

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Mimisia pisze:Zdjęcia cudne. Kotka jest przepiękna i te pysio chyba nawet bardziej pasuje do koteczki niż do kocurka
To została tam już tylko kocia mama, którą czeka na dniach sterylka.
I wiecie co? Zastanawiam się nad sensownością zabierania jej z jej środowiska. Ona tam jest już 1,5 roku, ma tam swojego brata, którego nie ogłaszałam, znajomy ogród, może nawet po sterylce jak będzie grzeczna to pozwolą jej w domu zostać...tak sobie marzę w jej imieniu. Będę starała się być na bieżąco w jej sprawie, tak dyskretnie, by nie posądzili mnie o wścibskość. Nie wiem, czy dla takiej kotki zamknięcie jej np. w kawalerce i ograniczenie wolności nie było by uszczęśliwianiem jej na siłę. Gdyby była chora, okaleczona, albo po prostu małym kociakiem to bym się tak nie zastanawiała.
iwcia pisze:[
Bożenko a jak nie będzie grzeczna oczywiście wg ustaleń tego Pana, albo zachoruje, to co wróci na ulicę??
Ona ma szansę na normalny dom, gdzie będzie kochana nawet jak coś zrobi nie tak po myśli opiekuna.
Karotka pisze:Wiadomo cos o Kociej Mamie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 248 gości