kinga-kinia pisze:XAgaX w trójmieście jest stanowczo za mało darmowych sterylek i w mgnieniu oka znikają a zbyt dużo kotek do ciachnięcia a kasy często brakJa sama mam znajomą karmicielkę która robi mnóstwo dobrego dla zwierząt np uratowała zamurowanego żywcem kota, uratowała psa potrąconego na torach.Ma ok 10 kotek i 2 kocury do ciachnięcia sama nie ma kasy bo jej pies choruje na raka.Myślałam że uda mi się jej jakoś pomóc w sterylkach ale sama mam saldo na minusie.W wątku kastracyjnym mam numerki zarezerwowane ale nie jestem tylko ja chętna.
wytłuszczenie moje

aborcyjne idą w KK w pierwszej kolejności, w razie czego znów coś założę - np. na tę kotkę o której pisze w ostatnim poście Agor-ia, bo firma zdecydowała się przedłużyć ze mną umowę i nie jestem już bez pracy. Możesz też wystąpić o dofinansowanie z dołu.
Z tymi na Chylonii spróbowałabym najpierw pogadać, może chociaż promona by podawali zanim uda się pokastrować, moze zwyczajnie nie wiedzą, że można i trzeba zapobiegać rozmnażaniu... wtedy ta część problemu rozwiązałaby się sama

wiem, że już za późno, ale nie mogę się powstrzymać- nie jestem zwolenniczką odchowywania ślepych kociąt, ze względu na skalę bezdomności.