W-wa Koło. Kreska, długowłose cudo! Zdjęcia s. 14 i 16.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 14, 2006 23:14

:cry: :cry: :cry: I znów dziś sama do siebie piszę posty a o kocięta nikt nie pyta. :cry: :cry: :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt wrz 15, 2006 2:26

Modjeska, no przykro mi okrutnie, że się nie udaje :cry:

Wracam do pracy od poniedziałku, wznowię kampanię reklamową.

I macie moc uścisków od Ewy, ofiarodawczyni klatki :D
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 15, 2006 14:15

Modjeska usuń stare ogłoszenia z adopcyjnej, napisz nowe. Pisz jakie kociaki są fajne, a nie jakie były dzikie. Puść nowe ogłoszenia, tamte już miesiąc prawie wiszą, utonęły pod setkami innych. Ogłoszeń sprzed miesiąca już nikt pewnie nie czyta... Czasami nowe ogłoszenie, inne zdjęcie od razu ruszają adopcje.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt wrz 15, 2006 15:07

Zdjęcia, dobre zdjęcia by bardzo pomogły...

Ja nawet myślałam o wybraniu się do Zalesia w niedzielę, ale wczoraj zadzwoniła beatka - i łapiemy zagłodzonego kociaka z jej piwnicy :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob wrz 16, 2006 2:14

Jana pisze:Zdjęcia, dobre zdjęcia by bardzo pomogły...

Ja nawet myślałam o wybraniu się do Zalesia w niedzielę, ale wczoraj zadzwoniła beatka - i łapiemy zagłodzonego kociaka z jej piwnicy :(


Wiem, że zdjęcia to podstawa. Może Młody przywiezie aparat. Dwa razy organizowałam sesję ale zdjęcia wyszły marne, najlepsze wkleiłam. Dziewczynki dopadły mnie po całym dniu nieobecności i nie chcą się odskrobać. Kreseczka uwaliła się prawie na klawiaturze, trudno coś napisać bo leży mi na rękach.

:ok: :ok: :ok: Trzymam kciuki za łapanie kota w piwnicy i za domek.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon wrz 18, 2006 0:00

Dziś był dzień pełen wrażeń. Przyjechała obejrzeć kociaczki Rodzina z dziećmi. Pani najbardziej podobała sie Kropeczka, dziecku - India. Domek bardzo przejęty, zbierający informacje. Po prostu super, super jak ocenił mój Tż, a jemu można wierzyć bo ma "oko". Mnie niestety nie było. :( :(
Na razie mamy bojowe zadanie oswoić Kropeczkę z Indią. Nie mam wątpliwości, że dziewczynki dojdą do porozumienia ale oczywiście zaczniemy nad tym pracować.

Na razie poproszę o kciuki i ciepłe myśli.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon wrz 18, 2006 1:47

Trzymam kciuki bardzo mocno.

Z tą panią odbyłam kilka bardzo długich rozmów telefonicznych. Domek początkujący, ale bardzo przejęty, ciekawy kotów, w trakcie naszych rozmów pani robiła notatki. Miałam cichą nadzieję, że wezmą Kropkę z Kreską... India jest malutka i "świeżutka", więc trzeba na nią poczekać...

Olu, prześlę Ci mailem umowę adopcyjną i listę przykazań dla nowego domku :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon wrz 18, 2006 4:59

Prześliczne kotki, trzymam kciuki za ich domki.
Szczególnie podoba mi się Kreseczka, myślałem że to jakiś domowy pieszczoszek tak złapany w podpisie z zaskoczenia. Wszystko będzie dobrze na pewno :) Wymiziajcie ją ode mnie
Pozdrawiam ciepło!
Dominik, Ami & Malwa
Obrazek

dominik

 
Posty: 505
Od: Wto sie 08, 2006 0:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 18, 2006 21:02

Bardzo dziękujemy za ciepłe myśli. Nie wiem czy kocia banda zasłużyła na mizianie bo miała dziś wielką ochotę na gonienie wiewiórki po drzewach. Dopiero moja interwencja odwiodła je od tego pomysłu. Wcale się jednak nie dziwię, że spędziły cały dzień w ogrodzie, było tak cudnie i ciepło.

Obrazek

To Kropeczka "złapana" w zeszłym tygodniu w trakcie zabawy.

Z planów zaprzyjaźniania Kropeczki i Indiusi też nic nie wyszło bo młoda, ruda dama nie miała czasu. Może jutro, bo ma się trochę popsuć pogoda.

India za to bardzo dzielnie zrobiła co trzeba do kuwety i apetycikiem też się wykazała i nie trzeba było opowiadać bajek ani tańczyć tańca deszczu. Kurczaczek z marchewką był po prostu pyszny.
Żeby mi nie było żal też sobie takiego ugotowałam :D :D tylko mój był posolony. :wink:
A poza tym była myszka w robocie i troczek od fartuszka i urwany nosek misia. Po prostu dzień pełen zajęć.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto wrz 19, 2006 0:46

Kropka w ukryciu :wink: :love:
Śliczna :D

Mam nadzieję, że Potencjalny Domek zdecyduje się nie tylko na Kropkę, ale może na Kreseczkę też.
:ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 19, 2006 22:46

Potencjalny domek jest zainteresowany Kropeczka i Indią.

:) :) Indiusia własnie leży rozciągnięta rozkosznie na moich kolanach.

Dziewczynki dzisiaj z dachu psiej budy dokonywały abordażu forsycji. Sądząc po odgłosach, zdobyły nie bez walki. :wink: :wink: Jeszcze ze dwie takie zabawy i nie będę musiała krzaczora przerzedzać bo całą robotę odwalą za mnie koteczki. :lol:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto wrz 19, 2006 23:12

No proszę, pomagają pięknie w ogrodzie :twisted: Mali pomocnicy pracują za wikt i kuwetunek :wink:

Mam nadzieję, że Domek poczeka na pełną, zakończoną socjalizację i zdrowotną wyprawkę Indii? :)

A Kreska? A Przecinek? Są jakieś nowe, atrakcyjne zdjęcia? :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 20, 2006 20:41

Przecinek u nas zostaje, tak zadecydował mój Tż. No chyba, że trafi się taki suuuuuuuuuuuuuper domek jak dla Kropeczki i Indii.
:wink: :wink: Boję się, że niedługo będę musiała ograniczyć działalność Zalesia jako domku tymczasowego bo mój luby, ukochany facet negocjuje zostawienie każdego kolejnego kota. A myślałam, że to ja w tym domu mam najbardziej "narobione'.

:evil: Wszystkie dotychczasowe próby robienia zdjęć wyszły fatalnie. Najgorsze jest to, że dziecko z dobrym aparatem przeleci prze dom jak meteor i nie wiem czy zdązę go namówić na sesję zdjęciową. Rozglądam się za aparatem ale idzie mi opornie. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro wrz 20, 2006 22:06

Naprawdę?! :)
Aż mi dech zaparło 8O :wink:

Czy to oznacza, że mogę Wam pogratulować? :wink: :D

:dance: :dance2: :1luvu:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 20, 2006 23:09

Sprawa Przecinka chyba jest już zamknięta choć w głębi duszy chciałabym żeby znalazł własny super-domek. Przy takiej masie zwierzaków kolejka do miziania jest baaaaardzo długa choć Przecinek jest kotkiem przebojowym i potrafi skutecznie upominać się o swoje. Bardzo go lubię bo na prawdę trudno nie lubić takiego wesołego i bezstresowego chłopczyka.
Nie wiem czy bardziej się cieszę czy martwię, że zostaje.

W cichości ducha planowałam po oddaniu kociąt przygarnięcie sparaliżowanego kota Zenka, który mieszka w lecznicy w Konstancinie i potrzebuje na prawdę troskliwej opieki. Taki kot liczy się jednak za pięć zdrowych kotów więc stado nie może być zbyt duże bo nie dam sobie rady. Zenkowi trzeba robić masaże i zmieniać pampersy.
Kociaki zawsze mają większą szansę na własny domek niż stare i schorowane koty.

Wysłałam dziś ogłoszenie w sprawie Kreseczki do Gazety Wyborczej, mam nadzieję, że sie w piątek ukaże.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 8 gości