Będę miała małe kotki :))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 02, 2007 6:53

I proszę koniecznie dodać 25 Kundelkowych. Właśnie wczoraj dotarła kolejna czwórka maleństw, pięknie zapakowana w karton po butach i pozostawiona pod bramką wjazdowa do ogródków działkowych, pewnie przeż jakiegoś miłośnika kotów, który jest zdecydowanym przeciwnikiem sterylizacji :twisted:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 02, 2007 11:43

Mylisz się brahmadaitya.

kasia95

 
Posty: 52
Od: Czw sty 25, 2007 21:09
Lokalizacja: Skoki

Post » Sob cze 02, 2007 12:13

Matko Boska...
Nie mogę na to patrzeć...
Jak można pozwolić na to, by domowy kot się okocił,nie zwracając uwagi na koty bezdomne... Chcesz więcej kotów-wyjdz na podwórko i se złap idiotko...;/
A nie rozmnażaj, bo tylko kłopot robisz...
mamuśka
 

Post » Sob cze 02, 2007 13:11

mamuśka pisze:Matko Boska...
Nie mogę na to patrzeć...
Jak można pozwolić na to, by domowy kot się okocił,nie zwracając uwagi na koty bezdomne... Chcesz więcej kotów-wyjdz na podwórko i se złap idiotko...;/
A nie rozmnażaj, bo tylko kłopot robisz...

Mamuska, nie ma co się denerwować. wobec TAKIEJ osoby szkoda nawet inwektyw...a tak na marginesie-chyba też jestem debilką, bo z WIELKIM trudem i pomocą innych udało się, i to po dłuższym czasie znaleźć domki dla zaledwie kilku kociątek. (oczywiście nie mojej kotki -glupio ją wysterylizowałam :evil: ). ni e wyobrażam sobie, gdyby to było kilkadziesiąt.....

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 02, 2007 13:14

kalair pisze:
mamuśka pisze:Matko Boska...
Nie mogę na to patrzeć...
Jak można pozwolić na to, by domowy kot się okocił,nie zwracając uwagi na koty bezdomne... Chcesz więcej kotów-wyjdz na podwórko i se złap idiotko...;/
A nie rozmnażaj, bo tylko kłopot robisz...

Mamuska, nie ma co się denerwować. wobec TAKIEJ osoby szkoda nawet inwektyw...a tak na marginesie-chyba też jestem debilką, bo z WIELKIM trudem i pomocą innych udało się, i to po dłuższym czasie znaleźć domki dla zaledwie kilku kociątek. (oczywiście nie mojej kotki -glupio ją wysterylizowałam :evil: ). ni e wyobrażam sobie, gdyby to było kilkadziesiąt.....


kilka milionow. Tyle rocznie rodzi sie kociat.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob cze 02, 2007 13:29

Nie da się nie denerwować jak widzi się co INNI robią... Wy się staracie-ja bym chciała, ale nie mam jak... Ale będę pomagać z całego serca-niestety tymczasów nie mogę wziąść bo na jednego kotka nie pozwolił pan S. ...wy się staracie a ktoś bezmyślnie robi co chce i jak chce, nie słuchając bardzo dobrych rad od hodowców i doświadczonych kociarzy... Ten kto rozmnaża koty nie patrząc na inne, zaprzepaszcza starania innych... TYCH KTÓRYM ZALEŻY!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :x

Nie wiem czy sensownie to napisałam, ale jak mi się ciśnienie podnosi to tak mam... :(
mamuśka
 

Post » Sob cze 02, 2007 13:46

mamuśka pisze:Nie da się nie denerwować jak widzi się co INNI robią... Wy się staracie-ja bym chciała, ale nie mam jak... Ale będę pomagać z całego serca-niestety tymczasów nie mogę wziąść bo na jednego kotka nie pozwolił pan S. ...wy się staracie a ktoś bezmyślnie robi co chce i jak chce, nie słuchając bardzo dobrych rad od hodowców i doświadczonych kociarzy... Ten kto rozmnaża koty nie patrząc na inne, zaprzepaszcza starania innych... TYCH KTÓRYM ZALEŻY!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :x

Nie wiem czy sensownie to napisałam, ale jak mi się ciśnienie podnosi to tak mam... :(


bardzo sensownie
nie tylko tobie sie cisnienie podnosi....
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob cze 02, 2007 13:49

Mamuska, czy wiesz, ze spokojna argumentacja wiecej zdzialasz, niz pokrzykiwaniem i wyzwiskami?
Serio, sprawdzone.

Ludziom brakuje wiedzy i swiadomosci na temat ogromu bezdomnosci i cierpienia. Czesto trzeba pokazac je palcem, zeby mozna bylo zauwazyc. Taki ogrom cierpienia jest trudny do ogarniecia jednym rzutem oka.
Brakuje tez wiedzy na temat statystyk, rozrodu i skad sie biora zwierzeta w schroniskach. Na temat tego, ze nie wystarczy "rozdac" maluchy, zeby mialy dobrze. Ze nie kazdy, kto chce "malutkiego kotecka" jest na tyle odpowiedzialny, by zdawac sobie sprawe z odpwiedzialnosci przez minimum kilkanascie lat i obowiazkow, jakie na siebie bierze.
Pokrzykiwaniem nie wytlumaczysz, ze to, co do tej pory bral za pewnik "ja nie widze, wiec nie ma" pewnikiem nie jest.

Nie zmusisz do zmiany pogladow. Mozesz sprobowac wyjasnic, wytlumaczyc, przekonac, argumentowac. Spokojnie.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob cze 02, 2007 17:49

Myszka.xww pisze:
kalair pisze:
mamuśka pisze:Matko Boska...
Nie mogę na to patrzeć...
Jak można pozwolić na to, by domowy kot się okocił,nie zwracając uwagi na koty bezdomne... Chcesz więcej kotów-wyjdz na podwórko i se złap idiotko...;/
A nie rozmnażaj, bo tylko kłopot robisz...

Mamuska, nie ma co się denerwować. wobec TAKIEJ osoby szkoda nawet inwektyw...a tak na marginesie-chyba też jestem debilką, bo z WIELKIM trudem i pomocą innych udało się, i to po dłuższym czasie znaleźć domki dla zaledwie kilku kociątek. (oczywiście nie mojej kotki -glupio ją wysterylizowałam :evil: ). ni e wyobrażam sobie, gdyby to było kilkadziesiąt.....


kilka milionow. Tyle rocznie rodzi sie kociat.


myszko, miałam na myśli osobiste zaangażowanie jednej osoby, jakie wiele z was podejmuje w tym celu. po prostu wiem, jaki to wysiłek i ile czasu pochłania. ale myslę, że to było zrozumiałe :wink:

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 02, 2007 18:28

Ehh...:(
mamuśka
 

Post » Sob cze 02, 2007 20:24

Muszę to napisać-wczoraj miałam okazję rozmawiać z osobą, która ponoć "kocha koty"-fakt, wyglądały na zadbane.
ale podczas wizyty (blok, parter, balkon z ogródkiej) naliczyłam 4 kocice i n kocurów (gdzie n dąży do nieskończoności)
Ostatnio dwie kotki urodziły po 3 maluchy-pani niby ma zamiar je wysterylizować, ale ponoć cyt" ZDROWIEJ JEST PO PORODZIE" 8O
Brak mi słów....
Normalnie rozmnażalnia...

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie cze 03, 2007 13:33

O Boże ratuj jak ona chce mieć kotów dużo to niech wejzmie sobie z jakiejś fundacji np. Koci pazur a nie rożmnaża te niewinne stworzenia! :( Czy ona jest głupaia?

kasia95

 
Posty: 52
Od: Czw sty 25, 2007 21:09
Lokalizacja: Skoki

Post » Pon cze 04, 2007 9:25

kasia95 pisze:O Boże ratuj jak ona chce mieć kotów dużo to niech wejzmie sobie z jakiejś fundacji np. Koci pazur a nie rożmnaża te niewinne stworzenia! :( Czy ona jest głupaia?


jaka zmiana nastawienia 8O

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Pon cze 04, 2007 10:39

brahmadaitya pisze: to że na świecie są debile którzy nie potrafią znaleźć chętnych na kocięta to nie znaczy że wszystkie kotki trzeba kastrować


Ja tez z tych `debili`. I my wszyscy w Fundacji chyba jacyś tacy, nie tego...

Bardzo poproszę o pomoc w szukaniu domków. Tylko że my oczekujemy podpisywania umowy adopcyjnej... kolejny debilizm? Jak sterylizacja?

W takich chwilach, gdy czytam takie wypowiedzi, to widzę przed sobą niekończące się morze kociaków... i widmo syzyfowej pracy...

Dziękuję, brahmadaitya.... dzięki Tobie i Tobie podobnym nasza praca nigdy sie nie skończy...

A Kasi95 gratuluję dojrzałości - dobrze, że nie kosztem kotki i jej niedoczekanych kociąt. Trzymam Cię za słowo, że wysterylizujesz swoją kocicę.

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 04, 2007 11:13

hasłem o debilach pojechala jak po bandzie...

Forum debili....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości