MT: szalenstwa Tenisowek POJECHALY DO DOMKOW

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 16, 2006 22:49

Witam ponownie, po moim urlopie. Bardzo się cieszę, że maluchy dobrze się mają. Zastanawiamy się nad zabraniem kogoś z gromadki na domek tymczasowy (może uda się pozostać któremuś u nas :?: chodzi o Venus i o szro-białego).

Pozdrawiamy wszystkie ciocie :D

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Wto lip 18, 2006 8:08

Gosia, jesli mozecie byc domem tymczasowym, wezcie jakies inne kocieta - te maluchy pojada juz prosto do domow docelowych, szkoda je stresowac ciagla zmiana miejsca :wink: poza tym one maja juz domek tymczasowy :roll:
maluchow, ktore potrzebuja domow tymczasowych, niestety nie brakuje :( zajrzyjcie chociazby do watku schroniska w Jozefowie - te maluchy umra, jesli nikt ich stamtad nie wyciagnie :(


a jesli jestescie zdecydowani sie dokocic ktoryms z Tenisistow i podpisac umowe adopcyjna, to zapraszam na pw :wink:

Ciapek byl wczoraj u pani doktor, bo od niedzieli z prawego oczka wychodzila wstretna zielona ropka :twisted:
poniewaz tylko z jednego oczka, i reszta maluchow bez problemu podobnego, podejrzewalam drasniecie
i mialam racje :wink:
ktos go pazurkiem zahaczyl, wiec dzisiaj wszystkim ponownie pazurki obcinalam :roll: dostaje Atecortin, juz dzisiaj oczko bylo duzo lepsze :D


a wieczorem dzisiaj mamy odwiedziny 8)
i prosimy o kciuki, zeby udalo sie dwojke razem wypchnac :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 18, 2006 15:24

nikt za nas nawet kciukow nie potrzyma? :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 18, 2006 15:42

czy to TE odwiedziny? :lol:

Ja bardzo mocno trzymam :D

Gosia ja jutro odbieram od Wielbłądzi małego czarno-białego chłopczyka + jeszcze mniejszą tricolorkę
a jak jopop złapie to trójke rodzeństwa chłopczyka
zostana tam jeszcze buraski (wątek o Bazarze Różyckiego)

Może byście chcieli ta małą tricolorkę na socjalizację? Jest śliczna i malusia, ale jeszcze robi phhhh więc wymaga trochę więcej czasu niz ja jej mogę zaofiarowac przy tej gromadce.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 18, 2006 16:43

Beata pisze:potrzebuje pomocy z imionami
Serena nie pasuje do koteczki
a co z chlopakami? ktory z tenisistow jest:
1) ciapowaty i milusi
2) nerwowy, plochliwy i szybki jak strzala?

Ad.1 - chyba żaden :lol:
jak ktoś jest ciapowaty i milusi, to nie zostaje zawodowym tenisistą :twisted:
no może Tim Henman taki najbardziej grzeczny synuś mamusi :lol: :lol: :lol:

Ad.2 - co do płochliwości to nie wiem, ale nerwowy i szybki to jest Lleyton Hewitt (Keti mnie zabije) :twisted:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Wto lip 18, 2006 17:22

Beata pisze:a wieczorem dzisiaj mamy odwiedziny 8)
i prosimy o kciuki, zeby udalo sie dwojke razem wypchnac :lol:
:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 18, 2006 18:05

Trzymamy, trzymamy.

A do których przychodzi wizytacja ?

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lip 18, 2006 18:11

:ok: powiedz kiedy puścić :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lip 18, 2006 19:05

czekamy i czekamy
ale pan powiedzial, ze pozno, po 20 zadzwoni :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 18, 2006 20:24

no i ?

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lip 18, 2006 21:31

no i pan zadzwonil i powiedzial, ze rozmawial z zona i musza sie jeszcze zastanowic, bo to przeciez obowiazek
i ze jakby cos to zadzwoni
zapewnilam go, ze jak u mnie do tego czasu nie bedzie odpowiedniego kociaka, to cos sie wymysli :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 18, 2006 22:23

maluchy niezle mnie wystraszyly przed chwila :twisted:

jakas taka cisza byla, znaczy sie padly :wink: , wiec postanowilam zamknac je juz w lazience na noc
przygotowalam jedzonko, do ktorego przybiegly buraski
Ciapka znalazlam na balkonie :twisted: on strasznie skoczny jest, nie mam pojecia jak dostal sie na parapet a stamtad na balkon, wszystkie nizsze rzeczy daaaleko poodsuwane :roll:

a Venus nie ma
kiciam i kiciam, zagladam we wszystkie kryjowki i nic :roll:
wolam na balkonie ale nie placze
no nie wiem

postanowilam wziac to na spokojnie i zrobic najpierw lozko
owieram kanape a tam, w pojemniku na posciel, Venus slodko spi :lol:
tylko nie mam pojecia jak tam weszla glizda jedna :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 18, 2006 22:43

:oops: :oops: :oops: Zapomniałam Ci powiedzieć że ona już tam była, jak ją wypuściłam w sobotę na pokoje to tam polazła, ale wystarczyła perswazja piórkami ;) by wyszła ....

pomyśl sobie co ja miałam, no tak, jestem w obcym domu, obcy kot wlazł do kanapy, jak ja mam go wyciagać ? :evil: w dodatku z niesmakiem przypatrywał się temu Muczacza , jakby chciał powiedzieć - oj ciotka, ale z ciebie ofiara losu..... dobrze ci tak....

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lip 18, 2006 22:47

Ais pisze::oops: :oops: :oops: Zapomniałam Ci powiedzieć że ona już tam była, jak ją wypuściłam w sobotę na pokoje to tam polazła, ale wystarczyła perswazja piórkami ;) by wyszła ....

pomyśl sobie co ja miałam, no tak, jestem w obcym domu, obcy kot wlazł do kanapy, jak ja mam go wyciagać ? :evil: w dodatku z niesmakiem przypatrywał się temu Muczacza , jakby chciał powiedzieć - oj ciotka, ale z ciebie ofiara losu..... dobrze ci tak....

:lol: :lol: :lol:

glizda jedna no :twisted: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 19, 2006 19:42

Beata czy nie miałabyś nic przeciwko, żebyśmy z Marco Cię nawiedzili jakoś na dniach? Tylko powiedz kiedy i o której Ci pasuje a my staniemy nagle pod Twymi drzwiami. Strasznie się stęskniłam za maluchami no...

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości