
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
morelowa pisze:Oczywiście, że trzeci potrzebny! Dwa to minimum - trzy optimum, jeśli już na pewno nie można więcej, bo chata mała albo kasa...
Aga H pisze:Ja próbowałam dziś podpuścić córkę, że może jednak dwa kotki - ona generalnie boi się zwierząt - z kotami jest najlepiej. Miała mi pomóc w wałkowaniu taty, żeby wziąć od razu dwa. Ale młoda stwierdziła, że ona chce tylko jednego... wiem, to nie dziecko ma decydujący głos, ale chciałabym, żebyśmy mogły przegłosować niemęża mojego. Uch... daję sobie czas. Jedną kotkę poproszę na pewno - o ile uznacie, że zasługuję na taką piękność. A jak by się dało, to zdjęcie Oli z ogonem bym chciała zobaczyć - czy ona w ogóle ma choć kawałek tego ogona?
Niemal założyć się jestem gotów,
bo wątpliwości moich to nie budzi,
że gdzie jest dom szczęśliwych kotów ,
tam jest i dom szczęśliwych ludzi.
Franciszek Klimek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości