Boysband z Warsiawki - chłopaki na swoim :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 21, 2010 16:28 Re: Boysband z Warsiawki

Jak tam maluchy? rosną? bo Dejot już ich chyba przegonił - rośnie jak zwariowany :D i ma coraz więcej siły i energii (a myślałam że już się więcej nie da :) )
Obrazek Obrazek

Maria.S

 
Posty: 181
Od: Pon maja 24, 2010 10:25
Lokalizacja: W-wa Nowodwory

Post » Pon cze 21, 2010 17:34 Re: Boysband z Warsiawki

Maluchy właśnie rozrabiają :ryk:

Aga dzisiaj raportowała że Marginio tez ok, pysio się ładnie goi. Z jego apetytem to pewnie nie odstaje od Dejotka w rośnięciu :wink:

Małyszek prawdopodobnie w ten weekend pójdzie do swojego domu. Hogan tez miał pójść, jeszcze w weekend rozmawiałam z Darią, ale dzisiaj... pani zadzwoniła dzisiaj że rezygnują z adopcji bo mają innego kotka od wczoraj.
Dzięki temu Hogan stracił szansę na adopcję z bratem (mógl iśc razem z Małyszem, ale skoro zarezerwowany to pani wzięła kotkę z którą Małysz będzie mieszkał). Odmówiłam kilku innym fajnym domom (na szczęście udało się tam inne forumowe kotki wyadoptować), bo zarezerwowany i "ten i żaden inny". Cóż, wypada tylko "podziękować" :roll: Szukamy więc dalej. Szkoda tylko, że za parę dni wyjeżdżam i nie będzie miał kto pilotować adopcji :? Echhh.
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto cze 22, 2010 8:49 Re: Boysband z Warsiawki

ojjj szkoda.... (łagodnie powiedziane)
Mam nadzieje że znajdzie się szybko kolejny fajny domek dla Hoganka :) (Ja namawiam Huberta na kolejnego kota ale nie idzie :( )

Dejotkowi pojawiła się nowa plamka ale pozostałe pięknie się goją. Lepiej niż z samym oridelmylem, te nowe z poprzedniego tygodnia prawie zniknęły. Dziś znowu do veta więc może znowu psikanie fungidermem i ta nowa też zniknie :)

Na długo wyjeżdzasz? :) Bo chciałam Was w ten weekend zaprosić :D
Obrazek Obrazek

Maria.S

 
Posty: 181
Od: Pon maja 24, 2010 10:25
Lokalizacja: W-wa Nowodwory

Post » Wto cze 22, 2010 8:52 Re: Boysband z Warsiawki

O, fajnie, moze nam sie uda. Wyjeżdżam 5 lipca na 2 tygodnie, potem wpadam przepakować plecak i kolejne 2 tygodnie i tak do skutku (tzn do zrobienia oceny 104 punktów monitoringu lasu na Dolnym Śląsku :ryk: )


ej, a może wpadniemy z Hoganem, jak Hubert zobaczy ich nawalanki to sie złamie może :twisted:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto cze 22, 2010 9:34 Re: Boysband z Warsiawki

o tak - wizyta z braciszkiem to świetny pomysł!!!!!!! oni tak do siebie pasują - jak ich widziałam, to taki Flipek i Flapek..... :1luvu:

trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zakochanie się TŻ-ta w koncepcie parki..... - tak by było cudnie!

biedny Hoganek, mój cichy faworyt..... :( - a taki dom, który "decyduje się", a potem rozmyśla trzeba koniecznie zgłosić na czarną listę (viewtopic.php?f=13&t=104901), bo wiem z doświadczenia, że tego typu domy potrafią dawać nadzieję kilku DT naraz........ :evil:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro cze 23, 2010 13:20 Re: Boysband z Warsiawki

No to ma pani slabe doswiadczenie...Bo niedawalismy nadzieji kilku DT naraz...Tak poprostu wyszlo i nie moja wina :/
Jeju irytuja mnie osoby ktore mysla ze sa wszechwiedzace...sorry :evil:

Daria :*

 
Posty: 1
Od: Czw cze 10, 2010 0:08

Post » Śro cze 23, 2010 14:02 Re: Boysband z Warsiawki

Daria :* pisze:No to ma pani slabe doswiadczenie...Bo niedawalismy nadzieji kilku DT naraz...Tak poprostu wyszlo i nie moja wina :/
Jeju irytuja mnie osoby ktore mysla ze sa wszechwiedzace...sorry :evil:


to doświadczenie nie jest słabe, tylko przykre - sama doświadczyłam "100 % pewnych" decyzji, blokujących szansę na inne domy, a potem odwoływanych - stąd moja uwaga

myślę, że nie wiesz, co myślę :wink: - i nie ma się o co obrażać, jeśli to była sytuacja niezależna od Ciebie - po prostu wystarczy wyjaśnić

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro cze 23, 2010 14:09 Re: Boysband z Warsiawki

Przepraszam, wtrącę się, bo mnie ruszyło. Patrzyłam kilka stron wstecz, bo pamiętam, że już raz była sytuacja, że Hoganek miał iść do Darii ale było odwołane, bo inne kotki. Potem znowu decyzja, że jednak idzie. I teraz znowu nie? Ile można? Mówi się tak lub nie, albo ewentualnie może, ale z możliwością wyboru nowego domku jeśli trafi się przed podjęciem ostatecznej decyzji. Może już by był w swoim domu. A tak maleństwo nadal czeka. Grrrrr :evil:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 23, 2010 15:16 Re: Boysband z Warsiawki

i o takie właśnie "decyzje" mi chodzi..... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro cze 23, 2010 16:00 Re: Boysband z Warsiawki

Echh... powiem tak - szukam domu który wie czego chce i bierze odpowiedzialność za własne deklaracje.

Dario, podjęłyście z mamą decyzję, pozostaje mi ja uszanować i nie oczekuję żadnego tłumaczenia się. Chociaż swoją opinię na ten temat mam. Mi to osobiście zwisa, że mamy (a raczej Kuba będzie miał jak wyjadę) jakiśtam kłopot - fajnie będzie dłużej pobyć z brzdącem. Gorzej, że stało się to ze szkodą dla Hogana.
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie cze 27, 2010 19:44 Re: Boysband z Warsiawki

Wxczoraj odstawiliśmy Małysza do nowego domu. Został na wstępie lekko obsyczany przez od-niedawna-rezydentkę, ale on nie z tych coby się takimi pierdołami przejmowali :mrgreen:

Dzisiaj już się zaczynają bawić, choć nie jest to jeszcze 100% miłość. Ale jak na jeden dzień to chyba nieźle, co? 8) Pierwsza noc spędzona z nową opiekunką i kotką Adą w wyrku, czyli tam, gdzie kot spać powinien.

Żeby jeszcze znaleźć łóżko dla Hogana... który właśnie wisi mi na bucie i próbuje unicestwić sznurówkę :twisted:

Maria, mam plan. Niecny. Weźcie Hogana na dt na czas mojej delegacji. Hubert nie pozwoli Ci go oddać :ryk:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie cze 27, 2010 19:51 Re: Boysband z Warsiawki

genialny plan!!!!! :ok: w końcu to tylko na chwilkę.... :twisted:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie cze 27, 2010 23:53 Re: Boysband z Warsiawki

nawet możesz uroczyście to napisać, że kot na tdt ;)
myślę, że męskie twarde ;) serce szybko zmiękczy taki piękny widok
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pon cze 28, 2010 14:53 Re: Boysband z Warsiawki

haha mi się plan podoba, ale zobaczymy jak hubert :D dziś z nim pogadam :ok:
Obrazek Obrazek

Maria.S

 
Posty: 181
Od: Pon maja 24, 2010 10:25
Lokalizacja: W-wa Nowodwory

Post » Pon cze 28, 2010 19:40 Re: Boysband z Warsiawki

Maria.S pisze:haha mi się plan podoba, ale zobaczymy jak hubert :D dziś z nim pogadam :ok:



To ja kciuki potrzymam za powodenie palnu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości