*Fundacja Kocia Dolina*Muffinka JUŻ W NOWYM DOMU:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 26, 2007 21:30

Ok, to szukamy domku dla Bonza i Muffi ;) Może by ich najpierw ze sobą poznać? :D

Agatka, z moich kotów każdy wymiotował po narkozie. Nic się nie martw, do jutra Zosi minie. Ucałuj ją w czarny noseczek!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 27, 2007 15:11

Bonzo i Muffi to moi ulubieńcy 8)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 27, 2007 15:31

Hii, no bo są fajni 8)

A Mokka już pojechała do swojego wyczekanego, najlepszego na świecie domu! :dance: :dance: :dance: Wieczorem pewnie asiaw się odezwie, jak już dojadą do Wa-wy.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 27, 2007 15:51

to ja tez już czekam wieczorka :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43976
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2007 19:50

W oczekiwaniu na wieści, zapodam może sceny z życia Narzeczonych ;)

Yin i Yang

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

10 minut później (szklaneczki w tle wyglądają sugestywnie)

Obrazek Obrazek

Są oni źródłem nieustającej uciechy w tym domu :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 27, 2007 19:52

He,he!
Gratulacje dla Mokki!!
Wiedzialam,ze znajdzie wspanialy domek.Mam nadzieje,ze juz sie pomalutku przyzwyczaja do nowego otoczenia i ze nie teskni za bardzo za Reddie :)
Pozdrawiam!!!
Alabama :)

eklektyczna karolinka

 
Posty: 21
Od: Pon lut 05, 2007 20:01
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post » Nie maja 27, 2007 19:55

Reddie,a masz moze nowe fotki Mirmilka??
Alabama :)

eklektyczna karolinka

 
Posty: 21
Od: Pon lut 05, 2007 20:01
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post » Nie maja 27, 2007 19:58

No i jesteśmy w domu:)

Podróż minęła super, tzn dla Mokki, bo całą przespała bez zamiauknięcia.

Teraz nieśmiało zwiedza domek, chodzi sobie i pomiaukuje, jak się do niej mówi...chyba jednak trochę tęskni..do Magdy. :( ale myślę, że się szybko przyzwyczai.

Jest całkiem odważna, wystarczy koło niej usiąśc i zaczyna się głaskanie:)
Już ją wyczesałam...jeszcze nie widziałam kota, który by tak to lubił..
No i spodobał jej sie nasz dywan, bo odkryła ze się samemu można głaskać :P
Głaskać to ona mogłaby się non stop:)

Czekamy jeszcze na odkrycie kuwety i misek no i chyba bedziemy się głaskać do rana:)

No i w tajemnicy Wam powiem, że siedzi mi teraz na kolanach :P

Magda, dzieki za to cudowne kocisko, WIELKIE DZIĘKI:)

asiaw

 
Posty: 14
Od: Wto mar 13, 2007 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2007 20:05

Juz niewazne,znalazlam:)Dzieki!
Alabama :)

eklektyczna karolinka

 
Posty: 21
Od: Pon lut 05, 2007 20:01
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post » Nie maja 27, 2007 20:45

Asia, cieszę się, że tak wszystko fajnie poszło :) Mokka nie tęskni za mną - ona po prostu jest zdezorientowana, przejdzie jej raz dwa u Was. Gratuluję zakocenia i to takim niedźwiadkiem przekochanym. Ach, u Was na pewno będzie jej wspaniale, jestem przekonana. Jeśli znajdziecie czas na zrobienie jej zdjęć, to ja proszę jak najwięcej! I relacji też :D

A miejsce Mokkuni zajęła nowa kicia. Więcej o niej w naszym wątku.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 28, 2007 23:14

No i mamy już pierwsze 24h za sobą.
Widać powoli, że Mokka się przyzwyczaja, coraz odważniej porusza się po domu, kuweta zlokalizowana, michy też.
Całkiem odważnie do nas podchodzi, ale jeszcze widać niepewność.
W nocy dała nam trochę popalić, nie zdecydowała sie na łóżko. Trochę się błąkała i nawoływała.... Budziła, trzeba było pogłaskać i zasypiała...Mam nadzieje, że dzisiaj już będzie spokojniejsza.

W najbliższych dniach udamy się do weta na konsultacje, sprawdzimy zdrówko.

Nadal nieustannie chciałaby się głaskać i mruczeć:)

Zdjatka zrobię niedługo, moze uda mi się jutro.

Pozdrawiamy

:)

asiaw

 
Posty: 14
Od: Wto mar 13, 2007 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2007 16:04

Mokkunia musi się przestawić na nowy jedynaczy styl życia (u mnie to jednak koty były w większości ;) ). Na pewno wkrótce się całkowicie zaadaptuje do nowych warunków. Życzę pozytywnej wizyty u weta! I oczywiście czekam na zdjęcia niedźwiadka kochanego :1luvu:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 29, 2007 18:20

Muffinka - ta mina oznacza "Pff, zdjęcia. Nuży mnie ta sława"

Obrazek Obrazek

Nutella - ciągle przestraszona, ale już powoli pozwala się miziać i nawet wydaje z siebie dźwięk, który mozna na upartego podiągnąć pod mruczenie. Bardzo cichutkie i niesmiałe mruczenie. Nutka jest uroczą kicią. Jutro czeka ją za to mało urocze popołudnie. Popołudnie z wetem. Znaczy nie żeby Pan Wojtek, Pani Ewa i Pani Justyna nie byli uroczy ;) Są, są. Jednak wytłumacz to wystraszonej kotce.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Tak, tak. Nutella dołącza do Cukierni :oops:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 30, 2007 20:42

Nutella już po sterylce. Była aborcyjna :( Kolejna wysoka ciąża. Pan Wojtek i ja mamy dziś wieczór do d...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 30, 2007 20:52

wierze ci :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43976
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości