Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob gru 19, 2020 15:28 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

To są takie standardowe porcje, jakie kazdy kot dostaje? Kooonkret!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob gru 19, 2020 15:52 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Zjadają, ile chcą, a reszta zostaje dla maruderów. Wszystko znika, następnego dnia są puste miski. Jak jeszcze Jadzia [*] była pod hutą, to czekałam, aż się naje i odejdzie. Czasem zjadała całą 400g puszkę. Tutaj tak nie mogę robić. W sumie jest tam siedem kotów, które znam. To bezdomniaki, zarobaczone przecież, a muszą dużo jeść, aby mieć tłuszczyk, to pozwala im przeżyć, kiedy jest zimno. Może są tam jeszcze koty, które przychodzą pod osłoną nocy? Trudno powiedzieć. Niedaleko znalazłam kocie zwłoki, kota, którego nigdy wcześniej nie widziałam. Może też przychodził coś zjeść? W ciepłe miesiące bywają tam i psy, wklejałam nawet ich zdjęcia. One zjadają kocią karmę, jak coś zostanie. Bywają też jeże, o ich obecności świadczą kupy , nawet w miskach, jeże tak mają. No i są wredne ślimaki, takie bez muszli, ohyda :evil:
Lila dostała mięso na żółtym talerzyku, ale próbowała też mokrej karmy na zielonej pokrywce. Suchą karmę lubią najmniej, burasowi w ogóle jej już nie daję, podejrzewam, że ma problem z zębami.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 19, 2020 19:05 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Postanowiłam wychować swoje koty. Tak grymaszą, że szok, nawet Nadia, której dotąd wszystko smakowało. Jedzenie w miskach, nie smakuje? Trudno, nie będę otwierać wszystkiego po kolei. Najwyżej schudną, a do najszczuplejszych nie należą.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 19, 2020 19:25 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Postanowiłam wychować swoje koty. Tak grymaszą, że szok, nawet Nadia, której dotąd wszystko smakowało. Jedzenie w miskach, nie smakuje? Trudno, nie będę otwierać wszystkiego po kolei. Najwyżej schudną, a do najszczuplejszych nie należą.

To ja myślałam że Twoje koty nie grymaszą, mają swoje ulubione ale jedzą. Migotce dopasowałaś tą puszeczką i dziś kupiłam 5 w tym dwie kurczak warzywa może też posmakuje. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 20, 2020 7:42 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Moim kotom smakuje sucha karma, ale nie mogą tylko tego jeść. Mięsa nie tknie Gucia, a jeżeli chodzi o mokrą to jadłyby mus Gourmeta na okrągło, ale też nie chcę im dawać tego świństwa zbyt często. MAC`sy, Feringi i GranataPet odpuściłam już sobie, bo nie wezmą do pyska. Bozitę czasem skubną. Nie ma tak, że wszystkie zjedzą to samo.
Gosia, Moonlight to nie jest karma bytowa. Kotce powinny więc smakować Miamory Feine Filets , ale to też karma dodatkowa.Czasem kupuję pojedyncze sztuki, np.Benka. Nieźle przez jakiś czas wchodziła Animonda No Grain indyk w sosie pomidorowym , ale generalnie za indykiem nie przepadają.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 20, 2020 7:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Ewar, Jadzia nie żyje? Pisałaś o tym a ja przeoczyłam?

aga66

 
Posty: 6877
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie gru 20, 2020 8:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Niestety :( Ciała nie znalazłam, ale koty umierają w samotności. Wyglądała już na bardzo chorą, była straszliwie wychudzona.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 20, 2020 8:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Strasznie mi przykro. Tak lubiłam jak opisywałaś, że "...jest Jadzia!" Ile ona przypuszczalnie miała lat? Jadzia[*]

aga66

 
Posty: 6877
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie gru 20, 2020 8:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Sreberko, moje śliczne :1luvu: Zdjęcie z daleka, nie chciałam jej płoszyć, bo jadła ze smakiem
Obrazek
A to Lila z głupią miną :mrgreen:
Obrazek

:201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76506
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 20, 2020 9:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

aga66 pisze:Strasznie mi przykro. Tak lubiłam jak opisywałaś, że "...jest Jadzia!" Ile ona przypuszczalnie miała lat? Jadzia[*]

Jadzia była sterylizowana w 2012 roku, była dorosła, więc miała ok.10 lat. Sowa, która nie wyglądała na chorą, była śliczna, nagle zniknęła. Ona miała 13 lat. Te dwie żyły najdłużej. Myślałam, że już nie będę jeździć do bezdomniaków, ale przyroda nie znosi próżni, mam więc Kulki i czarnuszka.
Dzisiaj ziąb, szron na trawnikach i samochodach, kotom pewno posmakuje ciepły rosół z gotowanym kurczakiem. Wezmę jakieś jednorazowe miski, bo myć ich nie będę, wyrzucę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 20, 2020 10:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Też myślałam, że przeoczyłam wpis o odejściu Jadzi... A to może się jeszcze połudzę troszkę, że nie odeszła...

Zdrowia dla Was! I ciepełka!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12499
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 20, 2020 12:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Nul pisze:A to może się jeszcze połudzę troszkę, że nie odeszła...

Poprzednio jak zniknęła na kilka miesięcy to miałam nadzieję, bo była w dobrym zdrowiu. Teraz już nie :( Jeździłam codziennie, miałam nadzieję, potem już sporadycznie, bo ...wiadomo :(
Dzisiaj byłam wcześniej u Kulek i buras był :D Najadł się na pewno. Lila jak zwykle zjadła niedużo i poszła pod iglaka, to jest jej ulubione miejsce. Sreberko była koło domku, chlipnęła parę razy rosołu, jedzeniem nie była zainteresowana i poszła sobie. Musiało być zimno w nocy, bo woda w miskach zamarzła. Czarnuszek siedział na murku jak jechałam do Kulek. Był tak głodny, że prawie podchodził mi pod rękę. Dałam mu sporo, ale zjadł tylko mięso. Mokrej i suchej karmy nie ruszył. Mokra zamarznie, ale jak Zdzicho się zjawi to chociaż suchej karmy zje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 21, 2020 9:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Dzisiaj szybkie zakupy zrobiłam, bo w sklepie osiedlowym. Może wybiorę się wcześniej do kotów. Atol nakarmiony, siostra mu dała jeść w drodze do pracy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 21, 2020 12:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

I już wróciłam. Buras czekał pod podłogą, jak wracałam to kończył mokrą karmę, mięso zdążył zjeść. Koło domku nie było żadnego kota :( , nawet Lila nie przybiegła, nie wiem co się stało. Ktoś dał znowu dwie 400g puszki Kitty dla sterylizowanych kotów, może tym razem zjedzą? W domku chyba Sreberko śpi, bo parę ścinków było na zewnątrz. Sreberko czekała pod drugim transformatorem. Miała mięso, dobrą mokrą, a zabrała się za suchą 8O Ona nie jest gruba, szczuplejsza niż pozostałe koty, nie wiem dlaczego. Nie chuda, ale szczupła. Dawno nie widziałam kociej mamy i też już zaczynam się niepokoić.
Czarnuszek czekał na murku, nie zjadł wszystkiego, zostało trochę mokrej karmy i suchej. Dosypałam suchej, jeżeli to Zdzicho przychodzi, to coś zje, sucha nie zamarznie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 21, 2020 13:36 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Buras jest chyba głuchy :( Byłam w okolicy na piechotę i zobaczyłam burasa na podłodze. Był tyłem do mnie, w takim miejscu, że mogłam go dotknąć. Podeszłam, kiciałam, ale nie reagował, dopiero jak go dotknęłam to odskoczył przestraszony. Szkoda mi go, już wcześniej pisałam, że ma chyba problem z zębami, a teraz uszy, prawdopodobnie zatkane świerzbem. Jakoś sobie jednak radzi, a klatkę-łapkę omija z daleka .
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości