Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 09, 2012 8:12 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Napisze tak, pewni podpadając.
Jakbym miała takie cudo to wkleiłabym fotkę. Ale czy kot poszedł by do domu to juz inna sprawa. To,że ktoś wyraża chęć adopcji to dopiero początek. Dom nowy czy forumowy poddawany jest takim samym kryteriom . Wychodzę z założenia,że jak ktoś dostaje za darmo kota "obrobionego" to powinien przyjąć moje warunki. Sama pozwalam wypytywać się, daję namiary na swoich wetów.Kwestia dogadania się. Jeśli komuś sie to nie podoba nie musi mojego kota brać.Mam już pewne osiągnięcia w odmowie DS tzw forumowemu. Dostało mi się, oj dostało.Nigdy nie ma pewności ale naszym zadaniem jest zapewnienie podopiecznym dobrego i kochajacego domu.
Nie skreślam (choć czasem to robię) od razu domu co mi podpadł :wink: Rozmawiam,wypytuję i uświadamiam...Jesli nic z tego to do wiedzenia. Odmawiam i ucinam dyskusję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 09, 2012 8:18 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

przeczytałam wątek i podpiszę się pod wszystkim co napisała Blue. Również uważam, że szkoda, że stonoga nie dostała szansy na kota, a kot szansy na dom.
każdy kiedyś zaczynał i popełniał błędy - szkoda że dziś wymagamy od kogoś kto nigdy nie miał kota wiedzy absolutnej i nie pozwalamy na to aby opiekun kochając własnego kota uczył się kotów codziennie opiekując się nim.
Rozmawiamy z potencjalnym opiekunem po to aby ocenić czy kot będzie miał dobrą opiekę i miłość czy nie.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 09, 2012 9:33 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Ale kiedy stonoga nie dostała szansy?
Ode mnie dostała szansę w momencie, gdy wrzuciłam tu fotkę Niki.
Szansy nie wykorzystała, po prostu nie odezwała się do mnie.
Nie oczekiwałam od razu adopcji, ale fakt, żadnej odp.nie otrzymałam.
I nie dziwię się postawie miauowiczów. Cholernie trudno jest być DT.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon kwi 09, 2012 9:48 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

najszczesliwsza pisze:Ale kiedy stonoga nie dostała szansy?

Przepraszam, ale czasami mam wrażenie, że jesteśmy bytami równoległymi.
najszczesliwsza pisze:Ode mnie dostała szansę w momencie, gdy wrzuciłam tu fotkę Niki.
Szansy nie wykorzystała, po prostu nie odezwała się do mnie.

Miała kilka do wyboru. Poza tym w wątku nie było zastrzeżenia, że na każdy post przedstawiający kota należy oddzielnie odpowiedzieć.
najszczesliwsza pisze:Nie oczekiwałam od razu adopcji, ale fakt, żadnej odp.nie otrzymałam.

jak wyżej.
najszczesliwsza pisze:I nie dziwię się postawie miauowiczów. Cholernie trudno jest być DT.

Przede wszystkim ostawa miauowiczów nie była jednorodna, a więc byłabym skłonna zmodyfikować tę część wypowiedzi o słowo "części".
Co do oceny tejże postawy, jestem odrębnego zdania. Trochę się jednak dziwię.
Mimo wszystko.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 09, 2012 10:24 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Z mojego punktu widzenia cholernie trudno jest być DT, gdy na forum, które służy m.in. adopcji kotów, jest się oskarżanym o żebractwo. Z niedouczonymi domami sobie poradzę, z odmową komuś kota też, a takie wpisy wytrącają mnie z równowagi.

A tak BTW moja najgorsza adopcja, to osoba polecana przez kogoś z forum, która chciała dowolnego kota i zapewniała, że każdy będzie równie mocno kochany. Wolę osoby, które wiedzą jakiego kota chcą i rozumiem to, że ktoś mimo obejrzenia dziesiątek kotów nie decyduje się, dopóki nie zobaczy "tych oczu". W końcu wybiera stworzenie, z którym spędzi powiedzmy dekadę swojego życia.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon kwi 09, 2012 10:41 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Podpisuje sie pod wypowiedziami Blue. I mam wrazenie, ze na miau DT staly sie śwętoscia sama w sobie. Od ludzi ktorzy tu wchodza zalezy los kotow w tych Dt- troszke wiec nalezy pomyslec nim sie cos napisze.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 09, 2012 10:51 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

moś pisze:Podpisuje sie pod wypowiedziami Blue. I mam wrazenie, ze na miau DT staly sie śwętoscia sama w sobie. Od ludzi ktorzy tu wchodza zalezy los kotow w tych Dt- troszke wiec nalezy pomyslec nim sie cos napisze.

Proszę nie upraszczaj sprawy.Były różne wpisy .Były i propozycje. Nie wiemy jak potoczyło by się dalej szukanie kota gdyby przyszły dom na któregoś się zdecydował. A mógł bo dostał namiary i foty.
Tak jak w każdej grupie jest wiele innych zdań.
Nie uważam sie za świętość i daleko mi do tego.Każdy dom ma szanse ale musi przejść "procedury". :wink: No chyba że od razu zaczyna głupio typu:kot zdechł zagryziony przez psa.Chcę już i teraz następnego. Będzie wypuszczany bo kota więzić nie będę.Jak bedzie mądry to sie nie da. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 09, 2012 11:01 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Trochę tych postów przybyło od mojej ostatniej wypowiedzi. Przeczytałam je uważnie i mam jedno przemyślenie, które tu chyba nie padło lub padło w bardzo zawoalowany sposób.
Przecież pisanie na miau to początek długiej drogi adopcyjnej. Nawet jeśli ktoś jest niemiły, wymagający, stanowczy, mądry inaczej itd itd to i tak chyba dopiero w rzeczywistości można to zweryfikować. Zresztą nie wiedziałam do tej pory, że bycie aroganckim czy miłym lub nie jest kryterium do wydania kota.
Jest tutaj na miau wątek kota z Palucha, neurologicznego (wybaczcie, nie pamiętam imienia) i tam DS zaczął udzielać informacji na temat stanu zdrowia tego kota. Posty właścicielki były dla mnie początkowo nie do zniesienia, takie raporty z nocnej zmiany.... dziś jestem w szoku jak ta Dziewczyna zajmuje się swoim kotem. Przyznam, że jeśli taki ma ton zazwyczaj w życiu, to tu zostałaby zjedzona na śniadanie.
Skąd wiadomo, że stonoga po prostu nie lubi przyznawać się do błędu? Może znalazła koniec internetu w sprawie "nosówki", a tu nie umie tego przyznać? Skąd wiadomo, że ona po prostu nie ma takiego stylu bycia, a twarzą w twarz jest przemiłą, empatyczną osobą. Znam kilka osób stąd, które mocno mnie zaskoczyły jak bardzo różnią się tutaj i w rzeczywistym kontakcie.
A co to ma za znaczenie jaki ktoś jest tutaj? Kot nie będzie mieszkał na miau tylko w prawdziwym domu.
Sądziłam do tej pory, że wszystkie wątki typu "szukam kota" to jedynie sygnał, a wstawianie zdjęć, pokazywanie co się tam ma na DT to tylko początek kontaktu. Zawsze uważałam, że takie wątki, w jakimkolwiek napisane tonie, zostaną zweryfikowane przez ankiety, rozmowy i wizyty.
Zdecydowanie szkoda, że wizyta stonogi tak się zakończyła, abstrahując czy to dobry DS dla kota z miau, bo nie wiem czy nawet ktokolwiek miał szansę to sprawdzić.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 09, 2012 11:02 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Alez nie upraszczam tylko mam prosty sposob wyrażania mysli :wink:
Uogolnilam zeby wychwycic idee. Nie chcialam nikogo dotknąc personalnie.A kazdy Ds jest pzreciez potem weryfikowany i sprawdzany. Wizyty przedadopcyjne itd. A druga sprawa, ze żadna rozmowa czy nawet wizyta p- adop. nie gwarantuje do konca co sie z kotem stanie.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 09, 2012 16:06 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Dziewczyny, dajcie sobie luza! Założycielka wątku nie pisze a Wy nie możecie przestać? Swoje przemyślenia zostawcie sobie, proszę! Wątek jest nudny , posty strasznie przemądrzałe i komu to służy? Można je odebrać jako wybitne przechwalanie się i rywalizację ,która wie więcej. Przecież nie o to tu chodzi! :strach: Przepraszam , ale to mi trąci kółkiem różańcowym. :strach: :evil:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon kwi 09, 2012 16:32 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

a ja nie mam nic przeciw temu,że ktoś chce kota o określonym wyglądzie...sama nawet zachęcam zainteresowanych żeby obejrzeli koty na różnych portalach,zastanowili sie i zdecydowali na jakiego kota chcą patrzeć prze następne lata...co w tym dziwnego? dla mnie -NIC DZIWNEGO W TYM NIE MA!!
my jesteśmy DT...my nie wybieramy kotów-to one stają na naszej drodze ...jednak muszą być też normalne domy i tacy ludzie,którzy nie mogą mieć 3 czy 5 albo więcej kotów...mogą mieć jednego i mają do tego prawo!!! nie wiem dlaczego stonoga została tak potraktowana...przecież nic na jej temat nie wiemy...ona tylko chce mieć nietypowo umaszczonego kota...pewnie,że do paru jej stwierdzeń można by się doczepić ale -kochane cioteczki -nikt jeszcze nie oddaje dla niej kota!
potrzeba wizyty p/a,potrzeba rozmowy-takiej osobistej,twarzą w twarz...dopiero wtedy można ferować wyroki..
nie neguję tego iż każdy DS ma swoje "święte" zasady...ja też je mam i nie naginam...ale stonoga trochę za szybko została prawie skreślona...czy słusznie? nie wiem-nie znam jej nie rozmawiałam ale uważam,że nie skazuje się nikogo zaocznie
chciałam dodać,że to moja subiektywna ocena sytuacji...każdy ma prawo do własnej...tak jak stonoga ma prawo do szukania kota nietypowego...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon kwi 09, 2012 20:21 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

No pieknie, bardzo ladnie.
Wszak chetnych DS jest na kilogramy i kilometry.


No coz. Wstyd doprawdy. :roll: Niezle swiadectwo sobie forum kocie wystawia odstraszajac skutecznie DS, ktory zwyczajnie mial odwage, ba czelnosc mial, szukac kota o okreslonym wygladzie.
To ja przypomne, ze sama niegdys szukalam szylkretki. I tak. Znalazlam przez to wlasnie forum. Wiec nie zupelnie rozumiem co sie zmienilo.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 09, 2012 22:01 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

aga9955 pisze:No pieknie, bardzo ladnie.
Wszak chetnych DS jest na kilogramy i kilometry.


No coz. Wstyd doprawdy. :roll: Niezle swiadectwo sobie forum kocie wystawia odstraszajac skutecznie DS, ktory zwyczajnie mial odwage, ba czelnosc mial, szukac kota o okreslonym wygladzie.
To ja przypomne, ze sama niegdys szukalam szylkretki. I tak. Znalazlam przez to wlasnie forum. Wiec nie zupelnie rozumiem co sie zmienilo.



Obecnie tak się porobiło , że dom stały jest na wagę złota. Czy nikt z forumowiczów tego nie zauważa.

Pamiętam jak kilka lat temu zgłaszało się kilka osób chętnych na adopcję jednego kota. Tylko przebierać i wybierać. To "se ne wrati" :cry:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon kwi 09, 2012 22:15 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

grajda pisze:
aga9955 pisze:No pieknie, bardzo ladnie.
Wszak chetnych DS jest na kilogramy i kilometry.


No coz. Wstyd doprawdy. :roll: Niezle swiadectwo sobie forum kocie wystawia odstraszajac skutecznie DS, ktory zwyczajnie mial odwage, ba czelnosc mial, szukac kota o okreslonym wygladzie.
To ja przypomne, ze sama niegdys szukalam szylkretki. I tak. Znalazlam przez to wlasnie forum. Wiec nie zupelnie rozumiem co sie zmienilo.



Obecnie tak się porobiło , że dom stały jest na wagę złota. Czy nikt z forumowiczów tego nie zauważa.

Pamiętam jak kilka lat temu zgłaszało się kilka osób chętnych na adopcję jednego kota. Tylko przebierać i wybierać. To "se ne wrati" :cry:
Tym bardziej nalezy szanowac kogos kto przyszedl na miau i chce swiadomie przygarnac kota. Dac mu dom. Na zawsze.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 09, 2012 22:19 Re: Poszukuję NIETYPOWO umaszczonego kotka -szylkret, inne

Nawet taką osobę , która ma jakieś specjalne życzenia :!: Amen :!:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], muza_51 i 100 gości