FKP: koty mało atrakcyjne - cuda się zdarzają :) str.7

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2009 17:44

no i skończyły sie relacje Kubusia tutaj :(
dziwnie mi jakoś :oops:
Kubuś prosił podziekować wszystkim za wsparcie zarówno psychiczne jak i finansowe
i za to, że dzięki Wam miał sznse na dalsze życie
dziękuję :!:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw cze 11, 2009 21:57

Relacje o Kubusiu już w wątku Agn
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4541061#4541061

Podróż zniósł dzielnie :)
Do nowego towarzystwa też nastawiony przyjaźnie.
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 11, 2009 23:15

Aniu może teraz dała byś szansę Misiowi z mojego banerka ? tak strasznie mi go żal :( majgorsza jest ta bezsilność ... zagladaj do niego chociaz...
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 12, 2009 8:33

piernikowy Kubusiu - szczęścia życzę!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42096
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt cze 12, 2009 12:13

phantasmagori pisze:Aniu może teraz dała byś szansę Misiowi z mojego banerka ? tak strasznie mi go żal :( majgorsza jest ta bezsilność ... zagladaj do niego chociaz...


niestety nie mogę :(
Kubuś to była wymiana, przyjechał do mnie w zamian inny adoptuś
a tak między bogiem a prawdą nie powinnam mieć żadnego adoptusia :(
bo brakuje mi czasu na wszystko, a każdy adoptuś wymaga dużej opieki i pracy aby go wyprowadzić na prostą
ale obiecuję zaglądać do Misia

i masz racje najgorsza jest bezsilność :( mnie sie ciągle serce na 1 000 000 kawałków rozpada, ale pomagać trzeba rozsądnie bo emocjami to mogę tylko szkody narobić :( i trzeba mieć tego świadomość
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pon cze 15, 2009 20:48

Jak już pisałam relacje o Kubusiu (teraz Tuiuq) będą w wątku Agn.
Kocurek nadal nie jest zdrowy, ciągle ma problemy z pęcherzem. Można go nadal wspierać dokonując wpłaty na konto Fundacji KOT (z dopisiem dla Kubusia u Agn) :arrow: http://fundacjakot.prv.pl/
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości