Laurent koniecznie izolujcie kotki, nie można narażać życia jednego kotka - w tym przypadku Merlinka na zakażenie FIV, a FIV to niestety śmiertelna, nieuleczlana choroba. Jeśli Merlinek jest teraz zdrowy to każdy dzień kontaktu z Kleofasem jest dla niego ryzykowny. Kotki mogą w zabawie się skaleczyć i dojdzie do zakarzenia.
Może Kleofas nie ma FIV ( oby tak było, trzyma kciuki z całych sił) ale jeśli ma to może się zarazić Merlinek.
Do momenctu powtórzenia wyników i potwierdzenia że Kleofasek nie ma FIV ja bym kotki izolowała.
U kogo leczycie Kleofaska? Może trzeba spróbować u innego weterynarza skoro obecny nie ma już pomysłów.