwinka, pieknota moja, to charakterek, kocha, owszem, jak własnie nic ja nie zajmuje. Ale najbardziej lubi bawić się i atakować zabaweczki.

Trzymam Jaska, bo boje sie o maluchy, ale zobaczcie jaki on wielki przy szkrabkach:

A tu gapi sie oniemiały:

Mila powoli podeszła, a potem zastygła w bezruchu z dziwnie podgiętym ogonkiem.

A tymczasem Malwinka poszła zobaczyć, co słychac w misce na stole

A Miron, który postanowił załatwić szybko i bezbolesnie Jaska, był niezadowolony, że łapie go i trzymam i nie pozwalam działać.
[img=http://img169.imageshack.us/img169/6990/miron30xv8.th.jpg]
Jeżeli kasia zabierze Malwinkę i mironka, to Mila się zapłacze na tym strychu sama. Kto pokocha Milę, albo Malwinke, bo tamci Państwo nie sa zdecydowani czy jedna czy druga.
Prosze się zgłaszać



Thanks to ImageShack for Free Image Hosting

[Kasia D.]

Sa chętni na drugą koteczkę.
Pojechałyby obie w sobote do Warszawy.
Jesli do tego czasu jeszcze Mironek znajdzie dom to byłoby ekstra.

[Anda]

Koteczki sa piekne i słodkie, to prawda, ale JA MIRONEK jestem najlepszy! kochany!, piekny! i tak bardzo nie chce zostac tu sam.





Kasiu, ja w sobote o 9,00 mam wykłady, prosze o kontakt.