Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 07, 2024 8:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wygląda na to, że z Mią wszystko w porządku. Dzisiaj do niej zajrzę, mam nieco luźniejszy dzień. Wstałam nieco później niż zwykle i Babel dawał mi do zrozumienia, że pora wstawać. Podgryzał mi stopy :mrgreen: Pierwszy raz to robił. Oczywiście koty już nakarmione i śpią smacznie. Pogoda koszmarna, wieje silny wiatr i ma trochę padać. Dorota nakarmi dzisiaj bezdomniaczki. Oby wszystkie się zjawiły. Jutro ma padać śnieg, ponoć zima jeszcze wróci.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 07, 2024 11:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dorota była u bezdomniaczków, nakarmiła Lilę i kocią mamę. Sreberka, ani czarnego kocura nie było. Tak to z nimi jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 07, 2024 13:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Przyszły wyniki Mii, musi jednak brać luminal, ale pocieszające ponoć jest to, że nie będzie zwiększona dawka. Trudno.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 07, 2024 13:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Przyszły wyniki Mii, musi jednak brać luminal, ale pocieszające ponoć jest to, że nie będzie zwiększona dawka. Trudno.


No trudno, ale jak tak trzeba. Moja jedna tymczaska ur w 2017 roku cały czas go dostaje, też jako kocię miała zdiagnozowaną padaczkę.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 07, 2024 17:41 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Trzeba, niestety. A to Mia w fartuszku
Obrazek
Bez fartuszka
Obrazek
Zdjęłam jej , aby chwilę odpoczęła, umyła się...itd. Nie interesuje się raną w ogóle, zresztą wet się postarał i szwy są wewnątrz, tylko na końcu jest malutki supełek. Szew suchutki, pięknie wszystko wygląda.
A to Ferdek. Piękny, ale niemiły, niestety. Kiedy Mia była w lecznicy, to był nie ten kot. On po prostu nie chce zaakceptować obecności kotki :(
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 07, 2024 19:58 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Przykre to. :(

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw lut 08, 2024 7:41 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Niestety, ale to się zdarza, nawet na forum o tym czytamy.
Wczoraj trochę siedziałam u Grażyny i potem ją nieco zrugałam. Ona przekarmia Mię. Tak być nie może. Mam nadzieję, że posłucha, ale będę namolna i może to coś da.
Bąbel już skończył antybiotyk, poczekamy parę dni i go zaszczepię. Wtedy będzie to już fullserwis. Dzisiaj znowu podgryzał mi stopy, ale ja już nie spałam. Nigdy wcześniej tego nie robił, żaden kot też nie, więc nie mógł się od nich nauczyć. Wczoraj szalał z Frodo. Oni są podobnie umaszczeni, tylko rozmiar inny i fajnie to wyglądało. Zachęcam koty do ruchu, to dla ich zdrowia.
Dawno już nie gotowałam rosołu dla Kulek, dzisiaj go dostaną. Jest zimno, więc może chętnie zjedzą coś ciepłego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 08, 2024 10:34 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 08, 2024 12:46 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Nie wiedziałam, że Bąbel pojawił się na stronie lecznicy
https://www.facebook.com/CentrumMalychZwierzatARGOS
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 08, 2024 15:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ponuro dzisiaj, tak jakoś sennie. U Kulek byłam, Lila i Sreberko czekały na mnie koło domku. Sreberko jadła rosół ze smakiem, zjadła dwie miski i niczego już więcej nie chciała. Lila zjadła trochę rosołu, a potem wszystkiego po trosze. Kocia mama przyszła po dłuższej chwili, bardzo głodna nie była. Tyle.
Byłam u Grażyny, zajęłam się kotami, aby ona mogła trochę sprzątnąć i zjeść spokojnie obiad. Mia już bez fartuszka, na noc jej założę na wszelki wypadek, ale szew zupełnie jej nie interesuje :ok: Pobawiłam się z kotami wędką i laserkiem. Moje domowe śpią jak zabite, bo i pogoda taka pościelowa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 08, 2024 21:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bąbel miał brzydkie te nadżerki, musiały być bolesne. Dobrze, że już zdrowy!

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 09, 2024 7:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wygląda na to, że zdrowy, ale wetka kazała uważać, kontrolować mu pyszczek.
Wczoraj Mia całe popołudnie i wieczór była bez fartuszka. Biegała, szalała, myła się zawzięcie. Na noc jej założyłam, bo Grażyna się bała, ale dzisiaj już cały dzień Mia będzie wolna.
Zasypało nas śniegiem, krajobraz jest zimowy, ale chyba stopnieje. Do Kulek pojadę rowerem, oczywiście.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 09, 2024 9:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ooo, u Was śnieg, a u nas ocieplenie - na jutro plus 12 zapowiadają. Zamiast śniegu mamy ostatnio deszcze…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 09, 2024 10:34 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

U nas też ciepło i dzisiaj cały dzień leje. Zmokłam bardzo, chociaż prowadziłam rower i miałam parasol. Żadnego kota nie było, oczywiście, ale zostawiłam jedzenie pod daszkiem i pod przyczepą. Może sroki nie zjedzą wszystkiego. Muszę jeszcze iść na zakupy i po luminal dla Mii, ale już na piechotę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 10, 2024 7:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Czy w końcu przestanie lać? :evil: Pada codziennie, bezdomniaki mają pod górkę. Jest wprawdzie dość ciepło, ale to mała pociecha.
Domowym kotom to nie przeszkadza, oczywiście. Już śpią najedzone.
Martwię się o Tino p.Izy. To wiekowy już kocurek i trochę zdrowie mu szwankuje. P.Iza była z nim u weta, dostał leki, bo ponoć jest przeziębiony. Zmienił się bardzo. Prawie nie wychodzi, tylko na kupkę, bo siusiu robi do kuwety. Zrobił się miziakiem, stara się cały czas być przy p.Izie. To najgrzeczniejszy, najspokojniejszy kot, jakiego znam. Nigdy nie warknął, nie syknął, akceptował wszystkie tymczasy, chociaż nie zaprzyjaźniał się z nimi. On chciał mieć tylko święty spokój.
Mia już bez fartuszka, brzuszek ładny, wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Obym nie zapeszyła. Zawsze boję się, czy kotka nie ma uczulenia na szwy, to okazuje się dopiero kilka dni po zabiegu. Pilnuję Grażynę, aby nie przekarmiała kotki, ale ciężko to idzie. Podobno luminal wzmaga apetyt. Wetka mówiła, że w maju spróbujemy zmniejszyć dawkę, o ile Mia nie będzie miała żadnych ataków, tików...itd. Na razie nic takiego nie ma.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości