No ... więc tak ... Ja mam chyba magiczny dar przekonywania ... Ale potrzebna jest kasa na benzynę.
Mogę przekonać kolegę, żeby się wybrał w taką podróż tylko dla Promyka (sam by go wziął gdyby mógł ), ale żeby dopłacał, to chyba przesada, no nie I to by było jutro.
Czekam na decyzje i wsparcie logistyczne
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]