Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Martina_b89 pisze:Jak to czytam to zal mi was.... myslicie ze byle kto moze zaadoptowac kota??? NIE !!! Po adopcji kota zawsze dzwonimy nastepnego dnia chyba ze nowy opiekun wczesniej sie donas odezwie...mamy umowe adopcyjna jakby ktos niewiedzial.!!!
Martina_b89 pisze:Wszyscy twierdza z mamy zakonczyc z tym bo Albert trafil do schroniska?? A reszta kotow ma sie dobrze i maja domki??? Nierozumiem was... niewiecie ile serca w to wkladamy... a tak nas krytykujecie.... smutne...kazde koty ktore do nas trafialy byly pozucone znalzione w smietniku zamkniete w kartonie.. znalzione na dzialce pod domkiem mielismy je tak zostawiac??? To co robimy chyba jest lepszym wyjsciem??
Martina_b89 pisze:Hmm ja sie nie obrazam i nieatakuje nikogo tak jak niektorzy mnie... biore to sobie do serca. 99% osub ktore adoptowalo kociakawiduje raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie jezeli cos sie dzieje z kotkem a juzbyly takie sytuacje to osoby ktore mialy problem odrazu dzwonily lub przychodzily do nas.. naprwde wybieramy taki osoby kore juz znamy albo najpierw dowiadujemy sie fos o nich.. wiele razy odmawialismy osobom ktore chcialy zaadoptowac kotka... my kotow nie krzywdzimy tak jak ktos juz napisal.... a nikt nigdy z nas i was niebedzie pewny czy kot bedzie mial rewelacyjne zycie do konca jego zycia... bo musielibysmybyc przy nim 24 na dobe. A tak sie nieda.
Martina_b89 pisze:my kotow nie krzywdzimy tak jak ktos juz napisal.... .
Martina_b89 pisze:A mial trafic na ulice???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości