Schronisko KRK - kciuki za dom dla Krystiana:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 17, 2012 20:07 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

https://picasaweb.google.com/1007204919 ... 1748731282

Lara, ślepa koteczka,ma trzy lata a wygląda jak koci podrostek.Bardzo dobrze sobie radzi.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie cze 17, 2012 20:33 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

https://picasaweb.google.com/1007204919 ... 6912106562

26/06/12 Tajson, bury pręgowany kocurek z białymi łapkami i białą kreseczką na nosie i dodatkami rudego.Ma dwa lata.Tajson jest bardzo gadatliwym kotem, dopomina się o głaskanie i mizianie .Kot został przywieziony z wypadku, jeszcze nie jest wykastrowany.Był kotem wychodzącym.Korzysta
z kuwety.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie cze 17, 2012 20:39 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

72/05/12 Eliza , czarna kotka z białą krawatką, ma 7 lat.
73/05/12 Kordelia. czarna kotka , ma 2 lata. Obydwie wysterylizowane. To matka i córka, oddane przez właściciela do schroniska, obydwie są bardzo przestraszone i na razie boja się ludzi. Najlepiej jakby razem znalazły dom.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon cze 18, 2012 7:59 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

czarne dziewczynki zrobię w przyszłym tygodniu.teraz za bardzo się bały
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 9:24 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

zaznaczę..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon cze 18, 2012 18:47 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

Oglądając strony Krakowskiego Schroniska znalazłam informacje o takich kotach do adopcji:

ANAKIN K 5/01/04
KICIA K 19/01/04
ARTEMIDA K 136/07/06
BEHEMOT K 2/09/06
CHMURKA K 29/01/07
LESTAT K 29/04/07
TIRAMISU K 3/07/08

Czy coś o nich wiecie?
Czy one rzeczywiście tak długo są w Schronisku (2004 rok :!: )?

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 19:03 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

mb pisze:Oglądając strony Krakowskiego Schroniska znalazłam informacje o takich kotach do adopcji:

ANAKIN K 5/01/04
KICIA K 19/01/04
ARTEMIDA K 136/07/06
BEHEMOT K 2/09/06
CHMURKA K 29/01/07
LESTAT K 29/04/07
TIRAMISU K 3/07/08

Czy coś o nich wiecie?
Czy one rzeczywiście tak długo są w Schronisku (2004 rok :!: )?


To są kocie dzikuski, część z nich po powodzi z DTwróciła , nie mogła się zaklimatyzować w domach.
Koty które nie podchodzą do człowieka, tylko uciekają na jego widok, każdego z nich można zaadoptować i pracować nad nim . Tylko to muszą być przemyslane adopcje, bo wiekszość adoptujacych nie chce kota pod wanną czy łóżkiem. Koty które po jakimś czasie nadają się do adopcji idą do domów, ostatnio poszła Tajga,dom tez znalazł Bambo, Lola - Selma i Faworek, który był kilka lat.

Do adopcji jest Kalwaria,Gwalbert koty które dają się głaskać.
Kicia, Chmurka podchodzą do głaskania, ale na ręce nie dają sie brać.
Więkoszość z nich to nie są młode koty a kocie dziadki.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon cze 18, 2012 19:31 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

mk999 pisze:
mb pisze:Oglądając strony Krakowskiego Schroniska znalazłam informacje o takich kotach do adopcji:

ANAKIN K 5/01/04
KICIA K 19/01/04
ARTEMIDA K 136/07/06
BEHEMOT K 2/09/06
CHMURKA K 29/01/07
LESTAT K 29/04/07
TIRAMISU K 3/07/08

Czy coś o nich wiecie?
Czy one rzeczywiście tak długo są w Schronisku (2004 rok :!: )?


To są kocie dzikuski, część z nich po powodzi z DTwróciła , nie mogła się zaklimatyzować w domach.
Koty które nie podchodzą do człowieka, tylko uciekają na jego widok, każdego z nich można zaadoptować i pracować nad nim . Tylko to muszą być przemyslane adopcje, bo wiekszość adoptujacych nie chce kota pod wanną czy łóżkiem. Koty które po jakimś czasie nadają się do adopcji idą do domów, ostatnio poszła Tajga,dom tez znalazł Bambo, Lola - Selma i Faworek, który był kilka lat.

Do adopcji jest Kalwaria,Gwalbert koty które dają się głaskać.
Kicia, Chmurka podchodzą do głaskania, ale na ręce nie dają sie brać.
Więkoszość z nich to nie są młode koty a kocie dziadki.

Rozumiem.
Faktycznie, wyglądają na koty niezbyt młode - tym bardziej trudna może być ich adaptacja w nowym otoczeniu.
Ale bardzo ich żal, tyle lat w schronisku :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 19:41 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

Po tylu latach to schron jest ich domem, mają wybiegi z pniakami, meble, półki, drapaki po których mogą skakać, codziennie jedzonko i opiekę weterynaryjną , no i Nas . :mrgreen:

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon cze 18, 2012 19:50 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

i żaden samochod ich nie przejedzie i żaden głupi kmiot nie otruje
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 20:02 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

mk999 pisze:Po tylu latach to schron jest ich domem, mają wybiegi z pniakami, meble, półki, drapaki po których mogą skakać, codziennie jedzonko i opiekę weterynaryjną , no i Nas . :mrgreen:

BarbAnn pisze:i żaden samochod ich nie przejedzie i żaden głupi kmiot nie otruje

To prawda :D
To rzeczywiście jest pocieszające.
Tym bardziej, jeśli one same czują się dobrze w tych warunkach.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 20:24 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

te ktore się lubią, ocierają się główkami.Te ktore się nie lubią, nauczyly się schodzic sobie z drogi.Poznają nas i sępią smakolyki
Jesli jakis kot wychodzi do nas, i daje się glaskac, się nad nim pracuje
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 20:38 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

Witam,

muszę się przyznać, że jestem "cichym podczytywaczem" tego wątku i trzeba powiedzieć, że wykonujecie Panie fantastyczną robotę przy tych kotkach, Wasze zaangażowanie jest naprawdę godne podziwu! Nie dziw, że kotki się przyzwyczajają i kiedy Was widzą, proszą o smakołyki :D

Pozdrawiamy z Kicią :kotek:

marta-ef

 
Posty: 36
Od: Pon sty 23, 2012 22:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 20:42 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

BarbAnn pisze:te ktore się lubią, ocierają się główkami.

:1luvu:
BarbAnn pisze: Poznają nas i sępią smakolyki

Sprytne bestyjki :lol:
BarbAnn pisze:Jesli jakis kot wychodzi do nas, i daje się glaskac, się nad nim pracuje

To wspaniale, właśnie nie bardzo wiedziałam, jak to wygląda w praktyce.
Chyba ten brak dokładniejszej informacji o tych kotach na stronie Schroniska sprawił, że wyobraziłam sobie ich sytuację w ciemnych barwach.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2012 20:59 Re: Schronisko Kraków - dużo kociąt czeka na domki

na stronie ułożone są według id (daty przybycia) i trudno coś o tych dzikuskach napisać. Chyba tylko to że jest wycofany i dobrze mu w schronisku.
Te co mają jakiś opis są uaktualniane. Pracownicy mało wiedzą, bo ciągle się zmieniają i roboty sporo mają.
Grunt to koci wolontariat :kotek: :ok:

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 122 gości