Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 17, 2022 15:05 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Żeby jedzenie kotom podkradać, ciekawa jestem czy ta osoba zabiera je dla swoich kotów, może to jakis bezdomny, który ma kota , obczaił,że wystawiacie jedzenie i zabiera. Ja jak dokarmiałam bezdomne, to sasiadka ,( bo kotki były naprzeciwko jej domu w gałęziach), zabierała i wyrzucała.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5102
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt cze 17, 2022 15:36 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bezdomny kiedyś tam mieszkał, nadal są tam jego rzeczy. Razem z nim były dwa pieski. Jeden mocno wycofany, drugi przekochany. One jadły kocią karmę, widziałam. No, cóż :wink: Bezdomny to bardzo spokojny, grzeczny człowiek, nie alkoholik. Jak widział, że karmię koty, to szedł naokoło, aby ich nie płoszyć. Jeżeli karmę zabiera osoba, którą o to podejrzewamy, to ma swoje koty i podobno karmi jakieś bezdomne. To znaczy ktoś inny karmi te bezdomniaki, a ona pomaga? Nie wiem.
Oczywiście, że ludzie są wredni, nienawidzą zwierząt i wyrzucają karmę, miski...itd. Kulki jednak są lubiane, nikt im krzywdy nie robi. Kiedyś mnie zapytano, co robię ze złapanymi kotami, bo one są tutaj potrzebne. Uspokoiłam, że po zabiegu wracają. Ludziom podoba się, że koty są zadbane, że jest czysto. Pisałam, że Dorota spotkała znajomego, który tam pracuje i mówił jej, że wcześniej było tam mnóstwo kotów, był istny śmietnik, w ogóle dramat, a teraz to niebo a ziemia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 18, 2022 10:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Żar się z nieba dzisiaj leje. Nigdzie, ale to nigdzie nie ma wystawionej wody dla zwierząt :( Tylko pod oknem p.Izy są dwie miski. Rano , kiedy jeszcze nie było upału, Gucia korzystała z promieni słonecznych
Obrazek
Obrazek
Teraz już wszystkie koty w domu.
Trudno mi zdiagnozować Mimka. Nie wiem, czy jest przestraszony, czy go coś boli. Tutaj z Miszą
Obrazek
Byłam o 10-ej u Kulek. Zjawiły się najpierw Sreberko i kocia mama, a potem dołączyła Lila. Dostały jeść na tekturowych talerzykach, a to, czego nie zjadły zabrałam. Przed chwilą była u nich Dorota i znowu je nakarmiła. One tak jedzą. Odchodzą i za jakiś czas znowu się pojawiają. Dorota jeszcze raz tam podjedzie, bo się uparła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 18, 2022 10:58 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

U nas nie jest tak gorąco, nawet jest przyjemnie. Chmury się zbierają może popadać.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 18, 2022 12:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

[quote="ewar"]Żar się z nieba dzisiaj leje. Nigdzie, ale to nigdzie nie ma wystawionej wody dla zwierząt :( Tylko pod oknem p.Izy są dwie miski. Rano , kiedy jeszcze nie było upału, Gucia korzystała z promieni słonecznych
Obrazek
Obrazek

jaka fajna poza :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Gucia bardzo podobna do Rudzi, a tymi pozami tez :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 18, 2022 12:24 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam o 10-ej u Kulek. Zjawiły się najpierw Sreberko i kocia mama, a potem dołączyła Lila. Dostały jeść na tekturowych talerzykach, a to, czego nie zjadły zabrałam. Przed chwilą była u nich Dorota i znowu je nakarmiła. One tak jedzą. Odchodzą i za jakiś czas znowu się pojawiają. Dorota jeszcze raz tam podjedzie, bo się uparła.


Chyba powinnyscie tak robić, choc to trochę kłopotliwe, ale szkoda jedzenia.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 18, 2022 12:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Żar się z nieba dzisiaj leje. Nigdzie, ale to nigdzie nie ma wystawionej wody dla zwierząt :( Tylko pod oknem p.Izy są dwie miski. Rano , kiedy jeszcze nie było upału, Gucia korzystała z promieni słonecznych
Obrazek
Obrazek
Teraz już wszystkie koty w domu.
Trudno mi zdiagnozować Mimka. Nie wiem, czy jest przestraszony, czy go coś boli. Tutaj z Miszą
Obrazek
Byłam o 10-ej u Kulek. Zjawiły się najpierw Sreberko i kocia mama, a potem dołączyła Lila. Dostały jeść na tekturowych talerzykach, a to, czego nie zjadły zabrałam. Przed chwilą była u nich Dorota i znowu je nakarmiła. One tak jedzą. Odchodzą i za jakiś czas znowu się pojawiają. Dorota jeszcze raz tam podjedzie, bo się uparła.

Jest to wyjście z sytuacji. Złodziej/złodziejka się zdziwią i po tygodniu odzwyczają.
Będzie obserwacja czy kolorowe chrupki się pojawią czy był to tylko pretekst.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3581
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 18, 2022 13:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Może znalazła jakieś kociaki z matką i je podkarmia, trudno powiedzieć.
Dorota była u Kulek chwilę temu, była Sreberko i jadła, jakby jedzenia nie widziała od tygodnia 8O Zjadła trochę mięsa i połowę 400g puszki. Dorota nałożyła resztę i odjechała, ale Sreberko dalej jadła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 19, 2022 6:58 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zapowiada się upalny dzień. W domu jeszcze znośnie, bo całą noc mam otwarty balkon, okno też, jest coś w rodzaju przeciągu. Fajnie się śpi. Na razie koty szaleją, mam na myśli Miszę i Bratka, bo reszta jest spokojna. Mimek zjadł kawałek wstążeczki od balonika :evil: Widziałam, ale nie zdążyłam mu zabrać. Kawałek wczoraj zwymiotował, ale czy wszystko? Obserwuję go. Ma apetyt, nie wymiotuje już. Sprawdzam też kuwety, ale niczego nie zauważyłam. Gdyby człowiek mógł przewidzieć różne rzeczy, ale z kotami jak z dziećmi. Pilnuję wręcz obsesyjnie gumek, nici, sznurków..itd., ale ...
Dzisiaj jadę do Kulek, dwa razy, a potem jeszcze podjedzie Dorota. Uciążliwe to trochę, ale koty nie mogą być głodne. Karma kosztuje, już mi się kończy, trzeba będzie zamówić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 19, 2022 9:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Piekło na ziemi, to chyba najlepsze określenie. U Kulek już byłam, trzy kotki nakarmione, ale podjadę jeszcze raz. Sporo zjadły, ale nie zostawiłam jedzenia, więc mogłyby być rozczarowane.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 19, 2022 9:20 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Piekło na ziemi, to chyba najlepsze określenie. U Kulek już byłam, trzy kotki nakarmione, ale podjadę jeszcze raz. Sporo zjadły, ale nie zostawiłam jedzenia, więc mogłyby być rozczarowane.

:catmilk: :catmilk: :catmilk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 19, 2022 10:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam jeszcze raz u Kulek. Sreberko sporo zjadła, położyła się za domkiem i odpoczywała. Przybiegła jednak kocia mama i były warkoty. Sreberko uciekła, a kocia mama przyszła do domku coś zjeść. Pilnowałam, a dokładnie o 11-ej zjawiła się ta osoba, którą podejrzewamy. Miała reklamówkę z pojemnikami, coś mówiła, że idzie karmić swoje koty, ale one są w zupełnie innym kierunku :wink: Kocia mama zjadła, wyrzuciłam zastępczą miskę i odjechałam, tylko "do widzenia" rzuciłam i już. Potem Dorota jeszcze tam zajrzy, nakarmi kotki, o ile będą.
Jeździmy tam o 10-ej, wcześniej zostawiałyśmy resztki karmy, a po 11-ej już nic nie było. Pewności nie mamy, ale na wszelki wypadek zabieramy karmę i jeździmy drugi, a nawet trzeci raz.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 19, 2022 14:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wygląda na to, że trafne miałyście podejrzenia.

Tu też żar, koty śpią i nawet nie chcą jeść. Wytapiają sadełko, potem dostojnie idą do cienia odpocząć.

Zdrowia!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2022 6:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu:
Nul pisze:Wygląda na to, że trafne miałyście podejrzenia.

Możliwe.
Dzisiaj noc była bardzo gorąca, nawet przeciąg nic nie dawał. Dzisiaj ma być jeszcze cieplej, ale w nocy zapowiadają burze.
Koty zjadły śniadanie, Mimek dostał antybiotyk. Steryd pomógł, ma ładniejsze dziąsła :ok: Cieszę się, bo znalazł chyba przyjaciela-Miszę, do którego się przytula. On jednak jest spokojny, Misza to wariat, więc razem nie szaleją.
Do Kulek dzisiaj jedzie Dorota, ale ja chyba też tam zajrzę.
edit: Były dwie Kulki, kocia mama i Sreberko. Zjadły bardzo dużo, ale ok.11-ej jeszcze ja podjadę.
Bratek wygięty w pałąk, ziewający :mrgreen:
Obrazek
I Mimuś na hamaczku
Obrazek
i w objęciach Miszy
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 20, 2022 12:15 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam u Kulek, była tylko kocia mama, która ładnie zjadła i coś czarnego w krzaczkach. Pierwszy raz to widziałam. Dałam jeść, ale nie było zainteresowane i sobie poszło. Teraz podjedzie Dorota, może Lila przyjdzie, bo jak dotąd jej nie było.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 46 gości