najwazniejsze, że po małych niepewnosciach, Wicek znalazł jednak domek i będzie kochany ;że nie musiał udawać sie w podróż -to ominięcie stresu, co byśmy nie mówili, czasem małe zawirowania przynosza nieoczekiwane dobre skutki dla kotka, a to pzreciez najwazniejsze mam nadzieję,że Wicek będize troche "rozpuszczany", nalezy mu sie to za wszytsko, co złego przezył, wszytskiego dobrego całej rodzince