

Romas pisze:A to śpiochy
Ja juz zdazylam zrobic allegro dla Toska a Tosiek zdarzyl uciec mi z łazienki a caly swiat koci spi. Zdumiewajace
Za to z pewnoscia DT Bombla nie spi , juz Bombel sie o to postaral jak mniemam

ASK@ pisze:pilnuje kota kolezanki i tylko wtedy moge zajrzec.Kom dalej w rozsypce wiec skazana jestem na pracowy.
Bombel ok.Nie wiem co kiedys jadl ale ze stolu ludzkie smakuje mu najlepeij.Ulubione zajecie to siedzenie w naszych talerzach! Wogle "porcelana"stworzona jest po to by lapki koteczkow mogla pomiescic.Wielkie talerze sa be bo duzo krokow trza zrobic!
Nasz rudolf uwielbia baleron i poledwice sopocka.To co kazdy prawdziwy otwocki rudy kot powinien jesc dla podtrzymania koloru. Dzis dostal kawalki- oczywiscie na blacieWyjasnie,ze odmowienie Rudzikowi rowna sie smierci.Albo sie o niego przewrocisz albo padniesz od jego dzwiekow!!!.Przepedzil go bombelek i zabral sie do jedzenia.Przyszla Wiki i nosa probowala wsadzic.Bombel nawet lba nie podniosl,tylko z warczeniem wyciagnal lape i polozyl ja na pozostalych kawalkach spokojnie zajadaja.Meczy ciotki bardzo.
Agneska pisze:Aśka, czy Wy możecie jeszcze jadać w domu? Dopóki temperatura pozwalała, to sobie wynosiłam talerz na taras i jadałam w towarzystwie nienamolnej Boleczki. Teraz mi tylko kibel na dole został. Inaczej koty mi wyrywają talerz (nie tylko zawartość) z rąk i z paszczy.



Romas pisze:Oj ASK@ Ty masz tak zawsze czy to teraz taki moment zakocony ?Trzymam wiec kciuki podwojnie zeby ten tlok sie jakos pozytywnie u Ciebie rozladowal
. Podchodzi do stojacego kota i tak sie wtula w niego pomrukujac cichutko. Moje trochę oniesmielone takimi zabiegami-ot twardzi faceci na polędwicy chowani. A Fibi przygarnie,lapciami obejmie i opowiada mu historie. Wogle to fajny cudaczek z niego.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości