Bura i tri ciachnięte, Rudy i Pusio w DS, Tęcza w DT.

Dyktatura pisze:Sprawdzić ten strych. Każdy trop jest dobry.

Zamknięte

To spytaj się może któregoś z lokatorów lub poproś aby otworzył ci na moment strych.

Dyktatura pisze:To spytaj się może któregoś z lokatorów lub poproś aby otworzył ci na moment strych.

Ja nie wiem, kto ma klucz. To jest pusta rudera. Na zewnątrz schody są spróchniałe i brakuje większości schodków

A innym wejściem jest właśnie chyba ta rudera, która jest zamknięta...

Same problemy.

może ktoś z sąsiedztwa wie kto ma klucze..

a nie ma tam jakiej dziury, choćby szpary w ścianie czy podłodze, żeby zajrzeć czy w ogóle są tam ślady kociej bytności i czy trzeba w tym miejscu dalej działać? ja tak zawsze "obczajam" zamykane posesje, jeśli nie nawinie mi się nikt, kogo mogę spytać o sytuację

Dziś była Tęcza-matka !! Gruba...

kinia098 pisze:Dziś była Tęcza-matka !! Gruba...

to trzeba łapać (choć ona grupa była i w okolicach ferii zimowych, więc może być po prostu u t u c z o n a , ale trzeba dmuchać na zimne) :ok:

XAgaX pisze:
kinia098 pisze:Dziś była Tęcza-matka !! Gruba...

to trzeba łapać (choć ona grupa była i w okolicach ferii zimowych, więc może być po prostu u t u c z o n a , ale trzeba dmuchać na zimne)

Jutro jadę łapać. Trzymajcie kciuki.

Polowałam i... upolowałam Malwinkę, a teraz już Malutka

Wet tak nazwał

Myślał, że pewnie kolejny tylko do sterylki i do wypuszczenia, a tutaj jednak będzie inaczej

Kicia nadaje się do oswojenia, dlatego szukamy dla niej domku

U weta nie gryzła, nie syczała, nie drapała itp. Tylko była wystraszona. Także myślę, że nie ma jej co wypuszczać

Na tri jest dużo chętnych. Kotka oceniona na jakieś 6-8 miesięcy. Miała już rujkę, także zdążyłam, uff... Ma też dziwne uszka. Ale tak na szybko wet ocenił, że w większości, to tylko brud. Na razie świerzb odpada. W niedzielę obejrzymy bardziej

Koteńka trochę przybrudzona i zabiedzona. Ale to da się odrobić

Jest tylko jedna okropna sprawa... Maleńka ma krwiaka w brzuchu :cry:

I nie wiadomo, czy przeżyje... Krwiak mógł zostać "stworzony" poprzez kopnięcie, upadek, potrącenie przez samochód, uderzenie... :evil:

Jakieś trzy dni temu. Teraz należy tylko czekać na to, co czas pokaże

Tęcza też była. Rudaska nie widziałam.
Do zapłacenia jeszcze 70zł za sterylkę... :oops:

Zobaczcie jakie kochane maleństwo

Zaadoptować nie mogę, zresztą mieszkam chyba daleko ..

Ale chętnie zrobię Tęczy i maluchom baner/y i/lub ogłoszenia [ takie do druku lub do wstawienia na naszą-klasę ]. Jeśli jesteście zainteresowani - piszcie na pw !

Maleństwo musi dalej siedzieć w klatce ze względu na krwiaka

Jutro kontrola u weta.
Syczy na mnie kiciur jeden

PS: ma piękne, zielonkawe oczka :1luvu:

kinia098 pisze:Polowałam i... upolowałam Malwinkę, a teraz już Malutka Wet tak nazwał Myślał, że pewnie kolejny tylko do sterylki i do wypuszczenia, a tutaj jednak będzie inaczej Kicia nadaje się do oswojenia, dlatego szukamy dla niej domku U weta nie gryzła, nie syczała, nie drapała itp. Tylko była wystraszona. Także myślę, że nie ma jej co wypuszczać Na tri jest dużo chętnych. Kotka oceniona na jakieś 6-8 miesięcy. Miała już rujkę, także zdążyłam, uff... Ma też dziwne uszka. Ale tak na szybko wet ocenił, że w większości, to tylko brud. Na razie świerzb odpada. W niedzielę obejrzymy bardziej Koteńka trochę przybrudzona i zabiedzona. Ale to da się odrobić Jest tylko jedna okropna sprawa... Maleńka ma krwiaka w brzuchu I nie wiadomo, czy przeżyje... Krwiak mógł zostać "stworzony" poprzez kopnięcie, upadek, potrącenie przez samochód, uderzenie... Jakieś trzy dni temu. Teraz należy tylko czekać na to, co czas pokaże
Tęcza też była. Rudaska nie widziałam.
Do zapłacenia jeszcze 70zł za sterylkę...

trzymam kciuki za walkę z krwiakiem, a co do kasy - warto zapytać o kolejny numerek w KK

kicia śliczna :1luvu:

Zapraszam na osobny wątek Malutkiej

viewtopic.php?f=13&t=110237

Tęcza dziś była, ale nie udało się jej złapać.

Bura i tri ciachnięte, Rudy i Pusio w DS, Tęcza w DT.

Kto przegląda forum