wyniki będa dopiero w przyszłym tyg
wetka nie chce stawiać oficjalnej diagnozy
ale przypuszcza ze to moze byc FIP
mała siedzi skulona-taka kruszyneczka zero apetyt
dostaje kro
plówki,leki
ale poprawy nie ma
Maleńka walcz!!!
Będę bardzo mocno trzymała kciuki żeby nie był to FIP Najważniejsze żeby wróciła jej chęć życia, żeby zaczęła jeść....
Boże taka kruszynka a musi tak cierpieć
Byłam dzisiaj,tzn w niedz w lecznicy
mała siedziała zwinieta w kulkę,
bez najmniejszego ruchu
zero apetytu
została nawodniona glukoza i NaCl
dostała antybiotyk i intrawit
wszystkie kosteczki można Jej policzyc na siłę zjadła troszke conva przez strzykawkę-rano i wieczorem
ja wierzę,że sie uda-musi!!!!
Jak bym chciała żeby się udało!!!!
Żeby jej wystarczyło sił.... żeby walczyć.
Z tego co piszesz widać że opiekę ma dobrą, tylko żeby potraifiała z tego maleńkiego ciałka troszkę sił jeszcze wykrzesać Trzymam kciuki za maleńką
Maleńka... trzymam kciuki Bardzo chciałabym jej jakoś pomóc Bardzo przypomina mojego Enterka na DT On już szczęśliwy w DS, ona też będzie....
Trzymam kciuki!