Poddaję się!

[agiis-s]

anika czytałam o Oleńce ona jest prześliczna, ale ja tak marzę o kocie u siebie w domu - byłyby dwa koty po sąsiedzku....

[*anika*]

Gucio sliczny jest ale pokonała mnie kwestia transportu. Niby Bydgoszcz to nie Rzeszów, ale opiekunka pięknotka nie odda go pośrednikowi, a dla mnie taka wyprawa to koszt ok 200 zł na paliwo. Wolę te pieniadze dać na zwierzaki w schronisku, naprawdę.

Ja nic na to nie poradzę że głupio mieszkam, nie w stoicy tylko na za...hmmm.. jakby tu elegancko...na prowincji..

dowieziemy, dowieziemy!
(nie ma jak to wspólna siła forum )

tylko wybierz szczęśliwca!

[*anika*]

anika czytałam o Oleńce ona jest prześliczna, ale ja tak marzę o kocie u siebie w domu - byłyby dwa koty po sąsiedzku....

to może razem z Tygryskiem (też z FiV) ?
(tylko oba nie mogą wychodzić z domu)

sory, że tak gadam bez przerwy, ale wszędzie trzeba próbować...

[mirka_t]

Gucio sliczny jest ale pokonała mnie kwestia transportu. Niby Bydgoszcz to nie Rzeszów, ale opiekunka pięknotka nie odda go pośrednikowi, a dla mnie taka wyprawa to koszt ok 200 zł na paliwo. Wolę te pieniadze dać na zwierzaki w schronisku, naprawdę.

Ja nic na to nie poradzę że głupio mieszkam, nie w stoicy tylko na za...hmmm.. jakby tu elegancko...na prowincji..

Na PW napisałaś coś bardziej optymistycznego. Teraz przynajmniej wiem, że nie muszę czekać na odpowiedź od Ciebie.

[makitta]

Agiis-s nie poddawaj się Ja juz przymierzalam się do paru kotków jako domek zostałam zakwalifikowana ale cos ciagle nie wychodzi. Po pierwszej forumowej odmowie (Bonnie- została wkońcu u Carmeli) bylo mi przykro. Szukam dalej i się nie poddaje. tzn mój TZ stwierdził że jak ne umiem znaleść to on coś przyniesie i dobrze niech się troche pomęczy i zobaczy że to wcale nie takie proste:) Wiec życze powodzenia Tobie i sobie:) Bo chce drugiego kota:) bardzo:)

[Liwia]

Koteczka mloda, drobna, bedzie wysterylizowana, jest odrobaczona, kuwetkowy miziak. Szczecin
Mielismy polecenie by trzymac kciuki bo sie ktos do koteczki przymierza ale od dwoch dni cisza....

[agiis-s]

mirko bardzo cię przepraszam jeśli w jakikolwiek sposób cie uraziłam. Wiem że kochasz koty..ale ja po prostu jestem załamana. Nic nie wymyśliłam z transportem

[Igulec]

A może Muminka? Spokona kocia Dama o barwach buro białych
Oto jej wątek - już tak długo czeka - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51848
Oddajemy koty pośrednikom lub dowozimy same - koszt transportu to 60 PLN - zawsze można coś na bazarku na bilet uzbierać

[genowefa]

Na PW napisałaś coś bardziej optymistycznego. Teraz przynajmniej wiem, że nie muszę czekać na odpowiedź od Ciebie.

Ja również przestaję czekać na odpowiedź, od wczoraj cały czas myślę jak w razie czego kicia przeżyje ew. transport do Szczecina widać niepotrzebnie.

pozdrawiam
Agnieszka

[Igulec]

Może czegoś nie wiem i niepotrzebnie się wtrącam, ale spytam - a dlaczego miałaby nie przezyć? Albo moze źle sformułowałam - chodzi o stres podróży?

[genowefa]

chodzi o stres podróży?

Tak dokładnie o to mi chodziło.

pozdrawiam
Agnieszka

[agiis-s]

No własnie - boję si,e ze narobię kiciom kłopotu przez transprt. Myslę że poszukam czegoś na miejscu - wszędzie są koty potrzebujące domu.
Dziękuję za dobre słowo, przepraszam za kłopot kocie "ciocie" z którymi omawałam kwestie ewentualnej adopcji.

pozdrawiam i prosze o zamknięcie tego watku.

[Igulec]

agiis-s, ale nasze koty jeżdziły nawet do Katowic (z Torunia), mieszka ich tez sporo w Wawie, jedenw Wieliczce, więc czemu nie Szczecin

[Blond Tornado]

Dla kota większym stresem jest brak domu niż nawet uciążliwa podróż.
Transport się znajdzie, trzeba tylko chcieć

[agiis-s]

wiecie co - zawsze najgłupsza nawet sytuacja ma jakieś dobre strony.
1. Wreszcie do mnie dotarło ile kotów szuka domku w Szczecinie. Znalazłam kilka osób które z checią najmilszą wydadzą mi kotka do adopcji.
2 Poznałam osobę która prowadzi Telefon Zaufania dla Zwierząt - i już wiem kogo pracę bedę wspierać z całych sił - to niezwykle fascynujaca pani, oj pasowałaby tu ....
3. Odezwała się osoba u której mieszka kot nad koty z którym jestem już "po słowie" - Ryśka
4. Odebrałam wiele sygnalów pt "nie nie ma się bulwersować" za które BARDZO SERDECZNIE DZIEKUJE


p.s. Ryśka nie jest ze Szczecina