KIELCE!!! Jedna mała krówka jedzie do domku!!!

[fiona.22]

Lila czy mała kicia jest u Ciebie a tymczasie ?? Czy mieszka na balkonie ??
A i czy kicie maja jakieś imiona to dorzuce ja na dogo do watku kociego.

[lilith_aga]

Malutka mieszka jeszcze na balkonie, ale najpóźniej do końca przyszłego tygodnia chce ja wziąć na tymczas. Wtedy ją dokładnie zbada wet, zaszczepie ją no i do psa będzie przyzwyczajona - może to zwiększy jej szanse na adopcje.
Kicia ma wstępne imię Pchełka


Dziękuję za pomoc Fiona!

[Anka]

[i]Hej Pchełko
Ja też jestem krówkiem i też szukam domu.
Z ciebie śliczna panna. Naprawdę.
A może tak ktoś chciałby dwie krówki i wziąłby odrazu i Ciebie, i mnie?
Ale fajnie by było
Moc buziaków przesyłam
Jerzyk[/i]

[lilith_aga]

Ja i przybrany braciszek-krówek w jednym domku? Hm...to byłoby świetne rozwiązanie bo ja lubię inne kotecki

[lilith_aga]

Hopeczka do góry!

Możliwe że już w niedzielę kicia będzie u nas w domku zastępczym, na razie w oddzielnym pokoju. Ale mała już sie pcha do domu, mama czasem ją wpuszcza i łazi sobie po pokoju - w ogóle niczego sie nie boi - jest śliczna.

Mam nadzieje, że jutro będę miała już możliwość wklejenia jej nowych zdjęć bo trochę urosła już.

[lilith_aga]

No to kicia jest już u nas w domku, w sumie to zabranie jej przyspieszył telefon pana który jest zainteresowany kotką. Jutro po 15 ma przyjść z żoną aby ją zobaczyć. Wstępnie się dowiedziałam, że kicia ma być dla jego młodszej siostry i że będzie (chyba) tylko w domu. Jutro się wszystkiego dowiem.

Właśnie maluch poszedł spać, na razie jeszcze sie nas trochę boi no ale co się dziwić...tyle wrażeń, w każdym bądź razie bawiła sie już, wie gdzie ma jedzonko i wodę.
Trochę się obawiam o załatwianie, bo przecież do tej pory robiła to tylko na dworze a tu nagle plastikowe pudełko i żwirek...no nic zobaczymy jak to będzie.

Na razie zrobiłam jej tylko 2 zdjęcia co by nie nachalną...

[Od-Nowa]

śliczne maleństwo!!

[lilith_aga]

Kicia zrobiła ślicznie siusiu do kuwetki Czyli "ciężki kaliber" pójdzie jak po maśle

[Od-Nowa]

Czyli "ciężki kaliber" pójdzie jak po maśle

trzymam kciuki za domek!!!

[lilith_aga]

Dziękujemy, na pewno się przydadzą

[lilith_aga]

Kiciulka przespała grzecznie całą noc, jeszcze trochę się boi ale myślę kilka dni i sie przyzwyczai do człowieka. Rano w jej kuwetce znalazłam sioo i ładną kupke

Ciekawa jestem jacy będą Ci ludzie i czy coś z tego wyjdzie...
Wydrukowałam im artykuły o żywieniu, szczepieniach i sterylizacji kotów - wszystko im i tak przekażę ale lepiej dać jeszcze coś na papierze.

Jeszcze ze dwie godzinki i będę wszystko wiedzieć

Zrobiłam jeszcze kilka fotek koteczce:

[lilith_aga]

No i kiciulka pojechała do nowego domku z Miłym Młodym Państwem
Wiadomo, że pierwsze wrażenie nie mówi o wszystkim ale jestem zadowolona - Miły Pan sam mówił żebym się nie martwiła, że kicia trafia w dobre ręce, że będzie mieszkać w dużym domu i będzie miała kolegę psa
Sami się pytali o sterylizację, mówili że kicia ma już karmę ( z tych wrażeń nie spytałam jaką, ale dostali artykuły i myślę że się do nich ustosunkują).

Mają mojego maila, więc mam nadzieje za jakiś czas dostać zdjęcia - co zresztą mam obiecane

Teraz muszę się zabrać za sterylizację jej mamy.