cała Elizabeth jest fajna
już nie zachowuje się jak dama, ale jak mały kociak -bawi się, tańczy, wdzięczy

podchodzi do Sweetie-jednego z moich psów, i się o nią ociera, o pysk, o sierść
i mruczy i się wdzięczy
i ją zaczepia
Sweetie jest taka trochę tym zadziwiona
a potem Elizabeth tanecznym krokiem idzie do Garfiego i zachęca Garfiego do zabawy
Garfi - najbardziej lubi leżeć na plecach z łapami w górze
ale
Elizabeth nie odmawia -i się bawią