kotika pisze:morelowa pisze:No, nie - nie rób tego! On zdaje sie już raz wrócił z adopcji???![]()
Pisałaś - Kotika - że on taki super chłopak
Morelowa, widzisz coś wesołego w tym, że kot straci dom?
Nie, nie wrócił jeszcze z żadnej adopcji, to pierwsza próba
i podtrzymuję, że to wspaniały kot. Żył w zgodzie i przyjażni z moimi tymczasami,
dla ludzi super przyjazny, aż do namolności włącznie.
Jeszcze znajdzie ten właściwy dom, a tych którzy mu kibicują, proszę o kciuki.
Kciuki dla chłopaka !!!

A jak z łapaniem tej koteczki w Stoczni?
Moja do sterylki dziś była, żeby można było rozpisać jej jakiś grafik przychodzenia byłoby o niebo łatwiej ...