Ja się na kotach za dobrze nie znam, ta babka raz mówi 3-4, innym razem 6m-cy. Na moje oko laika to dorosły nie jest na pewno, ale szybko się oswaja. Siedzi u mnie na kolanach, łapkami opiera się o szafkę i patrzy co ja tu z Wami wypisuję.

Ma śliczne białe skarpetki na wszystkich łapkach, biały krawat i podbrzusie, reszta ślicznie ruda jest i piękne wielkie kocie oczy.

Zajrzałam mu w zęby to z przodu ma maleńkie, ale chyba już stałe, ja szacuję go na 4-5 m-cy.