Dwa sympatyczne kocurki szukają przytulnego domu z ogrodem

[Mimisia]

Kociaczki HOP po domek i ogródek

[dorola]

DOMKI, DOMECZKI i OGRÓDECZKI trawiaste, zielone odzywajcie się! Kotki na Was czekają! Bardzo, bardzo! I tęsknią!

[tantawi]

Hop hop koteczki, domek gdzieś jest, tylko gdzie?

[dorola]

To dobrze by było żeby się nam ten domek ujawnił, bo wiosenka idzie i Kasperki już nie mogą się doczekać aby pobiegać po zielonej młodej trawce. Przezimowały na kaloryfrku ale teraz wstąpił w nich już zew natury i coraz to mi się chcą wyprowadzać. Prze zimę madrobiły wszystko o co wcześniej musiały zabiegać z tridem. Michałek już nie jest taki wypiór jak był latem ubiegłego roku. Ma piękną lśniącą sierść i zmężniał, bo został wyleczony ze wszystkich przypadłości i wykastrowany. I tylko skorość do psot i do miziania ciągle ta sama. A Kasperek chyba troszke za bardzo utyty, ale jak się mało co rusza to tak jest, bo wcale dużo nie jada. Ale myślę żejak włączą biegi i wspinaczki do dziennego repertuaru to będzie wszystko oki!
Tak więc domki odzywać się bo chłpaki na schwał czekają!!!!!!!!!!!

[dorola]

no i jeszcze nie napisaliśmy że Kasperek z Michałkiem z miłości i wdzięczności dla swoich opiekunów mogą zrobić wioele. Jeszcze jak były w ogródku to czekały na mnie rządkiem poukładane norniice i krety, bo za ptaszki to lrzyczałam. A yeraz to chociaż same przywitać pod drzwi przyjdą i zmeldować co sie w domku działo jak pani nie było.

[dorola]

hop! hoop! domeczki kochające! gdzie jesteście?

[puss]

Dorotka, proszę, zrób im jakieś nowe zdjęcia, okej?

[Monisek]

Kurcze, na Kociarni był wątek, że ktoś szuka dwóch zżytych kotków. Nie mogę znaleźć

Edit: znalazłam http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56746
ale Kalynca jest aż z Wrocławia, a poza tym nie odzywa się w tym
Wątku. Może PW?

[dorola]

Porobię im nowe zdjęcia tylko na tazie jestem troche ślepa bo złapało mnie jakieś zapalenie spojówek i ledwo co pisze z pamęci.
A ponadto ktoś obiecał mi przyjechać pomóc ale chyba mu coś z czasem nie wychodzi

[dorola]

Hej! Heeej! czy może pojawił się jakiś domek na horyzoncie?! Niestety, znów fotomorgana....

[dorola]

no już mają chłopaki porobione nowe zdjęcia,teraz tylko trzeba mi pomocy by je powrzucać w kompa,( musze czekać na chłpoaka córy).
Ale zdjęcia będą super. Chłopaki fantystycznie pozowali, bo wogóle są przekochani i przesympatyczni, oczywiście pomijając fakt, że Kasperek ciągle na mnie źle reaguje. Nie może mi wybaczyć kastracji, ale chyba nie rozumie że to tylko raz.

[puss]

czekam niecierpliwie na zdjęcia

[berni]

fakt, ten ktoś obiecał, ale doba nadal ma tylko 24 godziny. Wyjazdy na łapanie kotów do krakowa, pokaźne stadko w domu, tata w szpitalu i szukanie pracy niestety zdecydowanie zjadły mi czas....wybacz że nie przyjechałam
ale widze że dla chcącego nic trudnego i nowe zdjęcia kocurków będą super, mam nadzieje że wkońcu znajdą swoje wymarzone domki. Mocne

[dorola]

hop! hooop! Wiosenka idzie, a my ciągle w klatce!
Jak się uda to jutro będą nasze nowe fotki.
Tylko czy ktoś o nas myśli?

[puss]

jasne, że myśli.
i czeka na zdjęcia