Cieszę się, że Tofik (imiennik mojego syneczka kochanego, wykarmionego butlą, znalezionego na działkowej alejce gdy miał ok. tygodnia) trafi do Ciebie aneee, choć przez chwilę zamarłam, kiedy ktoś z pozycji wygodnego fotela i odleglości stwierdził, że się do tego nie nadajesz. Ale na szczęście Andżelika jest mądrą kobietą i intuicja dobrze jej podpowiedziała - mam nadzieję,że jej nie zawiedziesz.
Kotów się trzeba nauczyć, wsłuchać się w ich potrzeby. Nie jesteś doswiadczona ale kto był w Twoim młodym wieku, ja kiedy prawie 20 lat temy znalazłam pierwszego w swoim życiu kota i kupiłam w zoologu suche Whiskasa (kto wtedy slyszał że jest Bozita czy RC) to pomyślałam, jak kotka zje coś tak twardego i namoczyłam jej chrupki w wodzie

dożyła z nami 16 lat
Najważniejsza jest miłość jeżeli się kocha to nie skrzywdzi się ani człowieka ani zwierzęcia. Będziesz wspaniałą Kocią Mamą. Mam nadzieję,że będziesz relacjonowała swoje wspólne chwile z Tofikiem. I masz tę przewagę nad niektórymi z nas, które zaczynały dawno temy gdy nie było internetu i wspaniałego forum miau, że możesz pytać na forum kiedy będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości i wiele osób dobrze Ci doradzi. Zachęcajmy młode osoby do adopcji kotów, nie zniechęcajmy ich z powodów bzdurnych.Życzę aby Tofik zaszczepił w Tobie wielką miłość do kociego rodu,a przy 5,10,15 kocie już będziesz "starą rutyniarą"

Powodzenia.