Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Marea pisze:Tusiu, porobcie im ladne zdjecia, mase ogloszen, chetni napewno sie znajda ale trzeba je pokazac swiatuwzory umow adopcyjnych sa w necie (moge od kolezanki zalatwic ktora pieski tez wyadoptowuje) i oczywiscie ze jets praktykowane ze adopcja za zwrotem kosztow szczepien itp, wkoncu nowy wlasciciel decydujac sie na psa/szczeniaka - musi sie z tym liczyc a tu jest juz to zalatwione ale koszt musi nowy opiekun pokryc. Schroniska tez pobieraja oplaty i nikt nie ma do nich pretensji.
Opiszcie historie suni, ze uratowana, ze przygarnieta, ze sie okazalo nagle ze w ciazy i ze teraz szukacie domkow dla szczeniakow. Mozecie napisac ze sunia miala ostatnio kosztowna operacje itp itd i ze warunkiem adopcji szczeniaka jest zwrot kosztow jego szczepien, w zamian nowy opiekun dostaje zdrowego, odchuchanego i domowego pieska...to nie wstyd o to prosic
Marlon pisze:http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 67535.html
Koty syberyjskie-250zł,balijskie-180zł,europejskie-150zł.Domowe z hodowli.Możliwy dowóz w rejon Gdańska.
cos z tym trzeba zrobic
hej, fotki beda, bardziej jest problem z tym, ze pan piotr wczoraj powiedział ze mimo kilku stów dołozonych na zarcie juz sie mu skonczyło. A ja tez 3 siatki wyłozyłam plus zarcie ze sklepu brane - to sa potworne ilosci ok 40kg przez te 15 dni. nie liczac mokrego, serc itp. Ja mu dowioze z 1,5 worka ale to na 40 za mało. Nie damy rady karmic tych kotów bez pomocy wiec zastanawiam sie nad powiadomieniem schroniska- czesc tych kotów trzeba przeniesc nawet do lisiarza do jankowa. Nie ma szansy aby 3 osoby podołały kupowaniu zarcia, puszek, antybiotykow, itp Ja kupiłam na sztuki lepszy antybiotyk -40szt, ale to chwila moment jak mam 5 kotom podawac przez 5-7dni. Na swieta p. piotr wyjezdza na tydzien, kto go zastapi?
Jesli lubisz pisma pisac to moze zawiadomienie oficjalne schroniska o sytuacji ( w koncu koty miały własciciela, opiekuna - lisiarza). Pani z toz bedzie dzwonic do kierownika co oni na to, niech dadza klatki na przetrzymywanie,cokolwiek.
My mamy 1 piwnice i dwie metalowe klatki (jedna zajeta przez kocura, ktorego pani bozena mi dowiozła jako kotke!!!- co z nim zrobic, kastrata wypuscic do lisiarni?- wiem ze nie wolno, ale zajmuje klatke i nie mam gdzie włozyc kolejnych dwoch z dzisiaj.- zapytaj pan z pkdt -czy mozna go wypuscic bo to dzikus totalny).
DWIE KOTKI SA SUPER, ŁASZA SIE, TULĄ, JEDZA GRZECZNIE, SA W DOBRYM STANIE OGÓLNYM- POWIELAM PROŚBE O POMOC CHOCIAZ JAK POSTAPIC Z TAKIMI CUDNYMI KOTECZKAMI, CZY MOZNA JE OGŁASZAC JAK NIE MIAŁY FIV/FELV TESTÓW?
MOZE KTOS Z MIAU.? Wklej jak mozesz cos o tych kotkach na forum oki?.
sabina skaza pisze:matylda która rok spędziła w schronisku, i ok 1- 2 mies w lecznicy gotowa do adopcjidzis o 17.00 idzie z mojego domku do DS- ale nie chcę jeszcze zapeszać
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości