Jeśli ktoś szuka spokojnego kocurka, to mam jednego "na stanie". Tytusiowi zdarza się co prawda zachowywać jak dzikie zwierze hihi i biegac po mieszkaniu bez opamiętania, albo bawić piłeczką...ale jest to jakieś pół godzinnki w ciągu doby

Poza tym grzecznie śpi, albo łasi się do kolan żeby wyżebrać jakiegoś smakołyka
Uwielbia być głaskany, a jak go najdzie ochota na figle to nigdy nie gryzie co najwyżej delikatnie łapie ząbkami i łapkami.