Kostek - KŚ (uwaga drastyczne foto :-( juz po operacji.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 08, 2007 21:56

mizianki dla kochanego Kosteczka :love: :love: :love:
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Gocha17

 
Posty: 209
Od: Pt wrz 29, 2006 11:00
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pon lip 09, 2007 11:58

UP! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Do góry Kostuniu!

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro lip 18, 2007 7:08

Kasiu, co tam słychac w Kocim Świecie? Jak Kostek?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro lip 18, 2007 10:22

Kostus... Up!

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pon lip 30, 2007 18:41

Zycie codziennie pisze nowe scenariusze..... ciągle nowe kocie bidy, kocie maluchy, wątek goni wątek... dziń umyka za dniem...

a ja zatęsknilam za Kostkiem.....

Kasiu, jak sie ma dziecinka? napisz choć słowko :oops:

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lip 30, 2007 19:19

Halo... :roll: Co tam u Kostunia...?

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw sie 23, 2007 8:12

W ostatnia niedziele byłam u Kasi.
Kostek ma się dobrze, jest pieknym kocurkiem z jedwabistym futerkiem. Blizny się pogoiły, porosłyfutrem. Kostek znakomicie sobie radzi, przy mnie wskoczył na krzesło, a Kasia mówi, że to drobiazg, bo brak łapki wcale mu nie przeszkadza w codziennym życiu. Kostek mieszka w pokoju razem z innymi kotkami niepełnosprawnymi: Spinką i Agrafką, Ślepusią, Snickersem, Blondyną i egzotykiem-alergikiem, którego imienia nie pamiętam. Kostek jest kotem bardzo miłym, garnącym się do ludzi i byłoby cudownie gdyby znalazł dom i miał swoich ludzi na wyłączność. Kotka Babol, która jak zapewne pamiętacie, przywróciła Kostkowi chęć do życia nadal jest u Kasi. Dla niej także dom bardzo byłby wskazany - Babol nie znosi wprost innych kotów i całe dnie spędza w magazynku, który zaanektowała na wyłączność. Ludzi uwielbia i pragnie z nimi jak najbliższego kontaktu. Ktoś kto by ja przygarnął miałby bezgranicznie oddanego kociego przyjaciela.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw sie 23, 2007 9:19

W takim razie trzymamy mocno kciuki za Kostusia i Babolcie :D
UP KICIUSIE!

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw sie 23, 2007 9:53

dobrze czyta sie takie wiadomości, że radzi sobie Kostuś, piękniej i wraca do zdrowia- uczy sie życ takim jakim jest

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 24, 2007 8:44

:P :P :P

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt sie 24, 2007 9:26 A ja czytac nie moge tych watkow ...

Wlasnie wczoraj weszlam na strone miau. i poczytalam troche watkow o kotach szukajacuch domow, watek Lali, Kwiatka, Kostka. I rycze. Nie moge czytac taich watkow bo serce mi sie kraje jak pomysle o tych biedakach.

alokazja

 
Posty: 25
Od: Pt sie 24, 2007 9:11
Lokalizacja: Kraków - Azory

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości