moje kluseczki...już dorodne podrostki zdj. DS str. 17i18

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2011 10:05 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

mgska tak idą trzy dizeciaki :)
selene jak je się rozpieści to nie wyglądają ale zachowują się jak małe kociaki w dużym ciele :)


edit: Wiec Marta po niedz. wpadaj na tę kawę bo nie zobaczysz moich klusków :wink:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 10:10 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

dilah pisze:edit: Wiec Marta po niedz. wpadaj na tę kawę bo nie zobaczysz moich klusków :wink:

No właśnie, ale przecież na ten w tydzień wyjeżdżam...

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 10:11 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

ale jak Ty to robisz, że bez ogłoszeń już 3 kociaki mają dom??? :wink:

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 10:12 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

to poznasz Plamke o ile będzie jeszcze :wink: a jak nie to poznasz moich rezydentów :)


edit: zapomniałam o twym zasłuzonym odpoczynku :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 10:17 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

mgska pisze:ale jak Ty to robisz, że bez ogłoszeń już 3 kociaki mają dom??? :wink:

a co zaczarować Ci Piratka i mamusię ;) moja mama mówi,że mam ręke do zwierzaków, moją suńcię znalazłam w zaawansowanej ciąży - były 4 szczeniaki, których nie mieliśmy sumienia uśpić, i też w niedługim czasie znalazłam fajne domki :D z którymi mam kontakt, wówczas było łatwiej mamakowała Rudka a ja byłam w zaawansowanej ciąży róznież i to zagrożonej 2 m-ce przed rozwiązaniem - ale i tak opłakałam każdego jak nie wiem... ja to chyba lubię takie ekstrema ;)
Do tego w pracy też obżeniłam koleżankę w kociaka z podwórka od mamy, jednego spod Urzędu Pracy tyż przytarmosiłam :) jest piekny rudy był u nas jeden dzień i zgarnęła go przyjaciółka mojej mamy do dokocenia się.. mam kilka tych stworzonek na sumieniu, ale po tej dobrej stronie...co ja zrobie, że może na przystanku byc tłum a bida psia zawsze przy mnie stanie :roll: a ja nie umiem nie widzieć :roll:
Poza tym mam to po mamie, jak juz lata temu pamiętam kociak mały darł się na korytarzu, mama go zgarnęła w poszukiwaniu z którego mieszkania uciekł to nie było jej zaledwie może 10 min. i wróciła z trzema :ryk:


edit: moje kilka w życiu odratowanych, głównie psiaków to pestka w porównaniu z tym co ja tu czytam :strach: jakie cuda tu dziewczyny robią i to w ilościahc HURTOWYCH :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon sie 29, 2011 11:16 przez dilah, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 10:33 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

no zaczaruj mi te dwa dzikusy, bo nas zima niedługo z nimi zastanie :|

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2011 22:32 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

dilah pisze:
mgska pisze:ale jak Ty to robisz, że bez ogłoszeń już 3 kociaki mają dom??? :wink:

a co zaczarować Ci Piratka i mamusię ;) moja mama mówi,że mam ręke do zwierzaków, moją suńcię znalazłam w zaawansowanej ciąży - były 4 szczeniaki, których nie mieliśmy sumienia uśpić, i też w niedługim czasie znalazłam fajne domki :D z którymi mam kontakt, wówczas było łatwiej mamakowała Rudka a ja byłam w zaawansowanej ciąży róznież i to zagrożonej 2 m-ce przed rozwiązaniem - ale i tak opłakałam każdego jak nie wiem... ja to chyba lubię takie ekstrema ;)
Do tego w pracy też obżeniłam koleżankę w kociaka z podwórka od mamy, jednego spod Urzędu Pracy tyż przytarmosiłam :) jest piekny rudy był u nas jeden dzień i zgarnęła go przyjaciółka mojej mamy do dokocenia się.. mam kilka tych stworzonek na sumieniu, ale po tej dobrej stronie...co ja zrobie, że może na przystanku byc tłum a bida psia zawsze przy mnie stanie :roll: a ja nie umiem nie widzieć :roll:
Poza tym mam to po mamie, jak juz lata temu pamiętam kociak mały darł się na korytarzu, mama go zgarnęła w poszukiwaniu z którego mieszkania uciekł to nie było jej zaledwie może 10 min. i wróciła z trzema :ryk:


edit: moje kilka w życiu odratowanych, głównie psiaków to pestka w porównaniu z tym co ja tu czytam :strach: jakie cuda tu dziewczyny robią i to w ilościahc HURTOWYCH :1luvu:

Nie wydaje mi się, żeby to była pestka. Wystarczy, że jedno się uratuje- to już jest coś
a Ty już tylu pomogłaś :1luvu: :1luvu:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon sie 29, 2011 7:26 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

ehhhh dzieciaczki moje dzieciaczki najprawdopodobniej trójka w świat pójdzie w środę :cry: lub czwartek zależy czy we wtorek czy w środe uda mi się je odrobaczywić...ale mam inne pytanie-poradę..ogłaszam Plamkę i póki co zgłosiła się jedna Pani, która nie boi się ankiety i umowy- wypełniła, w sumie nie ma się czego czepić, ale taka jakaś sucha ta ankieta nie umiem tego nazwać...poza tym 1 kontakt był mail o treści "Czy ogłoszenie o kotku aktualne" i to wszystko poprosiłam o tel. dostałam w ciągu 10 min. 8O i pierwsze pytanie ile kosztuje kot? 8O mówię, że nic, pada drugie pytanie kiedy mogę go zabrać? 8O mówię, że potrzebna jest ankieta a potem wizyta u mnie z zapoznaniem kotka czy odpowiada itp. itd. Pani oki czekam na ankietę... ehhh mój TŻ mówi, że mam schize i ze swoim podejściem Plamka w życiu nie odnajdzie domu...ale jakoś czegoś innego się spodziewałam. Owa pani jest młodą osobą, pisze, że od pół roku mieszka sama wyprowadziła się od rodziców i chce mieć swoje zwierzątko, w domu rodzinnym jest pies, wczesniej rybi jakieś tam chomiki.
I wszystko byłoby oki, gdyby nie to, że naczytałam się tu różnych przerażających zjawisk :strach: co do kociaków, i zwyczajnie się boję. Czy taka pani zbyt nie wylewna, i "sucho" podchodząca do tematu to dobry potencjalny dom czy też jakiś :?: nie umiem nazwać... Zaskoczyło mnie pierwsze pytanie po prostu :? podpowiedzcie proszę...



edit: ja bym w pierwszej rozmowie raczej pytała o zdrowie, karmienie a nie o cenę...a dwa jeśli w domu nigdy nie było kotów więc tym bardziej owinnam spodziewać się pytań o pielęgnacje , wychowanie, żywienie itp. itd!? (chyba, zakołowałam się)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 10:25 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Dla mnie zawsze liczy się pierwsze wrażenie, pierwszy kontakt, kieruj się intuicją, jeśli domek na wstępie nie podpasował, poczekaj.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 10:41 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

myślę Kasiu, że Gosia ma rację. pierwsze wrażenie dla mnie też jest ważne. jeśli poczekasz, może pani zacznie zabiegać bardziej aktywnie. a może znajdzie się inny, lepszy domek. też miałam takie domki "niebardzo". nie wiedziałam co, ale coś niesprecyzowanego mi "nie grało".
czasem poprostu trzeba posłuchać serca i szukać dalej.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 11:05 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

ufff lżej mi ...bo TŻ mnie troche podłamał tweirdząc, że podświadomie chcę małą mieć jaknajdłużej bo ją zwyczajnie pokochałam jak naszą kić czy psa stąd tyle wątpliwości...ale jeśli mówicie, że słuchać intuicji to słucham...wysłałam pani mail, czy nie mając nigdy styczności z kotem w domu zdaje sobie sprawę, że to coś zupełnie innego iz pies...niszczenie, drapanie, indywidualzim itp itd masa spraw negatywnych ale masa pozytywnych zobaczę co napisze
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 11:16 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Chcę jedynie dodać, że moim kluseczkom robi się sierść coraz dłuższa :mrgreen: ciekawe co z tych urwisów moich wyrośnie :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 12:08 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Wreszcie Pani okazała uczucia po moim czarnym mailu dot. negatywnych kocich stron otrzymałam taką odp. cyt: "Niestety kota nie mialam, ale wiem jakie sa obowiazki bo w rodzinie sa koty. Wiem ze to jest obowiazek, ze kot nie jest maskotka do przytulania i ze bedzie grzecznie siedzial. Jestem przygotowana na zniszczenia. Wiem ze koty maja swoja nature i chodza swoimi sciezkami, ze nie nauczy sie kota jak psa. Ale mimo wszystko pragne miec kota, na dobre i zle i bede go kochac bezwarunkowo. Tak decyzje w sprawie kota podejmowalam od kad zamieszkalam bez rodzicow i analizowalam wszystkie za i przeciw. Z rodzicami rozmawialam i sa w stanie zaopiekowac sie kotem, ale sadze ze nie bede musiala go opuszczac. Dropsik jest lagodny i lubi inne zwierzeta, do kotow sie łasi. Mial stycznosc wiele razy z kotami i zawsze bylo pozytywnie. Pozdrawiam"


edit: zaprosiłam panią jutro na kawkę i pogawędki czekam na odp.

edit2: dziekuję serdecznie za wszystkie podpowiedzi na PW
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 13:31 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

dilah pisze:Chcę jedynie dodać, że moim kluseczkom robi się sierść coraz dłuższa :mrgreen: ciekawe co z tych urwisów moich wyrośnie :)

witam :D
Cieszę się, że 3 kociaki znalazły domki :ok: :ok: :ok: No i teraz ta ostatnia kluska... :piwa: Skoro mówisz, że teraz takie cuuuudne są i ta sierść dłuższą mają, to zanim wybędą z Twojego domu- zrób im kilka fotek pizzzzzz :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon sie 29, 2011 21:41 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Uważaj z odrobaczaniem.
Nie wiem, czy to dobry pomysł jednego dnia odrobaczyć, a drugiego oddać do adopcji, bo różne "kwiatki" mogą się zdarzyć.
Tfffu....!! Oby się nie zdarzyły. :ok: :ok:
Co do Pani chętnej adoptować Plamkę, to uznałabym ją za konkretną osobę.
Też tak mam. :wink: :oops:
Kontakt mailowy, czy telefoniczny z obcą osobą w moim wydaniu też jest suchy i bez emocji.
Pytanie - odpowiedź - dziękuję- do widzenia. :lol:
Porozmawiacie przy kawce, to wyczujesz osobę :wink: , co nie znaczy że będzie ona od razu swobodna. :wink:
Pamiętam jak ja poszłam na taką herbatkę. :wink:
Spięta byłam i bałam się, że kota nie dostanę. :oops:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 26 gości