Joachim już w drodze do lecznicy, wraz z małą tri. On jest taki grzeczny, tak ładnie dał się zapakować do transportera. Ale ciężki jest ten kot! No ale jak się tyle je...

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
anita5 pisze: Ale ciężki jest ten kot! No ale jak się tyle je...
Bakeneko pisze:Achimowi wszystko się świetnie goi, jest przegrzeczny i bardzo sympatyczny, lecz niestety telefony o niego się nie urywająon potrzebuje tylko ciepła, poduszeczki i 1 metr kwadratowy by się wylegiwać właściwie sobie tylko podrzemuje i ciagle gada i gada i opowiada nam swoja historię w kocim języku.... a zima idzie.... czyżby ludzie woleli tylko świecące zimne plastiki, a nie futrzastego rozmruczanego przyjaciela........
Też bym chciała, bardzo... Co ten kot musiał przejść - tak bardzo zasługuje na stały, spokojny, bezpieczny dom...anita5 pisze:Tak bym chciała, żeby Joachim znalazł spokojną przystań. Jemu naprawdę potrzebna jest tylko miseczka, poduszka i spokój.
anita5 pisze:Dziś Joachim po raz pierwszy przy mnie drapał na drapaczku (ma w swoim pokoju taki nieduży drapak), a potem się wił z boku na bok. Taki zadowolony. Zaczął więcej chodzić, chociaż ma dni, kiedy tylko leży i gada - wtedy nawet miseczkę trzeba pod pysio podstawiać.
Jest kochanym kotem.
Boi się grzechoczących myszek!![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 257 gości