Marion -bura szylkretka i nowe fotki :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 11, 2011 8:56 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Mój Kuba, który jest największym przytulakiem z moich trzech kotów, jak zobaczy mnie z jakimś lekarstwem zachowuje się, jak dziki kot i myśli tylko, gdzie uciec. Ale jak ma się zachowyć, jak on od małego ciągle choruje, najpierw przeszedł panleukopenię, teraz leczymy niekończący się koci katar. Myślę, że panienka w domowych warunkach szybko dojdzie do siebie.

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto sty 11, 2011 18:41 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Oj, naline, aż Ci zazdraszczam takiej slicznoty w domu...
Piękna ona jest wprost nieprzyzwoicie.
Moja piękna paluszanka kłapoucha już na wylocie (tfu!)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto sty 11, 2011 22:52 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Czyżby mowa o Sith była? Masz już jakiś domek dla niej :)?

Marion się czuje coraz lepiej, coraz chętniej gania za piórkiem, nawet piłeczką się pobawiła ;)
Oczka zdrowieją. Mam nadzieję, że infekcja również zostanie wytłuczona i nie będzie męczyła pięknej koteczki :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2011 22:55 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Cicho bo tfu!

Powiem jak bedzie co mówić.
Proszę o kciuki póki co.

A Marion jak wylaszczysz to będzie nie do poznania...
Dobrze, ze sie oczki leczą.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto sty 11, 2011 23:03 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Jak się wylaszczy, to kurczę boję się co to będzie :D
Jeszcze jej nie oddamy :D
Ale tak serio, to chciałabym aby znalazła najlepszy domek z możliwych, jak już się wylaszczy i zaokrągli :)
Mordeczka malutka :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 7:37 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Oto Marion w poniedziałek wieczór. Fotki dostałam wczoraj w nocy od mego Tżeta :>, który spełnia się robiąc zdjęcia futrom.
Obrazek
Obrazek

Jest kochaną koteczką :) I w sumie nie jest taka zła jeśli chodzi o opiekę :> Robi wiele hałasu o nic :D
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 11:12 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

cudniaście wygląda!
fajnie, że i TŻ ma z niej radochę ;) a było się tak opierać?? :P
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 12:09 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

A, oni tak zawsze.
Najpierw nie i nie, a później kotecka kochają i rozpieszczają i prawie płaczą przy każdym zastrzyku.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw sty 13, 2011 17:57 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

naline pisze:Oto Marion w poniedziałek wieczór. Fotki dostałam wczoraj w nocy od mego Tżeta :>, który spełnia się robiąc zdjęcia futrom.
Obrazek
Obrazek

Jest kochaną koteczką :) I w sumie nie jest taka zła jeśli chodzi o opiekę :> Robi wiele hałasu o nic :D


Oczko wygląda już duuużo lepiej.
:1luvu:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 18:48 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

-Anula- pisze:Oczko wygląda już duuużo lepiej.

Cieszę się, że w końcu ktoś to zauważył :D
Czasami się jej pytam, czy lepiej jej u mnie w łazience niż w schronisku, ale jeszcze się odpowiedzi nie doczekałam.
Ale patrząc jak oczko się poprawia to wmawiam sobie, że tak.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 21:05 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Śliczne oczęta i już nie są takie przerażone :wink:
Kiedy Marion ma drugie usg? Z niecierpliwością czekam na jego wynik.

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 21:33 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Drugie USG mamy w przyszłym tygodniu razem z kontrolą krwi i przebiegu podawania antybiotyku, oczek i uszu :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 14, 2011 14:06 Re: Marion - uwolniona z twierdzy kuruje się

Akira u mnie długo siedział w łazience, ale chyba nie wywarło to na nim żadnego wrażenia, a teraz jest tłuściutki, zadbany i szczęśliwy, także warto trochę połazienkować kota jak ma mu to pomóc wyzdrowieć :)

piękności z tej Marion! :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości