Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 23, 2024 8:29 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wtorek 22.10

Wszystkim apetyty dopisywały, dostały granapet i dolinę noteci, w kuwetach ładne kupy, tylko u Olinka na rzadko.
Homer miał dużo sików, ale wody za wiele nie ubyło.
Cały dyżur szpital był otwarty i maluchy szalały na ogólnym, Jowita nie chciała za bardzo sama wyjść. Na koniec zgarnełam je jeszcze do szpitala , ale łatwo złapać ich nie było.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw paź 24, 2024 20:55 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wieści z dziś
Na ogólnym kuwety oki, wszystkie maluchy na ogólnym plus Jowita ze szpitala, jej klatka odkażona, niestety Młynarka z młodymi ma spore spięcia :( może się to uspokoi. Jowita na ogólnym na ugiętych łapkach ale jeść jadła. Za to w szpitalu luzem został Stanek, uszy zalane, dwa do pyszczka leki podane, dziś ten żółty się skończył. Zygfryd bez dna, Homer już nie wybrzydza ;)
Maluchom czwórce oczy zakropić najlepiej zwabić do jedzenia do kuchni i łapać i kropić są bez agresji, ale z tych oczu się leje :(
Terma rozgadana, Olinek lek podany, pomizialiśmy się i Jaga cudeńko, posiedzieliśmy sobie trochę razem.
Pranie zrobione, wcześniej złożone.
Kto zabrał Wiarusowi kocyko-ściereczki przy lodówce...nowa położona.
Stanka kupa pierwszy raz zebrana, w lodówce pojemnik podpisany, czeka na kolejne 4 dni dokładki. Uważajcie na Stanka próbuje uciekać na ogólny.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 28, 2024 6:27 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 27/10 niedziela

Dyzur bez niespodzianek. Wszyscy prócz Stanka i Olinka jedli chętnie Natural Taste. Na ogólnym Młynarka zaczepia młodzież. Rozlało mi się trochę Braunolu i zostało już mało, przepraszam :cry:
Olinka suche Hypoalergenic też na wykończeniu - zostało trochę na dziś.

W szpitalu wszyscy mili, nowa kotka syczy i boi się ale nie bije. Kupa Stanka odłożona do zbiorniczka.

Nie myłam podłóg i nie robiłam prania - nie nazbierało się. Fontanna na ogólnym wyłączona - dziwnie buczał ale nie miałam już czasu jej rozebrać.

OlaMak

 
Posty: 146
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Pon paź 28, 2024 21:14 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur poniedziałek 28.10.

Do pomocy była Nadia z rodzicami, fajni ludzie, w końcu ogarnęli temat.
Ogólny, kuwety ok, apetyty ok, suple podane. Młynarka buczy na młodzież, Jowita wystraszona. Czworka z Gryfkiem roznoszą kociarnie. Oczy zakroplone 2 razy, braunol się kończy i jaśnieje.
Olinek kuweta ok, apetyt ok, dostał nowy lek od Małgosi, rozpisany na tablicy, strzykawki w brązowej tytce z napisem Olinek.
Jaga kuweta ok, apetyt ok humor ok.
Terma apetyt ok, kuweta ok, humor ok. Obie spragnione miłości.

Szpital, nowa kotka przerażona, buczy, syczy, zjeżona, oczy jak 5 zloty. Sprzatnelam kuweta, była dwójka, nie było siku. Jadła mokre.

Smolik nieladnie w kuwecie. Apetyt ok, humor ok, uszy zrobione.
Zygfryd i ten ostatni ok.
Stanek dostał lek w odrobinie jedzenia. Do uszu też dostał. Bardzo smutny jest. W kuwecie tylko siku.

Pan przyniósł dwie klatki łapki, odkażone w łazience susza się. Przyniósł też baner i białe pudełko plastikowe. Była pani po fanty.

Podlogi umyte i zamiecione.

AgataPK

 
Posty: 87
Od: Czw paź 06, 2022 7:41

Post » Czw paź 31, 2024 7:26 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur w środę ekspresowy.

Ogarnęłam wszystko poza podłogami i wymianą wody na ogólnym i w pokojach.
Kupy wszędzie okey poza Władkiem, tam placek. Dałam mu Florę. Brak kupy u Stanka.
Małgosia W. ogarnęła wodę, podłogi i lej na A dała Olinkowi.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw paź 31, 2024 9:39 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wtorek 29.10

Pomagał mi Wojtek i Asia
Apetyty wszyscy doskonałe, w kuwetach ok, nie wiem tylko jaka u Olinka bo się nie mogłam dogadać ze sprzątającą.
Juranda wypuściłam na ogólny.
Wszystkim smakuje bardzo granatapet
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt lis 01, 2024 8:47 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 31
Z Emilianem i Piotrem, którzy zrobili wszystko oprócz szpitala, podłogi pomyte. Zygfryd na ogólnym dobrze się odnalazł, jego klatka odkażona, rzeczy moczą się w wannie, niestety w klatce jeden z czwórki cudaków, Iza była z nim wczoraj w lecznicy bo był osowiały i wymiotował, temp.49stopni, dostał leki, jest w klatce po Zygfryd się, bardzo się drze, jak będzie oki dziś to można go puścić. Zygfryd od jutra przez kolejne trzy dni ma antybiotyk.
Nowy Włodek przestraszony trochę buczał ale nie było dramatu. Gabapantyne dobrze mu dać w odrobinie gourmeta, zjada chętnie, bo to jest gorzkie, więc trzeba go przypilnować czy zje, ja jedną porcję w innej karmię zmarnowałam bo nie ruszył.
Stanek był tak potwornie głodny, ze swoją pychę zjadł na raz z taką prędkością, jakiej nigdy nie widziałam. On chyba nie je tych swoich chrupek niestety. Dlatego zostawiłam mu karmnik na mokrą, ustawiajcie mu proszę karmnik z jego mokrą.
Olinek leki zjada dzielnie, tylko trzeba od razu robić to przy misce z jedzeniem, by przejadł leki bo inaczej się ślini i wymiotuje.
Krople dla czwórki Braunol jest dowieziony nowy, prośba od Anety by nie wyrzucać butelki z zakrsapiaczem tej co się skończyła będzie do kolejnej porcji.
W wannie moczą się rzeczy do umycia, nie zdążyliśmy nastawić prania a dołożyłam duży koc Olinka, bo był brudny.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 01, 2024 23:38 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Piątek, stała ekipa.
Kuwety na ogólnym wszystkie ok.
Olinek - brak kupy.
Jaga - chyba ok, nie było uwag w każdym razie.
Terma - jak wyżej. Zjadła ze trzy michy mokrego.
Szpital - kuwety ok, u Homera nie było kupy, to, co wzięłam za rozwolnienie okazało się rzygiem. Dostał gastro i pastę odklaczajaca.
Wszystkie leki i suple podane, Zygfryd dostał zastrzyk i Rheumocam, część leków (Olinkowi, Borysowi i nowemu staruszkowi) podał Michał po południu. Wlodkowi na kark odrobaczenie podała Dorota, była walka, ale się udalo.
Stanek zjadł dwie michy, zostawiliśmy mu też żarcie w karmnikach. Wszystkie gnojki dostały krople.
Pranie wyprane i wywieszone, do prania wielki koc w pralce. Wszystko z wanny umyte.
Podłogi wszędzie pomyte.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 04, 2024 21:31 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Poniedziałek 4 listopad
Do pomocy była Nadia z rodzicami. Bardzo fajni ludzie.Był też jeden pan po jeden fant.
Ogólny: humory ok, apetyty ok. Kuwety średnie, sporo kuposraczki. Dzieciarnia oczy zakroplone, Borys leki podane.
Suple podane.
Olinek kupa średnia, nie chce jeść suchego, dostał katovit gastro i florę balance.
Jowita humor ok, apetyt ok, kuweta ok. Cudowna koteczka
Terma, tak samo jak Jowita.
Szpital: Zygfryd i Homer wrócili od weta. Dostali mokrego, apetyty ok. Leki rozpisane u Homera na klatce u Zygfryda w kuchni. Obaj w klatlach
Stanek lek podany uszy zrobione, apetyt ma jakby nigdy nic nie jadł. Karmniki nastawione.
Bawełna humor apetyt i kuweta ok. Uszy zrobione.
Pirat apetyt ok, lek podany, w kuwecie dużo kupy, jedna brzydka żółta.
Włodek bez siku i bez kupy. Apetyt słaby, zjadł troszke suchego takie trójkąciki, tych okrągłych nie chciał. Suche jedzenie na klatce zabrane bo jutro wizyta u weta.


Podlogi zamiecione, umyte. Suche wsypane do pojemnika w kuchni. Pranie się suszy.

AgataPK

 
Posty: 87
Od: Czw paź 06, 2022 7:41

Post » Wto lis 05, 2024 10:07 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 03/11

Bez niespodzianek. Zygfryd zakończył Synulox. Miałam problem z podaniem Gaby Władkowi - nie douczytqlam, żeby dawać w gourmecie. Wkurzyłam go w klatkach wszyscy mieli kupy. Borys miał kiepski apetyt ale w kuchni i że wsparciem moralnym podjął trochę. Podłogi wszędzie pomyte.

OlaMak

 
Posty: 146
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Śro lis 06, 2024 7:46 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 05.11 wtorek.

Pomagali mi Kuba i Asia.
Hieronim pojechał do odnalezionego domu.
Wszyscy apetyty ogromne, Stanek pomimo karmników nadal się rzuca na jedzenie, nie miał tak, nie wiem czym to może być spowodowane.
Na ogólnym w kuwetach różnie, przyłapałam Uszka na rozwolnieniu, dostał węgiel.
U Olinka kupa ok :smokin:
U Jagi tez i w szpitaliku też.
Homer wypuszczony na ogólny schował się pod szafki w kuchni, w połowie dyzuru wrócił do klatki, żeby przemyśleć temat.
Gryfik od momentu jak pojawiły się młodziaku jakiś przygaszony jest.
Bawełna to agresywna jedynaczka, nie wiem co z nią zrobimy.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw lis 07, 2024 10:28 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur - środa 06.11
Na ogólnym apetyty ok, humory ok, małe spięcie między Młynarką a którymś młodym. W kuwetach ok, poza tą koło Olinka, gdzie były luźne placki. Dostali Granatapet na ogólnym. Gryfinek miał biegunkę, rozpisałamu węgiel.
Jaga zwymiotowała 3 pawie z jedzenia. W kuwecie komplet. Rozpisałam jej Trichocat. U Olinka kupy w miarę, apetyt ok.
Terma - jak zwykle ;) apetyt super, humor super, w kuwecie pięknie.
Na szpitalu - wszedzie ładne komplety w kuwecie. Władek apetyt kiepski :(
Bawełna denerwuje się podczas ogarniania uszu. Trzeba uważać z nią wtedy.
Homer wypuszczony na ogólny, jego klatka jeszcze zostawiona, jakby była potrzebna.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw lis 07, 2024 21:23 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wieści z dziś.
Na ogólnym i w pokojach działali chłopaki, jak zawsze czysto i przyjemnie.
Jaga bardzo proszę by miski były na podkładce na komodzie. Ona sama tamm wskakuje i czeka, pokazuje że będzie tam jadła.
Olinek kupa średnia.
Na ogólnym na śmierć zapomniałam imienia naszego bezogonka, nadal biegunka, dostał dziś w sosiki węgiel, ma rozpisany.
Homer na ogólnym póki co mało grzeczny jest, zdarza mu się zaczepiać trochę jest poddenerwowany, nie rozpisał mu a może trzeba zylkene mu podawać.
Jowita całkiem się rozmyziała.
Dwa z czterech małych oczy zakropione są już dużo lepsze.
Stanek tabletka podana w kabanosie, znów bardzo głodny, zjadł dwie saszetki w czasie dyżuru, kolejne dwie zostawione w karmnikach, poprosiłam Anetka o zamówienie gastro mokrego bo jest końcówka.
Włodek lepiej, choć buczy ale jak się ignoruje to przestaje, nie atakuje więc nie trzeba się go bać i czekać aż on podejdzie dziś kilka razy miał ogonek w pion.
Bawełna bardzo dużo siku miała, i sporo wypija.
Klatka Homera zlikwidowana, podłogi wszędzie pomyte.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2024 13:31 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Niedziela 10.11
Najważniejsze. Wszędzie na ogólnym w kuwetach komplety ale kupy brzydkie. W trakcie dyżuru luźną kupę zrobił Borys, Gocha i Wiarus.
Ponad to, Homer zwymiotował do kuwety. Po przyjściu na podłodze też były jakieś świeże wymiociny jedzeniowe.

Wszyscy dostali jedzenie dwa razy, po 15 i po 18. Leki i suple podane plus podałam każdemu po pół kapsułki węgla przy drugiej porcji.
Smarowania i psikania zrobione. Podawanie Włodkowi tabletki do mordki to ponad moje siły niestety. Syrop zjadł cały w sosiku. Co do niego, nie był agresywny, nawet jak warczy da się go pomyziać. Widać, że jest zestresowany podawaniem tego wszystkiego, ale to cudowny staruszek.

Na ogólnym: Młynarka rozrabia, Homer jest spokojny, dzieciaki dokazują razem z Zygfrydem. Jowita spokojnie tradycyjnie na swoim posłanku.
Wiarus ciągle głodny.

Jaga, kochana jak zawsze, wszystko dobrze.
Olinek, gaduła, chętnie wychodził, zjadł swoje suche, niestety w kuwecie kupa taka pół na pół.

Terma, tyje w oczach ;) Apetyt doskonały. Dolałam jej wody do fontanny.

Stanek się trzęsie na widok jedzenia, jakby go nie karmiono z tydzień. Bardzo szybko zjada.
W kuwecie miał komplet, kupa brzydka.

Bawełna apetyt bardzo dobry. W kuwecie kupowy armagedon, bardzo bardzo dużo kupy, ale wyglądającej ok. Siku też było. Jest bardzo spokojna, dużo spała w trakcie dyżuru. Mruczy, daje się głaskać.


Podłogi zamiecione, umyte wszędzie. Woda wymieniona. Suche dosypane.

natalia.w

 
Posty: 5
Od: Pon wrz 09, 2024 18:33

Post » Pon lis 11, 2024 20:48 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Poniedziałek 11 listopada, dyżur.

Dyżur zrobiony z ooogromną pomocą Dorotki.
Ogólny: apetyty ok, humory ok, młodzież dosłownie staje na głowie. Ganiały Jowite, ale nie mogłam się zorientować czy ona się z nimi bawi czy ucieka, bo z jednej strony się chowała a później sama do nich biegła, jakby chciała ale trochę jednak nieśmiało. Homer bardzo grzeczny, Zygfryd słodziak. Gocha ma katar dostała rutinoskorbin i syrop reumocan. Borys na sam koniec mial rozwolnienie. Poza tym kuwety w miarę.
Terma, Olinek, Jaga -humory, kuwety apetyty ok. Jaga i Terma są coraz grubsze.
Suple podane, dzieciaki oczy zrobione.
Stanuś smutny, troszkę pobawiłam się z nim myszka to się rozruszał. Tabletkę dostał, apetyt ogromny, karmnik nastawiony na 8 rano. Kuweta ok.
Bawełna kuweta, ok ale bardzo dużo siku i kupy, apetyt ok, uszy zrobione, bardzo tego nie lubi i bije łapkami. Poza tym ugniata mruczy i jest cudowna. Otworzyłam jej klatkę ale nie wyszła. Stanek nie zwracał na nią uwagi. Patrzył w ogólny.
Włodek apetyt słaby, Aneta z Dorota zrobiły mu zastrzyk I podały mu leki, dostał również peritol. Całe szczęście że nie musiałam w tym uczestniczyć bo on jest jak szatan jak się wkurzy. Ma różne wersje jedzenia felix, butchers filetowke cosma. Pojadł trochę cosmy. Kuweta ok.
Korzystając z okazji że dziewczyny pomogły, posprzątałam szpital, umyłam góry klatek, z wierzchu pojemniki na leki i na suche. Fronty szafek w szpitalu i kuchni. Szuszarki i tace pod naczynia umyte. Wymiotlam zwir spod klatek na tyle ile dalam rade podniesc.
Zarowno w kuchni przy zlewie jak i w szpitalu, wycierajcie do sucha i nie zostawiajcie wody za zlewem bo jak ta woda stoi to się robi kamień, w pojemniku na sztućce wyrosło nowe życie.
Woda wymieniona.
Pozamiatane, podlogi umyte, jedno pranie wywieszone, i jedno spanko włożone do pralki.

AgataPK

 
Posty: 87
Od: Czw paź 06, 2022 7:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości