Domka - w domu, ja - choroba sieroca ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 21, 2008 21:46

Trzymam kciuki za domek... Sytuacja rzeczywiście skomplikowana :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lut 22, 2008 7:33

Na dzień dobry :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lut 22, 2008 9:23

Dziś babom odwaliło z rana totalnie :( Były bitwy, wrzaski i cała reszta odgłosów paszczami, nawet nie wiem która zaczęła :cry:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 22, 2008 10:02

Boo77 pisze:Dziś babom odwaliło z rana totalnie :( Były bitwy, wrzaski i cała reszta odgłosów paszczami, nawet nie wiem która zaczęła :cry:


kurcze :( nie dobrze..
a do tego pewnie cisza kompletna jesli chodzi o ogłoszenia? :cry:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt lut 22, 2008 10:24

Ale numer 8O
Czy wiesz Boo, że moja Zuzka, to ta sama Zuzanna, która trafiła do Opolskiego schronu w 2006 roku i którą właśnie TY wyadoptowałaś do Kasi1?
Ja właśnie teraz się doszukałam i jestem w szoku 8O
Jeśli chcesz zobaczyć jak się miewa Zuzka to zapraszam:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2853300
Musi się z Domką też udać
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lut 22, 2008 11:29

Moja Kochana Zuzinka!
Patrzyłam w Twój podpis i przemknęła mi taka myśl, ale Kasia nie mówiła mi, że jesteście na forum.
Bardzo się cieszę, że Zuzinek ma nowy, dobry dom. Ona jest wyjątkową kotką. Zawsze mam łzy w oczach jak o niej wspomnę. Lecę poczytać wątek!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 22, 2008 11:38

Aż się wzruszyłam, że jeszcze Zuzkę pamietasz. Ale fakt, jest wyjątkowa, kto by jej nie pamiętał.
Myślę, że jest jej u nas dobrze. Trochę się boję jak będzie po przyjeździe Mru. Na szczęście mamy duży dom i drzwi gdzie-niegdzie jeszcze się ostały.... :wink:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt lut 22, 2008 14:45

Kochałam Zuzę bardzo, kocham ją nadal. Kocham i pamiętam.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 22, 2008 15:16

Przepraszam z a OT, ale tak dopytam bo pewna nie jestem :oops: czy Zuzia to kotka, która u m,nie sobie przystanek w podrózy zrobiła?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt lut 22, 2008 15:27

dzikus pisze:Przepraszam z a OT, ale tak dopytam bo pewna nie jestem :oops: czy Zuzia to kotka, która u m,nie sobie przystanek w podrózy zrobiła?


Tak Alutku, to nasza Zuzia :)

Widzisz Trucia-mamo, wszyscy pamiętamy i kochamy Zuzinkę!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 22, 2008 15:30

Święta racja Patrysiu, pamiętamy... nie da się zapomniej tej cudownej kotki. Była u nas tylko tak króciutko a zjednała sobie nasze serducha. Nawet zdjęcia mamy :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt lut 22, 2008 20:57

Matylda sika krwią. Do tego plami.
Błagam, niech ktoś weźmie Domkę :cry:

Matylda ma ostre zapalenie pęcherza. Dostała całą baterie leków. Niestety nie chce się załatwiać do swojej kuwety przestawionej do łazienki. Chodzi i siusia tam gdzie od zawsze jej kuweta stała, a że, w tym miejscu stoi normalna kuweta Domki, Matylda załatwia się na podłogę. Jak Matylda przewróci się przy siusianiu, Domka ją bije. Do tego Matylda nie umie się załatwić przy Domce, więc siusia pod siebie jak nie ma wyjścia.

Nie mam teraz co z nimi zrobić. Nie mogę znowu zamknąć Domki w łazience, bo zniszczę wszystko nad czym pracowałam ponad dwa miesiące. Matyldy nie mogę zamknąć w sypialni bo dostaje wtedy wścieklizny. Nie mogę znowu zamienić kuwet miejscami i zamknąć sypialni przed Matyldą.

Błagam, pomóżcie mi znaleźć dla Domki dobry dom, jak najszybciej.
Stan Matyldy pogorszył się praktycznie w ciągu dnia. Rano sikała normalnie, teraz krwią... :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 22, 2008 22:33

Bardzo mi przykro z powodu choroby Matyldy. :(

Wiem, że to niewiele, ale mocno, bardzo mocno trzymam kciuki za jej zdrowie.


I aby znalazł się szybko dobry dom dla Domki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt lut 22, 2008 22:42

:ok: :ok: :ok:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt lut 22, 2008 22:42

:ok: :ok: :ok:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości