Ruda Lulu - bardzo chora, ale już w DT u iwci

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 25, 2008 22:38

Jak dobrze przeczytać wiadomość, że kicia się awanturuje :lol: Jedz tę galaretkę maleńka, to siły wrócą...

Zapraszam na bazarek dla Lulu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73796

Lulu, trzymaj się kochanie!!! Już teraz MUSI być tylko dobrze!!!
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto mar 25, 2008 23:12

Awantura: to brzmi dobrze :wink:

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 25, 2008 23:25

Slowo awantura rzeczywiście napawa optymizmem :)

A tymczasem dla Lulu ode mnie też bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2952938#2952938
Bonziaku zawsze będziemy Cię pamiętać [']
7 cudów świata lub plag egipskich w zależności od dnia ;) czyli dwaj Książęta i Księżniczka

desi

 
Posty: 334
Od: Wto gru 11, 2007 12:52
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 26, 2008 9:44

awantura o galaretke-SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro mar 26, 2008 9:50

Jak dzisiaj czuje się ruda panienka?

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 26, 2008 11:16

Dziękujemy wszystkim cioteczkom za bazarki. :1luvu:

Lulu wczoraj zjadła prawie całą saszetkę 8O , pisze zjadła, bo oprócz galaretki wciągnęła rozgniecioną i wymieszaną z wodą karmę. Dziś rano zjadła cały podstawek karmy roztartej z ciepłą wodą, teraz czekam z niecierpliwością na kupę. Chciałabym napisać, że się strasznie cieszę ale boję się zapeszyć.

Wczoraj wieczorem, przetarłam małą chusteczkami dla dzieci, wygląda trochę lepiej ale od ideału jej daleko, bardzo jej się to podobało, nadstawiała główkę i rozkosznie mruczała :D

Niestety z równowagą ma nadal problemy :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro mar 26, 2008 11:23

Mimo wszystko to dobre wieści.To,że je i że przeszkadza jej bycie brudną to na pewno objawy powolnego powrotu do zdrowia.Trzymam mocno kciuki.A może jakieś zdjęcia?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56175
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 26, 2008 11:42

trzymam kciuki za kotenke!
niech juz tylko idzie w lini prostej zdrowko do gory!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 26, 2008 11:47

Malutkimi kroczkami do zdrowia :P
Jeszcze troszkę i będzie z niej prawdziwa pomarańczowa piękność :P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 26, 2008 12:27

iwciu, bardzo się cieszę, to jednak jest poprawa :D
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro mar 26, 2008 13:30

To już duży postęp. Cieszę się :)

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 26, 2008 14:13

:D Jak to dobrze, że trochę się Lulu poprawia. Cały czas o Was myślę. Iwciu, poproszę nr konta na pw bo nie mam jak przesłać kasy od Theodory.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 26, 2008 14:47

Mocno kciuki trzymamy za Lulu :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 26, 2008 16:33

to juz duzy postęp, oby sie poprawiało jej zdrówko z dnia na dzień
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro mar 26, 2008 19:41

Lulu przed chwila zrobiła niezłą awanturę, pyskowała aż miło :twisted: .
Podłączyłam jej kroplówkę zamknęłam w kontenerku, dałam jeść i sama zabrałam się za jedzenie, na początku cisza spokój mała zjada ładnie, zajrzałam wszystko ok. kroplówka ładnie idzie. Nagle słyszę pyskowanie, "odłącz kroplówkę" tłumacze jej, że jeszcze chwila dopiero 50 ml zeszło, Lulu pyszczy dalej, poszłam sprawdzić, małej pękła żyłka i zaczęła się robić mała górka, szybko odłączyłam kroplówkę, ale się nasłuchałam w trakcie, że jestem do niczego, bo nie stoję i nie pilnuje, tylko gdzieś łażę ;)
Musiałam dla udobruchania dać małej kolejną porcję jedzenia, teraz zadowolona pałaszuje :D

W lecznicy nafukała na dr Ewę, została za to pochwalona :roll: , w ogóle dr Ewa powiedziała, że mała wygląda bardzo ładnie (oczywiście biorąc pod uwagę ostatnie dni):D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości