CudnaMaDomek. Kropka ciągle czeka :( Filmy str. 11

» Nie mar 16, 2008 23:30

widzialam na forum, ze ktos szuka dlugowlosego kotka

» Pon mar 17, 2008 0:26

Podnoszę!

» Pon mar 17, 2008 0:55

Akurat ta koteczka wygląda zdrowiutko, jeżeli w tych warunkach zachowała takie zdrowie i piękny wygląd(sierść, oczka) to pewnie jest super odporna na wirusy i inne świństwa...

» Pon mar 17, 2008 0:59

Śliczna kiciunia!

» Pon mar 17, 2008 2:01

kasia86 pisze:Może CoolCaty, mogłaby pomóc?
Czytałam w innym wątku na kotach
To bidula śliczna byłaby u mojej rodzinki, znaczy u mnie

Pewnie, że pomoże, skontaktuj się z nią koniecznie na PW, żeby koteczka załapała się na ten czwartkowy transport, wszystkie koty które przyjadą będą przebadane.
Koniecznie też skontaktuj się na PW z Wania71, jeżeli już będziesz pewna na 100%, bo ona jest kapitanem i musi wiedzieć, że kotka trzeba zabrać.
A Cudna jest naprawdę cudna....

» Pon mar 17, 2008 7:09

oby Cudna znalazła domek....

» Pon mar 17, 2008 9:45

ale pikna kicia, domek napewno się znajdzie

» Pon mar 17, 2008 9:48

Na pewno domek znajdzie

» Pon mar 17, 2008 10:41

ruru pisze:
kasia86 pisze:Może CoolCaty, mogłaby pomóc?
Czytałam w innym wątku na kotach
To bidula śliczna byłaby u mojej rodzinki, znaczy u mnie

Pewnie, że pomoże, skontaktuj się z nią koniecznie na PW, żeby koteczka załapała się na ten czwartkowy transport, wszystkie koty które przyjadą będą przebadane.
Koniecznie też skontaktuj się na PW z Wania71, jeżeli już będziesz pewna na 100%, bo ona jest kapitanem i musi wiedzieć, że kotka trzeba zabrać.
A Cudna jest naprawdę cudna....

To chyba zależy Kasiu, jakiej pomocy od niej oczekujesz.
Jeżeli zdecydujesz się na wyciągnięcie Cudnej z Orzechowców to CoolCaty w lecznicy w której pracuje w może Ci na początek kota zdiagnozować, pobrać krew do badania, zaordynować leczenie - ale to Ty będziesz za musiała za to wyłożyć, Ty będziesz za tego kota odpowiedzialna i na Tobie spocznie opieka nad nim. Również Ty będziesz ponosić koszty leczenia, jeździć do weta. To będzie twój kot.
Nie wiem, czy CoolCaty tej chwili będzie miała możliwość przetrzymywania kotów na kwarantannie, lepiej się dowiedz o wszystko, zanim poprosisz o przywiezienie Ci Cudnej.
Decyzja o adopcji kota i to kota najprawdopodobniej do dłuższego leczenia musi być głęboko przemyślana - poryw serca to jedno, a z drugiej strony trzeba mieć też czas, warunki i finanse na to. I być przygotowanym, że kot może mieć przeróżne dolegliwości - przeczytaj co napisała Szczotka o stanie Malotki. Czy się nie rozmyślisz, gdy się okaże, że kicia wymaga długiego i kosztowanego leczenia ? Czy Twoi rodzice nie odmówią finansowania ? Przemyśl sobie wszystko Kasiu.

» Pon mar 17, 2008 10:59

W górę malutka!

» Pon mar 17, 2008 11:32

kasia86 pisze:Oczekuję tylko pomocy ze względu na moje kotki, bo gdyby nie one, to brałabym już kotka bez badań do domu.
Tak jak pisałam, sfinansuję badania kici i ewentualne leczenie, to nie podlega dyskusji, ale proszę mnie zrozumieć,
boję sie o koty które już mam, i którym
muszę zapewnić bezpieczeństwo
Wiem co znaczy chory kot w domu i ile kosztuje!!!
To nie jest poryw serca, od jakiegoś czasu szukam kotka, któremu mogłabym jeszcze pomóc, ale jest ich tyle...

A Kasia86 to moja córka

Cieszę się w takim razie, że koteczka ma szansę na dom i opiekę

Ale napisz proszę jakiej pomocy oczekujesz ?

Trudno pomóc nie wiedząc jaka pomoc jest potrzebna.