Bródnowska Banda Bis - Humpal w nowym domu

[Aleba]

Melduję, że dzisiaj nawet udało nam się uczciwie pospać - Cypisek zwinął się w kłębek przytulony do mnie, Humpal w podobnej pozcie wtulił się w TŻ i tak sobie chrapaliśmy...

[Aleba]

A Cypisek właśnie jedzie do nowego domu

[sanna-ho]

podejrzanie szybko idą Alebie adopcje






W każdym razie gratuluję Cypiskowi i trzymam kciuki za aklimatyzację

[Aleba]

No jakoś tak się porobiło, że sporo osób dzwoni.
Trochę w związku z tym jest zamieszania, bo już nie wiem co komu mówiłam, co kto mówił mnie i którzy ludzie są od którego kota (oczywiście żartuję, aż tak źle nie jest, ale ponieważ ogłaszam teraz swoje tymczasy + tymczasy Dolores - a tam jest ruda koteczka, więc wiadomo, że zainteresowanie duże - to troszkę mi się wszystko zajączkuje).
Cypisek można powiedzieć, że wygrał casting Państwo przyjechali całą rodziną, obejrzeć mieli Cypiska, a potem buraski u Dolores. Oczywiście u nas wielkie zainteresowanie gośćmi wykazał Humpal, bardzo ładnie się bawił, ocierał, nadstawiał grzbiecik do głasków i motorkował. Ale z Cypiskiem nie miał szans Bo Cypul miał sposób - pakował się po kolei każdemu człowiekowi na kolana, wtulał się, zapuszczał mruczando, patrzył miłośnie głęboko w oczy i zaczynał ugniatać i ciumkać. A ja tylko obserwowałam z boku, jak państwu oczy się robią maślane
Potem pojechaliśmy do Dolores obejrzeć tamte buraski. Też piękne są i słodkie, MruMru to wielki pieszczoch i przytulas. Jednak Cypiska nie przebił

[Kicorek]

O, super

To może zmień podpis, bo chyba ci się naprawdę pozajączkowało

[Aleba]

No przecież mówiłam

[Aleba]

Aaaa i chciałam jeszcze podziękować serdecznie Uschi, która wspomogła maleńtasy karmą dla kociąt.
Cypul co prawda już pewnie wsuwa smakołyki w nowym domu, ale Humpal naprawdę będzie wdzięczny - od kilku dni dostawał suche dla dorosłych, bo na kocięce nie było nas już stać. Tak więc na pewno z radością pochrupie teraz dla odmiany wersję kitten

[magdyska25]

Widzę że ze stadka zrobił się jeden kociak . Super! .
Wszystkim maluchom życzę wszystkiego naj a ostatniemu kociakowi wspaniałego DS. .

Aleba jeżeli będziesz miała "za nadto" ludzi to mogłyby też moje tymczasy skorzystać...Jakoś są poogłaszane ale zainteresowanie marne....mają ok. 3,5 miesiąca, bure, śliczne, mruczaste i nakolankowe- kotek i kotka....
Jakby co podaje swój nr tel. 609-266-951. Z góry dziękuję...

[Aleba]

Magdysko, jakby co, to będę pamiętać.

Popatrzcie jakie dzielne kociątko z Cypiska:

śpieszę uspokoić, iż u Cypiska wszystko w najlepszym porządku. Podróż do domu przebiegła bezstresowo, maluszek obserwował sobie z zainteresowaniem otaczający świat. W domu zaczęło się oczywiście od zwiedzania. Chwilę to potrwało, a później było już mruczenie, ugniatanie i ciumkanie na zmianę na kolanach wszystkich domowników Wieczorem podjadł sobie nawet trochę suchej karmy. Noc mienęła również bezproblemowo. Od rana musiałam uczyć się wykonywania wszystkich czynności jedną ręką, ponieważ Cypisek natychmiast władował mi się na ręce, i tak już sobie siedział i obserwował z zaciekawieniem, co ja rano wyprawiam. A później była zabawa. Piórka i myszka wzbudziły największe zainteresowanie. Kiciuś rozbrykał się przy tym niesamowicie. Apetyt również dopisuje, wszystko pięknie znika z miseczki. Kuweta chyba się spodobała, bo Cypisek pięknie załatwia swoje potrzeby i nawet żwirku nie rozsypuje. Teraz córka pieści kochanego kicia. Naprawdę, nie można się od niego oderwać.

[Dolores]

Powiem tak mam nadzieje że moja Rudka znajdzie taki dom jak twój Cypisek bo jak nie to...wole nie mysleć

[Aleba]

Pracuję nad tym

[*anika*]

a zdjęcia z nowego domku Cypiska będą?

ja cosik wstawię jak zrobię, bo dopiero co wróciłam.
a Rumcajs straszszsznie urósł! i jest jeszcze bardziej kochany, jeśli to w ogóle możliwe

[Aleba]

Wstawiaj, wstawiaj - chętnie obejrzę zbójnika
Z Humpala też już kawał kota i tłusty się robi No i przylepny jest niesamowicie - dzisiaj ludziom, którzy zabierali Rixę, dosłownie zejść z rąk nie chciał. Aż się śmiałam, że go dorzucę jako gratis

A zdjęcia Cypiska mam nadzieję, że będą.

[sanna-ho]

[...]

[Aleba]

Bo my lubimy tłuste
A przylepne to one się jakoś tak przy okazji robią